Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Pojawiła się garść nieoficjalnych doniesień w sprawie samobójczej próby Dawida Kosteckiego, o której jako pierwsze poinformowały dziś rzeszowskie Nowiny 24. Jak ustalili dziennikarze "Przeglądu Sportowego", popularny "Cygan" trafił do szpitala po popiciu leków alkoholem.

"Leży w Szpitalu Wojewódzkim Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie. Stan Kosteckiego jest ciężki, obecna przy nim jest jego żona. Pracownicy szpitala nie podają pozostałych szczegółów zdarzenia." - czytamy na przegladsportowy.pl.

Tymczasem portal rzeszow-news.pl, powołując się na znajomego boksera podaje, że "Cygan" w szpitalu znalazł się na skutek pobicia. "Kostecki miał jeszcze "nierozliczone” sprawy ze swoim dawnym środowiskiem przestępczym. Od dawna było wiadomo, że "koledzy" planują na nim zemstę. Czekali tylko aż "Cygan" wyjdzie z więzienia i nadarzy się okazja do załatwienia "starych" spraw. Chodziło o pieniądze, których Kostecki nie chciał spłacać" - cytuje informatora portal.

Boksujący w kategorii półciężkiej Dawid Kostecki po raz ostatni wyszedł do ringu w listopadzie ubiegłego roku, przegrywając na gali Polsat Boxing Night z Andrzejem Sołdrą. Ostatnio rzeszowianin, zdyskwalifikowany w boksie za doping, szykował się do debiutu w MMA.