Tobiasz Zarzeczny (1-0, 1 KO) udanie rozpoczął zawodową karierę, nokautując w pierwszej rundzie Kamila Zychiewicza (0-4) w pojedynku otwierającym telewizyjną kartę walk gali Knockout Boxing Night 21 w Wałczu. 17-latek szybko przejął inicjatywę i zakończył walkę po serii celnych ciosów z prawej ręki.
Od wygranej przygodę z profesjonalnym boksem rozpoczął także Kamil Urbański (1-0, 1 KO), który w drugiej rundzie zastopował Gogę Kewliszwilego (5-10-1, 1 KO). Polak od pierwszego gongu narzucił wysokie tempo, zepchnął rywala do obrony i konsekwentnie rozbijał jego obronę.
Gruzin po raz pierwszy był liczony pod koniec pierwszej rundzie po serii ciosów w narożniku. W drugim starciu Kewliszwili padał na deski jeszcze dwukrotnie, a po trzecim nokdaunie odmówił kontynuowania pojedynku.
> Add a comment>
>
Była niekwestionowana mistrzyni świata wagi półśredniej Cecilia Braekhus (36-2, 9 KO) stoczy swoją kolejną zawodową walkę 13 sierpnia na gali organizowanej w kolumbijskim Cali. 40-latka zmierzy się z mistrzynią świata WBC wagi super półśredniej Patricią Berghult (15-0, 3 KO).
Braekhus urodziła się w Kolumbii, ale boksuje pod flagą Norwegii. Pierwszy pojedynek przed norweską publicznością stoczyła w 2016 roku, z kolei teraz będzie miała okazję zadebiutować w Kolumbii.
Była mistrzyni w limicie do 66 kilogramów wróci w ten sposób na ring po dwóch porażkach z Jessicą McCaskill. Główną atrakcją sierpniowej gali będzie walka o mistrzostwo świata WBC wagi bridger pomiędzy Oscarem Rivasem i Łukaszem Różańskim.
> Add a comment>
Jutro na gali KnockOut Boxing Night w Wałczu zawodowy debiut zaliczy obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi 17-latek Tobiasz Zarzeczny.
> Add a comment>
Nikodem Jeżewski (20-2, 9 KO) poznał rywala, z którym zmierzy się na Polsat Boxing Promotions 7. Przeciwnikiem pięściarza z Kościerzyny będzie Arturs Gorłows (9-1-1, 8 KO) z Łotwy. Gala odbędzie się 27 maja w Lublinie.
Dla Jeżewskiego będzie to powrót do ringu po porażce z Arturem Mannem na Polsat Boxing Promotions 5. Jeden z najlepszych polskich zawodników kategorii cruiser przegrał z Niemcem jednogłośną decyzją sędziów. To była druga porażka 30-latka na zawodowym ringu
W walce wieczoru niepokonany Kubańczyk Osleys Iglesias stanie do walki z bardziej doświadczonym Isaakiem Chilembą.
> Add a comment>
Oscar Rivas (28-1, 19 KO) i Łukasz Różański (14-0, 13 KO) spotkali się na stadionie w kolumbijskim Cali, gdzie 13 sierpnia zmierzą się w walce o pas WBC kategorii bridger.
> Add a comment>
O tym mówiło się od kilku tygodni, ale we wtorek już oficjalnie ogłoszono walkę Oscara Rivasa z Łukaszem Różańskim o pas mistrza świata federacji WBC w wadze bridger. Pojedynek odbędzie się 13 sierpnia w kolumbijskim Cali, a z trybun stadionu będzie mogło go obejrzeć około 40 tysięcy kibiców.
- Już raz mieliśmy zapytanie od obozu Rivasa, ale wtedy byłem tuż po zabiegu i nie było opcji, bym wyszedł do ringu. Teraz sytuacja jest inna. Od dwóch miesięcy jestem w mocnym treningu, waga też już zaczyna wyglądać jak należy, bo oscyluje w okolicach 107-108 kg. Walka o ten zielony pas WBC to moje marzenie z dzieciństwa i wierzę, że w końcu się spełni - powiedział "Super Expressowi" Różański.
- Uważam, że do tej pory walką życia Kolumbijczyka było starcie z Whyte'em, z Jenningsem też dobrze wypadł, ale z Rozickim było gorzej. Ja w walce z Rivasem nie stawiam się na straconej pozycji, wyjdę boksować i myślę, że będzie dobrze. Patrząc konkretnie na walkę z Rozickim, to trzeba będzie dobrze chodzić na nogach, do tego lewa ręka i to chyba najlepsza recepta. Jak Rivas wyprowadzał ciosy proste, to zazwyczaj trafiał, a głowa rywala mocno odskakiwała, z kolei ten amerykański boks, przyklejanie się i bicie po dołach już mu tak nie pasował - dodał Różański.
Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>
> Add a comment
>
To będzie dziesiąty zawodowy występ Adriana Szczypiora. Jubileusz i pierwsza walka, w której do ringu wejdzie jako świeżo upieczony tatuś. - Motywacja jest ogromna, bo mam kochaną, zdrową córeczkę, która dała mi jeszcze więcej siły do życia pod każdym względem. Czy tata bije mocniej w ringu? Na pewno człowiek stał się silniejszy psychicznie, bo dla dziecka jest gotów zrobić wszytko. Być może kibice zobaczą to w walce 14 maja w Gdańsku. - mówi Adrian Szczypior, który nowe obowiązki musiał dostosować do planów treningowych.
