Zgodnie z zarządzeniem federacji WBO minimum 300 tysięcy dolarów będzie musiał wyłożyć łącznie na gaże dla Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i Oleksandra Usyka (9-0, 9 KO) organizator walki o mistrzostwo świata kategorii junior ciężkiej, o ile o przyznaniu roli gospodarza pojedynku zadecyduje przetarg. Kwota ta obejmuje także opłaty na rzecz WBO, podatki oraz procenty dla trenerów, menadżerów i promotorów zawodników.

Póki co jednak obozy obu pięściarzy mają czas do 18 maja na negocjacje i osiągnięcie porozumienia w sprawie miejsca i daty mistrzowskiego starcia. W przypadku przetargu według regulaminu World Boxing Organization wysokość oficjalnej wypłaty (brutto) dla Głowackiego wyniesie 75 lub 80 procent zwycięskiej oferty, w zależności od miejsca organizacji gali.  

Walka Krzysztofa Głowackiego według przepisów powinna odbyć się nie wcześniej niż na początku lipca i nie później niż w połowie sierpnia. Dla Polaka starcie z Ukraińcem ma być drugą obroną tytułu wywalczonego w sierpniu ubiegłego roku w dramatycznym boju z Marco Huckiem. W pierwszej "Główka" pokonał na punkty Steve'a Cunninghama.