Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Jan Czerklewicz (8-1, 2 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Macieja Drozdowskiego (2-1, 0 KO) w pojedynku kategorii półciężkiej na gali KBN 23 w Mrągowie. Po sześciu rundach sędziowie punktowali 59-55 i dwukrotnie 60-54.

Walka od pierwszych sekund przebiegała pod dykando pięściarza z Warszawy, który skutecznie spychał przeciwnika do obrony i trafiał kombinacjami ciosów w różnych płaszczyznach. Drozdrowski próbował kontrować, jednak był nieskuteczny i nie potrafił powstrzymać rozpędzonego Czerklewicza.

W dwóch ostatnich rundach Czerklewicz trochę zwolnił, jednak zaznaczał swoją przewagę w każdym starciu. Dla 24-latka, który niedawno podpisał kontrakt z grupą KnockOut Promotions, był to pierwszy tegoroczny występ.

Add a comment

Wartościowe sparingi zalicza Damian Knyba (7-0, 4 KO), który 12 sierpnia na gali w nowojorskim Queensie zmierzy się z Emilio Salasem (7-3-1, 3 KO). 

Boksujący w kategorii ciężkiej dwumetrowiec po wizycie na obozie treningowym Oleksandra Usyka przeniósł się do USA, gdzie po raz kolejny został zaproszony na sesje sparingowe do Zhanga Zhileia, którego 20 sierpnia czeka finałowy eliminator IBF z Filipem Hrgovićem. 

Ostatnio Knyba miał okazję posparować także z ringowym weteranem Eddiem Chambersem, znanym polskim kibicom między innymi z zaciętej potyczki z Tomaszem Adamkiem. Amerykanin, choć ostatnią walkę stoczył w 2016 roku, nadal jest podobno w dobrej formie. - Coś tam boksuje, coś się rusza - skomentował z uznaniem dyspozycję "Szybkiego" Eddiego polski pięściarz.

Add a comment

Od czasu odwołania twojej walki z Rivasem minęło kilka dni. Wiadomo coś więcej? Co dalej?
Łukasz Różański: Na ten moment tyle samo wiadomo, co i wiedzieliśmy kilka dni temu. Stoimy. Organizatorzy mają dwa tygodnie na ustalenie terminu, więc niedługo się okaże, co dalej. Wg wstępnych rozmów mowa jest o końcówce września lub początku października.

Dużo kosztowały cię przygotowania?
Tak, można powiedzieć, że sporo pieniędzy, czasu, sił. Z dwojga złego dobrze, że powiadomiono nas o tym zanim polecieliśmy do Stanów Zjednoczonych, bo koszty byłyby wyższe. Wielu moich znajomych i kibiców już wcześniej zakupiło bilety, żeby polecieć ze mną na walkę. Nie wszystkim udało się odwołać rezerwację, odsprzedać bilety. Część z nich poleci do Kolumbii, ale tylko na wycieczkę. Cieszę się, że mam dobrych ludzi wokół siebie, sponsorów, bez nich byłoby pewnie ze mną krucho. Ja jestem wkurzony, oni są wkurzeni, ale jaki mamy wpływ?

To była już ostatnia prosta?
Tak. Tego samego dnia kiedy dowiedziałem się, że walki nie będzie, niedługo wcześniej byłem u prezydenta Fijołka, przybiliśmy piątkę, życzył mi zwycięstwa, a niedługo potem wyszła cała sytuacja.

Jaki masz teraz plan? Wiem, że sierpień nie będzie taki całkiem smutny, bo pod koniec miesiąca bierzesz ślub.
Teraz robię sobie kilka dni wolnego, od treningów, jadę na ślub siostrzenicy. Potem wrócę na nowo do treningów i będę czekał na wieści w sprawie kolejnego terminu. Jeśli chodzi o mój ślub, to odbędzie się tak jak planowaliśmy, ale niestety planowaliśmy potem z moją narzeczoną wyjazd i trzeba będzie ten wyjazd odwołać.

Pełna treść artykułu w nowiny24.pl >>

Add a comment

Jak nieoficjalnie dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, we wrześniu solidny sprawdzian zaliczy niepokonany polski ciężki Marcin Siwy (25-0, 12 KO).

Zawodnik z Częstochowy ma podobno skrzyżować rękawice z nieustępliwym Kamilem Sokołowskim (11-26-2, 4 KO) na gali organizowanej przez Polsat Boxing Promotions. Przymiarki do organizacji tego pojedynku czynione były już w przeszłości, jednak dopiero teraz udało się pomyślnie sfinalizować negocjacje.