- Ciężko jest to wszystko pogodzić, bo widzę dziecko tylko w weekendy. Pozostałe dni to ciągła praca. Przygotowuję się w klubie "Walczak" w Poznaniu. Byłem też 10 dni na obozie w Karlinie gdzie do występu na tej samej gali szykuje się Mateusz Polski. Razem z trenerem Francisco Perezem Nievesem pracujemy też z pięściarzami z Kuby. Jest wśród nich inny bohater majowej gali Evander Rivera, który pokonał ostatnio mojego najbliższego rywala - tłumaczy Szczypior.
A rywalem Polaka 14 maja w Gdańsku będzie Pavel Semjonow. Pięściarz z Estonii w ostatniej walce faktycznie napsuł krwi Kubańczykowi. - Rywal jest bardzo solidny. W starciu z Riverą pokazał, że potrafi walczyć i uderzać dlatego będzie trzeba być ostrożnym. Ma na koncie 48 walk. Jest niezwykle doświadczony, ale ring pokaże czy to będzie miało jakieś znaczenie w pojedynku. Na pewno będę musiał pod niego podejść. Muszę po prostu wykonać swoją pracę i być gotowym na każdy scenariusz - opisuje Adrian Szczypior i komplementuje. - Gala w Gdańsku zapowiada się na pewno imponująco.
Wyjątkowe emocje budzi lokalizacja wydarzenia. - To naprawdę unikalne. Duch walki, duch rywalizacji tak przecież obecny w dziełach Szekspira na pewno doda skrzydeł naszym pięściarzom - przewiduje Robert Roda, miłośnik boksu, szef firmy sponsora tytularnego gali. - Serce moje jak zwykle będzie najbliżej Artura Bizewskiego i właśnie Adriana Szczypiora. Sam pięściarz też dostrzega wyjątkowość obiektu przy ulicy Wojciecha Bogusławskiego w Gdańsku. - Teatr Szekspirowski to bardzo piękne miejsce. Oby odbyło się bez dramatów, jak to bywa u Szekspira. Najlepiej żebyśmy wszyscy pokazali piękny, zdrowy sport bokserski oczywiście z mile widzianymi nokautami, ale bez dramatu! Bić czy Być? Trzeba tam BYĆ, a my bokserzy mamy BIĆ!
W walce wieczoru "Kapeo Rocky Boxing Night - Bić czy Być" zwycięzca turnieju wagi junior ciężkiej Kajetan Kalinowski zmierzy się z Kubańczykiem Cristianem Lopezem. Obaj ostatnią znokautowali rywali więc i tu KO będzie wisiało w powietrzu! 14 maja w Gdańsku do ringu wejdą też Artur "Bizon" Bizewski z Michałem Biniendą w wadze ciężkiej. W tej samej kategorii walkę stoczy ulubieniec gdańskiej publiczności Patryk "Wielki BU" Masiak. W ringu pojawią się także wymienieni wcześniej Mateusz Polski i Evander Rivera a także utalentowani Dominik Harwankowski, Nikola Nomerowsky i niegdyś najmłodszy polski zawodowiec, pogromca Rafała Jackiewicza, Kewin Gruchała. Transmisję z Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku 14 maja przeprowadzi telewizja Polsat na swoich sportowych kanałach. Bilety na galę są dostępne na kupbilecik.pl.
> Add a comment>
Oscar Rivas (28-1, 19 KO) i Łukasz Różański (14-0, 13 KO) spotkali się w Bogocie podczas oficjalnej konferencji prasowej rozpoczynającej promocję walki o mistrzostwo świata WBC wagi bridger. Pojedynek odbędzie się 13 sierpnia na stadionie w Cali.
- Mamy trzy marzenia, które chcę spełnić przed zakończeniem kariery. Chcę być niekwestionowanym mistrzem wagi bridger, obronić swój tytuł w Kolumbii oraz zostać mistrzem świata wagi ciężkiej - powiedział Rivas, który do tego występu ma trenować w Bogocie. Przez lata Kolumbijczyk do swoich pojedynków przygotowywał się w Kanadzie.
- Jestem bardzo zmotywowany i postaram się zbudować najlepszą możliwą formę. Myślę, że jestem w stanie wygrać tę walkę - zapowiedział Polak.
Dla Różańskiego będzie to pierwsza na zawodowych ringach walka o mistrzostwo świata. Jednocześnie będzie to dopiero drugi w historii pojedynek o globalny czempionat w niedawno utworzonej dywizji do 101,6 kg.
> Add a comment>
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Kolumbii oficjalnie anonsowano, że 18 sierpnia dojdzie do walki o pas WBC kategorii bridger pomiędzy Oscarem Rivasem (28-1, 19 KO) i Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO).
> Add a comment>
Jak informują kolumbijskie media, w tym tygodniu odbędzie się oficjalna konferencja prasowa, podczas której zostanie ogłoszona walka pomiędzy mistrzem świata WBC wagi bridger Oscarem Rivasem (28-1, 19 KO) i Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO).
Pojedynek ma być główną atrakcją gali organizowanej 13 sierpnia na stadionie w kolumbijskim Cali. Według lokalnych dziennikarzy, na spotkaniu z mediami mają być obecni obaj pięściarze, którzy staną twarzą w twarz. W mediach społecznościowych swoją podróż do Kolumbii relacjonował m.in. Yvon Michel, który jest promotorem Rivasa.
Kolumbijczyk posiada tytuł mistrza świata World Boxing Council w limicie do 101,6 kg od października. Łukasz Różański nie boksował od ubiegłorocznej wygranej z Arturem Szpilką. Pięściarz z Rzeszowa dzięki temu zwycięstwu zdobył pas WBC International.
> Add a comment>