Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Chcę wygrać dla wszystkich Albańczyków, czuję wielkie wsparcie całego mojego kraju - mówi Nuri Seferi (36-6, 20 KO) na kilka godzin przed walką z Krzysztofem Głowackim (23-0, 15 KO) w eliminatorze WBO wagi junior ciężkiej. Pojedynek będzie główną atrakcją gali Wojak Boxing Night w Toruniu.

- Wiem, że ciężko będzie wygrać tę walkę na punkty, ale wierzę w zakończenie pojedynku przed czasem. Jestem przygotowany na dwanaście ciężkich rund, jednak mam nadzieję, że wykorzystam okazję, aby zakończyć tę walkę wcześniej - zapowiada "Albański Tyson", który posiada europejski pas mistrzowski federacji WBO.

Seferi ma już na koncie zwycięstwo nad polskim pięściarzem. W 2005 roku Albańczyk pokonał na punkty Łukasza Rusiewicza, który pomagał Głowackiemu w sparingach przed dzisiejszym pojedynkiem.

Bezpośrednia transmisja z toruńskiej nocy z boksem zawodowym w Polsacie Sport od godz. 20.00 oraz Polsat od godz. 00.00.

http://www.youtube.com/watch?v=0zptcFSXVxE

Kup bilet na galę Wojak Boxing Night w Toruniu na eventim.pl >>
Sprzedaż biletów prowadzą także kasy Hali Widowiskowo-Sportowej w Toruniu.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Krzysztofem Głowacki (23-0, 15 KO), który dziś na gali Wojak Boxing Night w Toruniu zmierzy się z "Albańskim Tysonem" Nurim Seferim (36-6, 20 KO). Pojedynek jest oficjalnym eliminatorem do tytułu mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej.

http://www.youtube.com/watch?v=AlCs_xglh2k

Kup bilet na galę Wojak Boxing Night w Toruniu na eventim.pl >>
Sprzedaż biletów prowadzą także kasy Hali Widowiskowo-Sportowej w Toruniu.

Add a comment

Krzysztof Głowacki (23-0, 15 KO) lubił się bić. Podobno potrafił znokautować nawet trzech bramkarzy. Marco Hucka nie zdążył.

Andrzej Fonfara, Mateusz Masternak, Andrzej Wawrzyk, Krzysztof Głowacki. Wspólna fotografia czterech uczestników rozgrywanych dziesięć lat temu w Tallinie mistrzostw Europy juniorów, ubranych w reprezentacyjne dresy, znalazła się ostatnio w internecie za sprawą pierwszego z wymienionych. Fonfara, Masternak i Wawrzyk mają już za sobą po jednej nieudanej - oby nie ostatniej - próbie wywalczenia tytułu mistrza świata w boksie zawodowym. Głowacki na najważniejszy pojedynek w życiu cierpliwie czeka.

28-latek powtarza, że bardzo chciałby pobić Marco Hucka. Urodzony w bośniackiej rodzinie na terenie dzisiejszej Serbii reprezentant Niemiec posiada tytuł federacji WBO, do którego nasz pięściarz wagi junior ciężkiej systematycznie się zbliża. W sobotę powinien wykonać kolejny krok, zachować pierwsze miejsce w rankingu pretendentów i udowodnić, że 38-letni Nuri "Albański Tyson" Seferi może go postraszyć tylko pseudonimem. Hucka wałczanin poznał jedenaście lat temu. Nie polubili się.

- Huck podobno krzyczał, że go zabije, a sugestywnym gestem pokazywał, że zetnie mu głowę - opowiada promotor Andrzej Wasilewski. Działo się to najprawdopodobniej w Bad Essen, podczas rewanżowego meczu lokalnego zespołu z zaprzyjaźnionym Orłem Wałcz. Jacek Głowacki, starszy o trzy lata brat Krzysztofa, przegrał walkę z 20-letnim wówczas Huckiem. Ten, jak zresztą ma w zwyczaju do dzisiaj, faulował. - Krzysiek nie mógł się pogodzić z werdyktem. Chwycił za krzesło. Huck, otoczony przez swoich bośniackich kolegów, tak samo. Krzyś zaproponował solówkę, ale Marco nie skorzystał z zaproszenia. Właśnie dlatego Główka tak bardzo pali się do walki. Chce odebrać Huckowi pas mistrza świata - tłumaczy Wasilewski.

