27 marca na gali KBN 14 Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) zmierzy się z Argentyńczykiem Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z niepokonanym zawodnikiem grupy KnockOut Promotions, w której między innymi o zbliżającym się pojedynku, następcy Fiodora Łapina, o tym, jak się trenuje na Ukrainie, możliwym wyjeździe do USA i proponowanej w mediach społecznościowych walce z Maciejem Sulęckim.

Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) ostro szykuje się do zaplanowanej na 27 marca walki z Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO) na gali KBN 14. Zawodnik KnockOut Promotions aktualnie trenuje z Romanem Semeniszynem na Ukrainie, ale za kilka dni zamelduje się w Warszawie. 

27 marca w pojedynku wieczoru gali KnockOut Boxing Night w hotelu Warszawianka w Serocku pod Warszawą Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) zmierzy się z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). Do walki pierwotnie dojść miało w grudniu, ale wówczas zawodnik KnockOut Promotions zachorował na koronawirusa.

- Przygotowywaliśmy się na Maciela już wcześniej, z Fiodorem Łapinem, znam jego słabe i mocne strony i wiem, na co trzeba uważać - mówi Czerkaszyn pytany o przeciwnika z Argentyny.

- Na pewno bije mocno, więc muszę być uważny. Przerabiamy teraz wszystkie strategiczne momenty i chcemy mieć na niego plan A, B, C, żeby niczym mnie nie zaskoczył. Wiadomo, w ringu bywa różnie, ale nastawiam się na dobry boks - dodaje niepokonany 25-latek trenujący aktualnie pod okiem Romana Semeniszyna.

Podczas marcowej gali kibice obejrzą w akcji także m.in. Mateusza Tryca, Rafała Wołczeckiego, Marka Matyję, Adama Balskiego i Maksima Hardzeikę. Walka wieczoru na żywo w TVP 1. Transmisja całego wydarzenia w TVP Sport oraz Tvpsport.pl.

27 marca w hotelu Warszawianka, w Serocku pod Warszawą, odbędzie się gala Knockout Boxing Night 14. Główną atrakcją pierwszej tegorocznej imprezy grupy KnockOut Promotions będzie pojedynek Fiodora Czerkaszyna (16-0, 11 KO) z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO).

Argentyńczyk, który ma na koncie walkę o mistrzowski pas federacji WBO z Dmitrijem Pirogiem, boksował na zawodowych ringach także m.in. z Williem Monroe Jr czy Michelem Soro. Dla Czerkaszyna będzie to powrót na ring po rocznej przerwie spowodowanej komplikacjami zdrowotnymi. Po ubiegłorocznej wygranej z Patrikiem Mendym, pięściarz mieszkający w Warszawie poddał się operacji prawej dłoni i zaboksuje po raz pierwszy od tego czasu.

Do starcia Czerkaszyn - Maciel miało początkowo dojść w grudniu na gali w Łodzi. Polsko-ukraiński prospekt kategorii średniej na kilka dni przed wyjściem do ringu otrzymał pozytywny wynik badania na obecność w organizmie koronawiusa i musiał odwołać swój występ.

Kibice podczas gali KBN 14 zobaczą w akcji także m.in. Mateusza Tryca, Rafała Wołczeckiego, Marka Matyję, Adama Balskiego i Maksima Hardzeikę. Walka wieczoru na żywo w TVP 1. Transmisja całego wydarzenia w TVP Sport oraz Tvpsport.pl.

27 marca na gali KnockOut Promotions na ring powrócić ma Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO). Oficjalne ogłoszenie imprezy powinno nastąpić już niebawem.

Od rozstania trenera Fiodora Łapina z grupą Knockout Promotions minęło już ponad dwa miesiące, a wciąż nie poznaliśmy oficjalnie nazwiska jego następcy. Rąbka tajemnicy w magazynie "Ring" w TVP Sport uchylił Fiodor Czerkaszyn, który przebywa na Ukrainie, gdzie trenuje ze szkoleniowcem przymierzanym do roli pierwszego trenera największej polskiej stajni bokserskiej.

- Trenuję ze szkoleniowcem, który jest rozpatrywany przez grupę Knockout na głównego trenera. To chyba nie jest żadna tajemnica, bo sam trener Fiodor Łapin mówił o nim. Chodzi o Romana Semeniszyna, z którym trenuję już trzy tygodnie. Jest to coś nowego, coś fajnego, ale wiadomo, że nowe to zawsze jest fajne. Jak będzie w ringu, to się przekonamy - powiedział Czerkaszyn w rozmowie z Piotrem Jagiełłą.

