Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Pomysł z wyjazdem na Wyspy, to był strzał w dziesiątkę - przekonuje w rozmowie z TVP Sport mistrz Europy wagi średniej Kamil Szeremeta (17-0, 3 KO), który 22 września na gali Knockout Boxing Night zmierzy się z Rubenem Diazem (25-1-2, 16 KO). Polak do tego występu przygotowuje się częściowo na Wyspach Brytyjskich.

- W Polsce znamy się już z wszystkimi zawodnikami naprawdę dobrze. W Anglii mogę spróbować czegoś innego, poznać inne style i nauczyć się wielu rzeczy. Mamy tam kilku sparingpartnerów, którzy naprawdę świetnie pasują w przygotowaniach do walki z Diazem - przekonuje Szeremeta.

Pięściarz grupy KnockOut Promotions poprzedni tydzień spędził w Birmingham. Teraz przebywa w Manchesterze, gdzie na treningach wylewa siódme poty, żeby zbudować jak najlepszą formę przed pojedynkiem z Hiszpanem.

- Myślę, że będę szybszy od Diaza. Pracujemy nad tym, żeby on nie widział moich ciosów.. Słyszałem od Rafała Jackiewicza, który z nim boksował, że Hiszpan ma niebezpieczną lewą rękę, ale myślę, że poradzę sobie z tym i narzucę mu swoje warunki. Chcę wygrać w ładnym stylu i na pewno będę myślał o zwycięstwie przed czasem. Chciałbym, żeby po tej walce kibice zapamiętali moje nazwisko - mówi białostoczanin.

Podczas gali Knockout Boxing Night 3 w Łomży kibice zobaczą w akcji także m.in. coraz wyżej notowanego w rankingach wagi półciężkiej Pawła Stępnia oraz Przemysława Zyśka. 

Kup bilet na galę KnockOut Boxing Night 3 w Łomży >>