Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Karolina Owczarz24 marca podczas gali organizowanej przez grupę Babilon Promotion w Oświęcimiu, swoją pierwszą tegoroczną walkę stoczy Karolina Owczarz (3-0, 1 KO). Jedyną polską zawodową pięściarkę czeka wcześniej studniówkowy bal, który zwiastować będzie zbliżający się szkolny egzamin dojrzałości. W rozmowie z ringpolska.pl zawodniczka z Łodzi opowiada o powrocie do treningów, przygotowaniach do studniówki i dzieleniu nauki z profesjonalnym sportem.

- Co młoda, atrakcyjna dziewczyna robi sobotnim popołudniem w domu dziecka?
Karolina Owczarz:
Po prostu kocham dzieci, mieszkam blisko jednego z domów dziecka i przychodzę posiedzieć trochę z dzieciakami, jeśli mam czas. Im tak niewiele potrzeba do radości, widzieć ich uśmiech, to dla mnie coś pięknego.

- Czy one mają świadomość, że zawodowo boksujesz?
KO:
Tak, ale niestety ciągle od roku oglądają tą samą walkę, ponieważ mam tylko jeden swój pojedynek nagrany na telefonie.

- Prowadzisz z nimi jakieś zajęcia bokserskie?
KO:
Niestety nie, ponieważ potem one wykorzystują to w rozwiązywaniu sporów między sobą, więc jest to zbyt niebezpieczne (Śmiech).


- Do niedawna mówiłaś, że w szkole bywasz 5-6 dni w ciągu kilku miesięcy. Czy teraz to się zmieniło?
KO:
Staram się bywać jak najczęściej, ale mam indywidualny tok nauczania, co pozwala mi chodzić na zajęcia kiedy mogę. Mam wspaniałych nauczycieli, którzy nie zwracają uwagi na moje nieobecności, choć po próbnej maturze zauważyłam, że jest jeszcze trochę materiału do nadrobienia.

- Próby do poloneza przed studniówką też omijałaś?
KO:
Niestety tak, ale w najbliższym tygodniu będę starała się to odrobić. Będzie jeszcze kilka dni na przygotowanie się.

- Czyli możemy spodziewać się Ciebie w pierwszej parze?
KO:
Nie, zdecydowanie nie (Śmiech). Będę raczej gdzieś w środku.

- A kiedy zaczniesz poważne treningi przed galą w Oświęcimiu?
KO:
Po studniówce zaczną się ferie i wtedy przeniosę się do Warszawy. Tam z Łukaszem Landowskim rozpoczniemy ostre treningi do pojedynku w Oświęcimiu.

- To będzie Twój ostatni start przed maturą?
KO
: Myślimy z moim promotorem, aby w kwietniu zorganizować mi jeszcze jeden start. Zdaję sobie sprawę, że może mi to kolidować z przygotowaniami do matury, ale szkoda mi robić formy tylko na jedną walkę. Mogłabym spokojnie wykorzystać te przygotowania do dwóch startów. {jcomments on}