W sobotę na gali Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach po raz drugi w tym roku do ringu wyjdzie Kamil Młodziński (8-0-1, 5 KO). 26-latek z Mysłowic zmierzy się z doświadczonym Krzysztofem Szotem (19-18-1, 5 KO), który w tym zestawieniu zastąpił kontuzjowanego Tomasza Króla.

- Gdy się dowiedziałem, że Tomasz Król zachorował tydzien przed walką i nie wyjdzie ze mną do ringu, byłem załamany. Przepracowałem solidnie cały tak naprawdę obóz od A do Z, i to stricte z taktyką pod mańkuta. Zaraz po tej wiadomości poprosiłem promotorów, żeby na szybko spróbowali zakontraktować innego zawodnika, ponieważ szkoda było całego wysiłku i obozu, żebym nie wszedł do ringu. Gdy się dowiedziałem, że będzie to Krzysztof Szot, to się ucieszyłem, ponieważ nie będzie to łatwa walka. Takich walk mi teraz potrzeba - wspomina Młodziński.

- Znamy się z Krzysiem parę ładnych lat. Kiedyś nawet opierałem się na jego walkach, bo lubiłem jego styl i podglądem jego pojedynki. Walka na pewno nie będzie łatwa, Krzysiu nie raz pokazał, że jest groźny od początku do końca, wiec będę musiał być skupiony od pierwszej do ostatniej rundy. Jestem jednak dobrze przygotowany i spodziewajcie się z naszej strony dobrej walki - zapowiada pięściarz grupy Sferis KnockOut Promotions.

Głównym wydarzeniem gali w Międzyzdrojach będzie pojedynek Kamila Szeremety (13-0, 2 KO) z byłym mistrzem świata wagi super półśredniej Kassimem Oumą (29-9-1, 18 KO).