Były mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) zdradził w rozmowie z "Super Expressem", że będzie gotowy wrócić na ring już w marcu. Niewykluczone, że popularny "Główka" bardzo szybko otrzyma kolejną mistrzowską szansę.

Niedawno Andrzej Wasilewski, jeden z promotorów Głowackiego wyjawił, że pojedynkiem z polskim pięściarzem zainteresowani są promotorzy mistrza świata federacji IBF Murata Gassijewa (23-0, 14 KO). Pięściarz z Wałcza jest pięściarzem, którego chcą pokazywać amerykańskie telewizje.

- Promotorzy mi o tym mówili, więc jest coś na rzeczy. Ale tą ścieżką powinien iść Włodarczyk. "Diablo" ma pas interkontynentalny IBF i wkrótce ma walczyć z Noelem Gevorem o tytuł obowiązkowego pretendenta dla Gassijewa - powiedział "Super Expressowi" Głowacki.

Gassijew pas IBF wywalczył na początku grudnia, wygrywając niejednogłośnie na punkty z Denisem Lebiediewem na gali w Moskwie.