- O sile pięści Krzysztofa w Wałczu i okolicach przekonało się wielu podejrzanych typów. Znany był z tego, że mocno chuliganił. Ale zawsze w sposób honorowy. Nigdy nie przekroczył progu, czasami bardzo małego, pomiędzy rozrywką młodych ludzi, lubiących sprawdzać swoje umiejętności w bójkach, a staniem się bandziorem - zaznacza Wasilewski.

- Niejednego wyrwał z butów. W Wałczu pewno stoczył więcej walk niż tych zawodowych, których ma na koncie dwadzieścia trzy - śmieje się Wawrzyk. - Krzysiek nie był przestępcą, zresztą później jego starszy brat został policjantem. Jednak w wieku 16-17 lat, w ich niewielkim mieście młodzież często tłukła się na przysłowiowym boisku lub za górką. Znajomi Krzyśka powtarzają, że zawsze był lojalny. Krąży wśród nich historia, że kiedy jeden z kolegów oberwał w klubie, to Główka sam znokautował trzech bramkarzy, jednemu łamiąc szczękę – opisuje Wasilewski. - Trzech? Obiło mi się o uszy, że potrafił radzić sobie nawet z pięcioma przeciwnikami. Był charakterny i waleczny. Nawet gdy wyszło się na miasto w trakcie obozu w Cetniewie, to nie cofał się i niejednego złamał - przyznaje Wawrzyk.

- A ja Krzyśka za łobuza nigdy nie miałem. Zawsze był w porządku. Mój rocznik w ogóle był dość spokojny. Andrzej Fonfara, Andrzej Wawrzyk, Tomek Hutkowski... Dopiero gdy na zgrupowanie kadry przyjechał Artur Szpilka, to od razu wszyscy o tym wiedzieli - mówi Masternak. Podobnie jak Fonfara i Wawrzyk, na zawodowstwo przeszedł już w 2006 roku. Głowacki zdjął kask dwa lata później. W międzyczasie został srebrnym (2007) i brązowym (2008) medalistą mistrzostw Polski seniorów. Wziął też ślub z Karoliną, z którą wychowuje córkę Julię.

- Po założeniu rodziny uspokoił się, wyciszył. Małżonka i córka mieszkają w Wałczu, ale będziemy starali się pomóc Krzysztofowi, by mógł je sprowadzić do Warszawy, gdzie trenuje - deklaruje Wasilewski. W stolicy "Główka" dzieli duże mieszkanie z Wawrzykiem oraz trzema innymi kolegami z sali treningowej. Jest równie spokojny, jak... przed kamerą. - To straszny śpioch. Lubi pierzynę i kołdrę, szczególnie gdy chcemy go gdzieś wyciągnąć. Kiedy zmęczy się na treningu, to przycina komara. W dzień i w nocy - śmieje się Wawrzyk.

Nie pora na szaleństwa, szczególnie jeśli wychowany w 26-tysięcznym Wałczu, wyszkolony w sali gimnastycznej gimnazjum pięściarz wkracza w krytyczny moment kariery. A na horyzoncie dostrzega rywala, na którego tak długo czekał. - Huck ma czym uderzyć, ale bywa sztywny. Krzysiek nie jest na straconej pozycji. Zapowiada się świetna walka - twierdzi Fonfara. "Główka" wie, że musi pracować. Już tylko na sali treningowej.

O boksie przeczytasz także w "Przeglądzie Sportowym" >>

Add a comment

Nuri Seferi (36-6, 20 KO) jest pewny, że w jutrzejszym pojedynku z Krzysztofem Głowackim (23-0, 15 KO), zejdzie z ringu w roli zwycięzcy i zrobi duży krok w kierunku rewanżowego starcia z Marco Huckiem. "Albański Tyson" nie dopuszcza myśli o przegranej z "Główką" i już zakłada, że po wygranej z Polakiem czekają go poważniejsze wyzwania.

