Patronat medialny


 

Sponsor grupy KnockOut

Krzysztof Głowacki (29-1, 18 KO) jest zmotywowany przed planowanym na najbliższe miesiące powrotem na ring. Były mistrz świata wagi junior ciężkiej chce odzyskać zaufanie kibiców po słabszym występie w Nysie przeciw Siergiejowi Radczence.

- Obejrzałem tę walkę, była naprawdę katastrofalna - przyznaje "Główka". - Nie chcę już do niej wracać, trzeba po prostu wyciągnąć wnioski i ciężej trenować.

- Jestem teraz cały czas na sali treningowej, skupiam się tylko na treningu, trzeba wracać! - dodaje pięściarz KnockOut Promotions, który według nieoficjalnych informacji w kolejnym pojedynku ma się spotkać z ciekawym i niebezpiecznym rywalem.