Kamil ŁaszczykW pojedynku poprzedzającym główne wydarzenie wieczoru gali "Wojak Boxing Night" w Warszawie Kamil Łaszczyk (11-0, 6 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Antonio Cossu (12-1-1, 6 KO) i wywalczył wakujący pas WBO Inter-Continental wagi piórkowej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 118-110, 119-109 i 120-108 dla Polaka.

Łaszczyk od pierwszej rundy starał się boksować na dystans i rozsądnie gospodarował siłami, mając w perspektywie dwanaście rund pojedynku. Walczący czujnie w defensywie zawodnik grupy Global Boxing skutecznie unikał wszystkich ataków rywala, kontrując sporadycznie ciosami z prawej ręki. Z upływem czasu mający coraz mniej sił Włoch zaprzestał ciągłych ataków i od ósmego starcia cofnął się do defensywy.

Łaszczyk atakował głównie pojedynczymi ciosami i za wszelką cenę nie chciał się odkryć przed wciąż szukającym rozpaczliwego ciosu Włochem. Polak kontrolował przebieg pojedynku, jednak w jego boksie brakowało przyspieszeń. Dopiero w finałowym starciu mocno trafił Włocha na korpus i był bliski wygranej przed czasem. Doświadczony Cossu w końcowych sekundach pojedynku zainkasował jeszcze mocny prawy sierpowy na szczękę, jednak ostatecznie dotrwał do końcowego gongu.

Pięściarz grupy Global Boxing po raz pierwszy w karierze przeboksował dłuższy dystans niż osiem rund i znakomicie wytrzymał kondycyjnie wszystkie starcia. Dla Łaszczyka jest to już trzeci tegoroczny tytuł. Wcześniej wrocławianin wywalczył młodzieżowe mistrzostwo świata WBO i pas WBC Baltic.