Paweł Wójcik: Nuri, co zobaczyłeś dzisiaj w oczach Krzysztofa?
Nuri Seferi: Że jest spięty, zdenerwowany.

Jakie znaczenie ma dla Ciebie ta walka? Jaki jest Twój główny cel?
Moim celem jest pojedynek i zwycięstwo z Marco Huckiem, ale zanim będę mógł tego dokonać, najpierw muszę jutro pokonać Krzysztofa.
 
Czyli to dla Ciebie po prostu kolejny przystanek na drodze do tego celu?
To kolejny mały krok, który muszę wykonać. Po nim czekają większe wyzwania.

Zapis pełnej rozmowy z Nurim Seferim na Polsatsport.pl >>

Add a comment

Krzysztof Głowacki (23-0, 15 KO) i Nuri Seferi (36-6, 20 KO) zmieścili się w limicie wagi junior ciężkiej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą Wojak Boxing Night w Toruniu. Pojdynek jest oficjalnym eliminatorem do tytułu mistrza świata federacji WBO.

http://www.youtube.com/watch?v=0zptcFSXVxE

Kup bilet na galę Wojak Boxing Night w Toruniu na eventim.pl >>
Sprzedaż biletów prowadzą także kasy Hali Widowiskowo-Sportowej w Toruniu.

Add a comment

Krzysztof Głowacki (23-0, 15 KO) i Nuri Seferi (36-6, 20 KO) zmieścili się w limicie wagi junior ciężkiej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą Wojak Boxing Night w Toruniu. Pojdynek jest oficjalnym eliminatorem do tytułu mistrza świata federacji WBO.

Polak wniósł na wagę 89,2 kg, zaś "Albański Tyson" 90 kg. Seferi jest niepokonany na zawodowym ringu od blisko siedmiu lat. Zwycięzca walki będzie bardzo blisko pojedynku z Niemcem Marco Huckiem.

Pozostałe wyniki ważenia:
Ewa Piątkowska (62,1 kg) - Sabrina Giuliani (63,45 kg)
Marek Matyja (79,4 kg) - Stjepan Bozic (75,4 kg)
Piotr Gudel (56,7 kg) - Krzysztof Rogowski (56,7 kg)
Maciej Miszkiń (77,35 kg) - Dmitrijs Ovsjannikovs (77,4 kg)
Krzysztof Kosela (119,4 kg) - Florians Strupits*

*pięściarze zostaną zważeni za kilka godzin

Add a comment

Nuri Seferi (36-6, 20 KO) jest kolejną przeszkodą Krzysztofa Głowackiego (23-0, 15 KO) na drodze do walki o mistrzostwo świata. „Tyson z Albanii” jest renomowanym zawodnikiem i będzie najtrudniejszym z dotychczasowych rywali „Główki”. Komentator boksu w Polsacie Mateusz Borek uważa, że kluczem do zwycięstwa będzie zachowanie chłodnej głowy przez Polaka. Starcie Głowacki – Seferi jest walką wieczoru na gali Wojak Boxing Night w Toruniu.

- Krzysiek jest zawodnikiem ukształtowanym, fajnym, dobrym. Jest spokojny medialnie, nigdy nie buduje „złej krwi” wokół swoich pojedynków. Ale jest też charakterny. Ja bym go nazwał takim „kulturalnym bandziorkiem” - mówi Mateusz Borek w rozmowie z Eurosport.Onet.pl.

- Kiedy był młody, miał epizod, że ruszył z krzesłem na innego pięściarza. Wiem, że trenerzy pracują nad tym, by w walce z Seferim nie poniosły go emocje. Jeśli podejdzie do tego pojedynku analitycznie, mądrze, to jest w stanie wypunktować Albańczyka – dodaje.

Organizatorzy gali w Toruniu uważają, że w wymiarze sportowym walka Głowackiego będzie jedną z najważniejszych, które w ostatnich latach odbyły się na polskiej ziemi.

