- Jestem szalenie podekscytowany tą walką, jestem dobrze przygotowany i myślę że będzie to wspaniały pojedynek - powiedział Łukasz Wawrzyczek (19-2-2, 2 KO) po zakontraktowaniu walki z Kamilem Szeremetą (6-0, 1 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice 26 kwietnia na gali "Wojak Boxing Night" w Legionowie.

- Czuję się dobrze przygotowany, ponieważ ciężko trenowałem do gali w Częstochowie, która odbyła się w miniony weekend. Kamil to świetny zawodnik, który jest bardzo ambitny, ale ja widzę w tej walce swoja szansę na wygraną i chcę z niej skorzystać - mówi pięściarz z Oświęcimia.

- Sparowaliśmy z Kamilem kilka razy w przeszłości. To były dobre i wyrównane sparingi. Nie stawiam siebie w roli faworyta tej walki, bo wiem, że jadę do niego na galę i to Kamil będzie boksował u siebie. Nie przejmuję się jednak tym, a w ringu będę robił wszystko, żeby wygrać - zapowiada Wawrzyczek.

- Wierzę w swoją wygraną, o której powinny przesądzić moje doświadczenie, dobra kondycja, determinacja i głód sukcesu - kończy 30-latek.