Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Za kilka tygodni na gali w Ełku kolejną tegoroczną walkę zaliczany do czołówki europejskiej wagi półciężkiej Dariusz Sęk (24-2-1, 8 KO). Dla pięściarza z Tarnowa, który zdobył w tym roku m.in. pas WBC EPBC, będzie to powrót na ring po wrześniowej wygranej z Brazylijczykiem Pedro Otasem. Głównym wydarzeniem gali w Ełku będzie pojedynek z udziałem niepokonanego Michała Syrowatki.

12 grudnia na gali w Ełku masz stoczyć swój czwarty pojedynek w tym roku. Znasz już przeciwnika?
Dariusz Sęk: Decyzja nie została jeszcze podjęta. Słyszałem o kilku nazwiskach, ale póki co nie wiadomo, z kim zmierzę się w Ełku. Zaczynam sparingi, więc prawdopodobnie w najbliższych dniach rywal zostanie potwerdzony.

Przygotowania do walki przebiegają zgodnie z planem?
Wszystko odbywa się zgodnie z planem. Dzisiaj miał miejsce pierwszy sparing z Michałem Cieślakiem, pojutrze będzie następny. Zaczynam łapać rytm, poczucie dystansu. Wchodzimy na wysokie obroty.

Kto oprócz Michała będzie pomagał Ci w sparingach?
Na pewno będę sparował z Norbertem Dąbrowskim i Piotrem Podłuckim, oni będą moimi głównymi sparingpartnerami. Ponadto trener Andrzej Gmitruk ma ściągnąć dla mnie pięściarza z Białorusi.

Pełna treść rozmowy z Dariuszem Sękiem na Boxing.pl >>

Kup bilet na galę Ełk Boxing Night >>