- Ja się z tym zgadzam. Doczekaliśmy czasów, że kibiców w Polsce elektryzują walki, które nie mają większego znaczenia w rankingach i nie przekładają się na bliskość walki o mistrzostwo świata. Nie mam tu na myśli starcia Adamek – Szpilka, bo ta walka coś dała Arturowi, został zauważony na amerykańskim rynku.

- Ale są takie wydarzenia, jak Proksa – Sulęcki czy Kostecki – Sołdra, którą czytelnicy Onetu wybrali walką roku. Dużego sportu tam nie ma, ale są wielkie emocje. W przypadku Krzyśka jest inaczej. On doszedł do półfinału eliminatora o mistrzostwo świata WBO. Jeśli wygra w sobotę, to będzie o krok od walki o pas. A jednak mam wrażenie, że zainteresowanie mediów i kibiców jest mniejsze, niż w przypadku walk, które o niczym nie decydowały, ale były takim wewnętrznym polskim przeżyciem – analizuje Borek.

Zdaniem komentatora, po Seferim możemy spodziewać się w sobotę agresywnej strategii.

- On jest silny, agresywny i idzie do przodu. Myślę, że będzie chciał wciągnąć Krzyśka w bijatykę, bo wtedy będzie miał szansę go przewrócić. Dlatego trener Łapin taką uwagę zwraca na zachowanie zimnej krwi przez Krzyśka.

- Z walk, które odbędą się w Toruniu, zwracam uwagę jeszcze na starcie Marka Matyi. Jestem zaskoczony, że otrzymał za rywala Stjepana Bozica. On już jest trochę starszy, ale walczył z zawodnikami z górnej półki, m.in. o mistrzostwo świata z Sartisonem. Matyja ma dopiero sześć walk zawodowych, w Wieliczce mnie nie zachwycił. Duże wyzwanie przed nim i ciekaw jestem, czy temu sprosta.

- Ciekawe będzie też starcie Ewy Piątkowskiej, choć ja nie ukrywam, że nie jestem wielkim fanem pięściarstwa kobiet. Zobaczymy, na jakim etapie jest nasza „Tygrysica”. Do tej pory przyjeżdżały do niej rywalki, które zaraz się przewracały. Sabrina Giuliani jest z innej półki, ma dobry rekord. To będzie ciekawa weryfikacja – zachęca Mateusz Borek.

O boksie przeczytasz także w Eurosport.onet.pl >>

Add a comment

Olimpijski spokój zachowuje Krzysztof Głowacki (23-0, 15 KO) przed najważniejszą walką w swojej bokserskiej karierze, do której dojdzie w sobotę podczas gali Wojak Boxing Night w Toruniu. Pięściarz z Wałcza z eliminatorze do tytułu mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej skrzyżuje rękawice z Nurim Seferim (36-6, 20 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=EOWsIhOZ9t0

Add a comment

Zapraszamy do obejrzenia treningu otwartego Krzysztofa Głowackiego (23-0, 15 KO), który w sobotę na gali Wojak Boxing Night w Toruniu zmierzy się w eliminatorze WBO wagi junior ciężkiej z Nurim Seferim (36-6, 20 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=BV9iQg20f8I

Kup bilet na galę Wojak Boxing Night w Toruniu na eventim.pl >>
Sprzedaż biletów prowadzą także kasy Hali Widowiskowo-Sportowej w Toruniu.

Add a comment

- To twardy zawodnik, ale ja też jestem twardy i też jestem dobry technicznie - mówi Nuri Seferi (36-6, 20 KO), który już w sobotę w Toruniu zmierzy się w eliminatorze WBO wagi junior ciężkiej z Krzysztofem Głowackim (23-0, 15 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=9W9IZbZCf1c

Kup bilet na galę Wojak Boxing Night w Toruniu na eventim.pl >>
Sprzedaż biletów prowadzą także kasy Hali Widowiskowo-Sportowej w Toruniu.

Add a comment