Tydzień po pierwszej zawodowej porażce były mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) został bardzo ciepło przywitane przez wiernych fanów w rodzinnych Wałczu. Popularny "Główka" zapowiedział, że przy kolejnym takim spotkaniu, na jego ramieniu ponownie zawiśnie mistrzowski pas.