Od rozstania trenera Fiodora Łapina z grupą Knockout Promotions minęło już ponad dwa miesiące, a wciąż nie poznaliśmy oficjalnie nazwiska jego następcy. Rąbka tajemnicy w magazynie "Ring" w TVP Sport uchylił Fiodor Czerkaszyn, który przebywa na Ukrainie, gdzie trenuje ze szkoleniowcem przymierzanym do roli pierwszego trenera największej polskiej stajni bokserskiej.

- Trenuję ze szkoleniowcem, który jest rozpatrywany przez grupę Knockout na głównego trenera. To chyba nie jest żadna tajemnica, bo sam trener Fiodor Łapin mówił o nim. Chodzi o Romana Semeniszyna, z którym trenuję już trzy tygodnie. Jest to coś nowego, coś fajnego, ale wiadomo, że nowe to zawsze jest fajne. Jak będzie w ringu, to się przekonamy - powiedział Czerkaszyn w rozmowie z Piotrem Jagiełłą.

- O tym trenerze mówiło się od dawna, wiem że zainteresowany tym szkoleniowcem był szef grupy Knockout Promotions. To dla mnie bardzo ważne z kim trenuję. Z Fiodorem Łapinem miałem bardzo dobry kontakt i jestem mu wdzięczny, że tyle mi dał na tym etapie - podsumował utalentowany pięściarz.

Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >>