Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej Marco Huck (38-2-1, 26 KO) z radością przyjął informację o nadaniu Krzysztofowi Głowackiemu (24-0, 15 KO) statusu obowiązkowego pretendenta do tytułu. Popularny "Kapitan Hak" już cieszy się na walkę z niepokonanym Polakiem. 

- Głowacki to naprawdę duże wyzwanie - twierdzi Huck. - On nie tylko jest moim obowiązkowym rywalem, ale także liderem rankingu WBO. Miał walczyć z finałowym "eliminatorze" z Tonym Bellew, ale wygląda na to, że Brytyjczyk stchórzył, wybierając drogę na skróty. 

- Jestem podekscytowany, że w moim pierwszym pojedynku pod promotorską banderą Huck Sports Promotion zmierzę się z tak silnym przeciwnikiem. Chcę walczyć tylko z najlepszymi! - deklaruje niemiecki mistrz, dodając: - Gdy tylko osiągniemy porozumienie z przedstawicielami Głowackiego, pobiję Polaka i pokażę światu swoją wartość. Chcę, by wszyscy zobaczyli, dlaczego mam tytuł Super Czempiona WBO.

Zgodnie z rozporządzeniem World Boxing Organization przedstawiciele Głowackiego i Hucka mają czas do 4 marca, by ustalić, która ze stron i na jakich warunkach zorganizuje mistrzowskie starcie. W przypadku braku porozumienia organizatora walki wyłoni przetarg z kwotą minimalną ustaloną na 300 tysięcy dolarów (w przetargu wziąć udział może każdy, kto wpłaci kaucję wysokości 1000 dolarów). Gdyby w przetargu nikt nie przedstawił oferty spełniającej kryteria finansowe, prezydent WBO może rozpisać nowy przetarg z niższą kwotą minimalną (do 50%) lub dać mistrzowi 120 dni na tzw. dobrowolną obronę tytułu z wybranym zawodnikiem z pierwszej 15-tki rankingu.