Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Ryota Murata (14-1, 11 KO) prawdopodobnie wkrótce zostanie pozbawiony regularnego pasa WBA wagi średniej. Promotorzy Japończyka nie przystąpili do przetargu, który miał wyłonić organizatora walki z obowiązkowym pretendentem Robem Brantem (23-1, 16 KO).

Przetarg odbył się w poniedziałek, a jedyną ofertę złożył Greg Cohen, promotor Amerykanina. Obóz Muraty zbojkotował przetarg, ponieważ uznał, że zarządzony przez federację World Boxing Association podział puli w stosunku 50-50, jest niesprawiedliwy. Promotorzy Japończyka domagali się podziału w stosunku 70-30 na korzyść posiadacza pasa.

Cohen, który wygrał przetarg, zamierza zorganizować walkę 27 października na terenie Stanów Zjednoczonych. Pewne jest, że do walki w tym terminie Murata nie przystąpi, ponieważ jego kolejny występ odbędzie się 20 października w Las Vegas, a jego rywalem będzie prawdopodobnie Jason Qugiley.

W tej sytuacji Murata zostanie niemal na pewno pozbawiony pasa, a Brant zaboksuje o to trofeum z innym rywalem, który jest klasyfikowany w czołowej piętnastce rankingu WBA. Na piątym miejscu tego zetawienia jest Kamil Szeremeta, który przygotowuje się do zaplanowanej na wrzesień obrony tytułu mistrza Europy z Hiszpanem Rubenem Diazem.

Polaka w rankingu WBA, i tym samym w kolejce do walki o pas, wyprzedzają jedynie Irlandczyk Gary O'Sullivan oraz Francuz David Papot. Nie wiadomo jednak, czy obaj będą w najbliższym czasie dyspozycjni i zainteresowani stoczeniem walki o ten tytuł.