- O tym trenerze mówiło się od dawna, wiem że zainteresowany tym szkoleniowcem był szef grupy Knockout Promotions. To dla mnie bardzo ważne z kim trenuję. Z Fiodorem Łapinem miałem bardzo dobry kontakt i jestem mu wdzięczny, że tyle mi dał na tym etapie - podsumował utalentowany pięściarz.

Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >> 

Prawdopodobnie 27 marca odbędzie się kolejna gala KnockOut Boxing Night. Lokalizacja imprezy nie jest jeszcze znana - rozważane są w tym kontekście dwa obiekty, m.in. hotel Hilton w Łodzi. 

Bardzo możliwe, że główną atrakcją wieczoru będzie walka z udziałem niepokonanego Fiodora Czerkszyna (16-0, 11 KO). 

Utalentowany zawodnik KnockOut Promotions, który w zeszłym roku przeszedł operację dłoni, na ring powrócić miał w grudniu, jednak zachorował na koronawirusa.

Andrzej Wasilewski odniósł się na Twitterze do przyszłości Fiodora Czerkaszyna (16-0, 11 KO). 24-latek wraca do zdrowia po zakażeniu koronawirusem, co uniemożliwiło jego występ na grudniowej gali organizowanej w Łodzi.

- Czerkaszyn będzie w 2021 roku walczył w Polsce, ale w Stanach Zjednoczonych planujemy powoli i mądrze Fiodora promować - stwierdził szef grupy KnockOut Promotions.

Kilka tygodni temu Czerkaszyn miał skrzyżować rękawice z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Macielem. Kłopoty zdrowotne nie pozwoliły mu jednak na przystąpienie do tej walki.

W ubiegłym roku niepokonany pięściarz wagi średniej stoczył tylko jeden pojedynek - w marcu na gali w Łomży znokautował Patrika Mendy'ego. Latem ubiegłego roku Czerkaszyn znalazł się na liście 40. najbardziej perspektywicznych pięściarzy świata przygotowanej przez dziennikarzy telewizji ESPN.

Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) wraca do zdrowia po zakażeniu koronawirusem. 24-latek czuje się już zdecydowanie lepiej, jednak jeszcze nie rozpoczął pełnych bokserkich treningów.

- Miałem duże osłabienie i obniżoną temperaturę ciała. Choroba minęła, teraz jest już w porządku, ale nadal wracam do siebie. Nie mogę jeszcze w pełni przystąpić do treningów. Powoli biegam i rozciągam się - mówi pięściarz grupy KnockOut Promotions.

Na początku grudnia Czerkaszyn miał skrzyżować rękawice na gali w Łodzi z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Macielem. Kłopoty zdrowotne wyeliminowały go jednak z występu podczas tej imprezy.

- Było mi bardzo przykro, że nie mogłem wystąpić. Byłem świetnie przygotowany, od operacji ręki cały czas byłem w treningu. Złapało mnie tydzień przed walką, nie mogłem w to uwierzyć. Miałem tak silne objawy, że nie było mowy o walce. Dużo osób teraz choruje i trzeba to zaakceptować - wspomina pięściarz.

Na ring Czerkaszyn wróci prawdopodobnie wiosną na gali organizowanej w Polsce. W tym roku niepokonany pięściarz wagi średniej stoczył tylko jeden pojedynek - w marcu na gali w Łomży znokautował Patrika Mendy'ego.

Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) musiał wycofać się z występu na piątkowej gali Knockout Boxing Night Extra w Łodzi z powodu zarażenia koronawirusem. 24-latek miał skrzyżować rękawice z Argentyńczykiem Javierem Francisco Macielem.

- Niestety, ale pomimo zachowywania wszelkich środków ostrożności mój wynik Covid okazał się pozytywny na ostatniej prostej do walki, do której przygotowywałem się ponad pół roku - skomentował wynik testu na koronawirusa pięściarz grupy KnockOut Promotions.

- Treningi oraz sesje sparingowe pokazywały moją wysoką dyspozycję, jednak niewidzialny przeciwnik zadaje ciosy, których nikt nie jest w stanie przewidzieć. Dbajcie o zdrowie swoje i bliskich, do zobaczenia niebawem w ringu - zakomunikował w mediach społecznościowych niepokonany pięściarz wagi średniej. 

Piątkowy występ miał być dla Czerkaszyna powrotem na ring po przebytej w czerwcu operacji prawej dłoni. 24-latek swoją ostatnią walkę stoczył w marcu, wygrywając przed czasem z Patrikiem Mendym.