Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- W na­szej gru­pie uwaga sku­pia się na tych, co bar­dziej krzy­czą i robią dużo szumu. Na­to­miast Krzy­siek to spo­koj­ny chło­pak, który bar­dzo cięż­ko tre­nu­je. Do tego ma do­bie­ra­nych coraz lep­szych prze­ciw­ni­ków. Dzię­ki temu roz­wi­ja się bar­dzo faj­nie. Nie spie­szy­my się też. Chce­my, by jak naj­le­piej był przy­go­to­wa­ny na walkę o mi­strzo­stwo świa­ta - po­wie­dział Fio­dor Łapin, tre­ner w gru­pie Sfe­ris Knoc­kO­ut Pro­mo­tions, po wy­gra­nej walce przez Krzysz­to­fa Gło­wac­kie­go (23-0, 15 KO) na gali Wojak Bo­xing Night w Nowym Dwo­rze Ma­zo­wiec­kim. Nasz pię­ściarz jest już bar­dzo bli­sko walki o pas mi­strza świa­ta wagi ju­nior­ ciężkiej fe­de­ra­cji WBO.

- Widziałem, że momentami trener aż kipiał ze złości.
Fiodor Łapin: Było tro­chę ner­wów, ale z Krzyś­kiem tak jest, że idzie na wojnę z ry­wa­lem i nie boi się tego. Na po­cząt­ku miał tro­chę pro­ble­mów z przy­sto­so­wa­niem się do stylu walki Fran­cu­za i dla­te­go pierw­sze rundy były takie sobie. Po pro­stu rywal ina­czej za­bok­so­wał niż w pod­glą­da­nych jego wal­kach. Im dalej jed­nak, tym było le­piej. Krzy­siek za­czął wy­raź­nie do­mi­no­wać i można się było spo­dzie­wać, że ta walka za­koń­czy się no­kau­tem.

- Może robić wra­że­nie siła cio­sów Krzyś­ka Gło­wac­kie­go. Cały czas jed­nak za mało ko­rzy­sta on z tej pra­wej ręki.
Trze­ba nad tym tro­chę po­pra­co­wać. Może po pro­stu po­czuł, że ta prawa ręka nie za bar­dzo do­cho­dzi. Kiedy Karl był już po­roz­bi­ja­ny, ta prawa ręka mogła rze­czy­wi­ście za­cząć wcho­dzić. Fak­tycz­nie to jest błąd Krzyś­ka. Tym bar­dziej że ma on dobrą prawą rękę. Tylko za rzad­ko jej używa. Bar­dzo czę­sto na­sta­wia się na ten swój lewy sier­po­wy.

- Ostat­nio tro­chę za­gę­ści­ła się at­mos­fe­ra w wa­szym po obo­zie po wielu pre­sti­żo­wych po­raż­kach. Czy Krzy­siek Gło­wac­ki jest w sta­nie prze­ła­mać tę czar­ną serię?
Nie wiem, czy mó­wił­bym w tym przy­pad­ku o czar­nej serii. Zda­rzy­ły się nam bar­dzo przy­kre po­raż­ki, ale takie jest życie spor­tow­ca. Chcie­li­by­śmy wy­gry­wać wszyst­ko i wszę­dzie, ale tak nie jest, tak nigdy nie było i na pewno nie bę­dzie. Mie­li­śmy mi­strza świa­ta Krzyś­ka Wło­dar­czy­ka i stra­ci­li­śmy ten pas. Wie­rzy­my jed­nak w to, że od­zy­ska ten tytuł. Nie spraw­dził się Paweł Ko­ło­dziej w ju­nior­cięż­kiej, więc sta­wia­my teraz na Krzyś­ka Gło­wac­kie­go. Trze­ba szy­ko­wać ko­lej­nych mło­dych chło­pa­ków. Usta­wić ich w ran­kin­gach tak, żeby za trzy-czte­ry lata ktoś mógł za­bok­so­wać o to mi­strzo­stwo świa­ta, czy mi­strzo­stwo Eu­ro­py.

- Pa­trząc z boku, to wy­da­je się, że Krzy­siek Gło­wac­ki roz­wi­ja się bar­dzo har­mo­nij­nie. Czy mo­że­my z nim wią­zać duże na­dzie­je na przy­szłość?
W na­szej gru­pie uwaga sku­pia się na tych, co bar­dziej krzy­czą i robią dużo szumu. Na­to­miast Krzy­siek to spo­koj­ny chło­pak, który bar­dzo cięż­ko tre­nu­je. Do tego ma do­bie­ra­nych coraz lep­szych prze­ciw­ni­ków. Dzię­ki temu roz­wi­ja się bar­dzo faj­nie. Nie spie­szy­my się też. Chce­my, by jak naj­le­piej był przy­go­to­wa­ny na walkę o mi­strzo­stwo świa­ta. Nie­ba­wem bę­dzie star­cie w eli­mi­na­to­rze, a po­je­dy­nek o mi­strzow­ski pas bę­dzie pew­nie za około rok. Mamy zatem czas na spo­koj­ne tre­nin­gi z nim. Mam na­dzie­ję, że z tego coś bę­dzie.

http://www.youtube.com/watch?v=Q9DBZAimGmM