Dariusz Sęk (26-2-2, 8 KO) zaprzeczył plotkom o rzekomym odrzuceniu propozycji walki o mistrzostwo Europy z Robertem Stieglitzem (50-5-1, 29 KO). Pięściarz z Tarnowa twierdzi, że oferta, która miała dotyczyć występu na gali organizowanej 18 marca w Lipsku, nigdy do niego nie trafiła.

- Nigdy nie słyszałem, żebym miał w takiej walce wystąpić. Nie boję się podejmować wyzwań, zwłaszcza, jeśli walka jest o jakiś dobry tytuł. Prawda jest taka, że było ostatnio u mnie cicho, ale to tylko dlatego, że wdrażałem w życie szereg niezbędnych zmian, o czym poinformuję dosłownie „na dniach” - skomentował Sęk.

Informację o odrzuceniu przez Sęka walki ze Stieglitzem na Twitterze umieścił dziennikarz Mateusz Borek, który takie wiadomości otrzymał od trenera i promotora czołowego polskiego pięściarza wagi półciężkiej.