Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


 

Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO) ma za sobą już dwa tygodnie sparingów przed walką z Lawrencem Okoliem (14-0, 11 KO). Polak zdradził w rozmowie z tvpsport.pl, że długo czekał na rozpoczęcie sesji sparingowych po ubiegłorocznej porażce z Mairisem Briedisem.

- Bardzo cieszę się, że w końcu wróciliśmy do sparingów. Miałem długą przerwę od sparingów po walce z Briedisem, ale ona mi się przydała. Teraz na sparingach nic nie czuję, wszystko ze zdrowiem jest w porządku - mówi "Główka".

- Pierwszy tydzień sparingów to była tragedia z wyczuciem dystansu. Chciałem się pobić i szukałem rozwiązań siłowych. Teraz jest już lepiej, wiem, że z kolejnymi sparingami będzie coraz lepiej, wszystko będzie w porządku i pas wróci do Polski - dodaje pięściarz grupy KnockOut Promotions.

Do walki Głowackiego z Okoliem dojdzie 12 grudnia na gali organizowanej w Londynie. Pięściarze zaboksują o wakujący tytuł mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej.