Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W głównej atrakcji wieczoru krynickiej gali "Wojak Boxing Night" organizowanej przez grupę KnockOut Promotions, Paweł Kołodziej (26-0, 14 KO) udanie zaprezentował się w debiucie przed własną publicznością nokautując w dwunastej rundzie Parfaita Amougou (8-3-1, 7 KO). Wysoko notowany w światowych rankingach Polak obronił tym samym wywalczony w marcu pas federacji WBF.

Wypełniona niemal po brzegi hala MOSiR w Krynicy od pierwszej rundy niosła głośnym dopingiem Kołodzieja, który jednak zaczął pojedynek lekko spięty i kilkakrotnie dał się zaskoczyć szybszemu Francuzowi bezpośrednio bitymi ciosami sierpowymi z dystansu. Od trzeciej rundy Polak zaczynał wyczuwać dystans i trafiać pojedynczymi ciosami prostymi, jednak Amougou cały czas nękał Kołodzieja kolejnymi odważnymi atakami.

Od czwartego starcia Kołodziej opanował nerwy i starając się kontrolować tempo walki długim lewym prostym, zaczął skutecznie kontrować furiackie ataki urodzonego w Kamerunie pięściarza. Amougou nic sobie jednak nie robił z uderzeń, które przy ofensywnych akcjach lądowały na jego szczęce i sam na przestrzeni szóstej i siódmej rundy dwukrotnie trafił kryniczanina potężnymi prawymi krzyżowymi. Z upływem czasu coraz częściej do celu zaczęły dochodzić płynnie bite przez Polaka kombinacje lewy - prawy prosty, które za każdym razem odrzucały do tyłu dążącego do bójki Francuza. W drugiej połowie walki Amougou zaczął boksować z odwrotnej pozycji, co dodatkowo utrudniło zadanie nie mającemu na co dzień zbyt wiele do czynienia z leworęcznymi rywalami Kołodziejowi.

Zakończenie walki przyszło w ostatniej rundzie, w której Kołodziej trafił kilkakrotnie prawym krzyżowym zmęczonego już Francuza i widząc chwiejącego się na nogach rywala nie dał mu chwili wytchnienia co chwilę nękając go uderzeniami wyprowadzanymi w różnych płaszczyznach. Po trwającym kilkadziesiąt sekund ostrzale Amougou ostatecznie padł na deski, a sędzia ringowy Michael Hook nie próbował nawet liczyć nieprzytomnego Francuza.