Siwy w swoim ostatnim występie pokonał na punkty Rydella Bookera. Sokołowski w ostatnim pojedynku uległ przed czasem złotemu medaliście olimpijskiemu z Tiokio Bachodirowi Żałołowowi.

Add a comment

Oficjalnie potwierdzone zostały wydarzenia medialne związane z piątkową galą Knockout Boxing Night 23 w Mrągowie. Główną atrakcją tej imprezy będzie pojedynek Pawła Stępnia (17-0-1, 12 KO) z Michałem Łoniewskim (4-3, 2 KO).

W środę o godz. 18.00 pięściarze wezmą udział w otwartym treningu. Uczestników gali KBN 23 będzie można zobaczyć w Małym Amfiteatrze na Placu Unii Europejskiej w Mrągowie. Wydarzenie będzie otwarte dla wszystkich kibiców.

W czwartek o godz. 18.00 w tym samym miejscu odbędzie się oficjalna ceremonia ważenia. Transmisja dostępna będzie w oficjalnych kanałach KnockOut Promotions w mediach społecznościowych.

Piątkowa gala odbędzie się w Amfiteatrze Mrągowo. Telewizyjna część karty walk ma rozpocząć się ok. godz. 19.45. Poza walką wieczoru, kibice zobaczą w akcji m.in. Kamila Gardzielika, Jana Czerklewicza, Kamila Urbańskiego i Tobiasza Zarzecznego.

Add a comment

- Dużo zyskałbym po wygranej z Piotrem Bisiem (6-1-1, 1 KO), a w przypadku porażki tak naprawdę nic nie tracę – mówi Krzysztof Warekso (2-0-1, 1 KO) przed rewanżową walką, która odbędzie się 3 września na „Białystok Chorten Boxing Show 6” w Białymstoku. Organizatorem gali jest Dariusz Snarski (Chorten Boxing Production). Transmisja w kanałach sportowych Polsatu.

Pierwszy, majowy pojedynek Krzysztofa Warekso z Piotrem Bisiem zakończył się remisem. - Wcześniej nie spotkaliśmy się w boksie olimpijskim, pewnie z racji tego, że Piotr jest ode mnie starszy o 8 lat. Pojedynek za miesiąc będzie kolejną cenną lekcją, niezależnie od wyniku – przyznał 29-letni białostoczanin.

Krzysztof Warekso w dwóch pierwszych walka na zawodowych ringach wygrywał z Białorusinem Siarheiem Krapshylą i Ukraińcem Dmytro Lomeiko.

- W debiucie pokonałem na punkty doświadczonego i wysokiego Krapshylę. Nie było lekko. Druga walkę wygrałem przed czasem z debiutującym z kolei rywalem z Ukrainy. W pierwszej rundzie trafiłem i było po wszystkim – powiedział Krzysztof Warekso, który jako młodzik był najlepszy w Polsce w wadze 43 kg, ale później – jak opowiadał - „życie poszło w złym kierunku”.

Do boksu wrócił po długiej przerwie pod koniec 2018 roku. - Dołączyłem do wspólnych treningów z ekipą Dariusza Snarskiego. Pół roku potrenowałem i wygrałem Mistrzostwa Województwa Podlaskiego w wadze 75 kg. Później stoczyłem jeszcze 3 pojedynki amatorskie na galach Chorten Boxing Show. Łącznie mam ich ponad 30 w całej karierze pięściarskiej – dodał Krzysztof Warekso.

3 września czeka go zakontraktowane na 6 rund starcie w kategorii średniej z Piotrem Bisiem. - Moimi atutami powinny być charakter, serce do walki i siła. Mocne strony rywala to na pewno doświadczenie, odporność na ciosy i kondycja. Nie porównuję go do poprzednich przeciwników, gdyż uważam Piotrka za zawodnika na dużo wyższym poziomie sportowym. Widziałem jego walki m.in. z Sylwestrem Ziębą, którego jednogłośnie pokonał, oraz z Lukasem Dekysem, z którym jednogłośnie przegrał. Z Czechem wytrzymał pełen dystans i pokazał, że ma twardą głowę – ocenił pięściarz Chorten Boxing Production.

Na co dzień Krzysztof Warekso trenuje pod okiem Dariusza Snarskiego oraz Grzegorza Aponia i Roberta Świerzbińskiego. - Sparingi dopiero zaczynam, pomagał mi będą Andrzej Nowiczenko, Tadeusz Podborowski, Tobiasz Dudź i trener Dariusz Snarski. Planowany jest jeszcze przyjazd do nas na sparingi zawodników zza wschodniej granicy – dodał białostoczanin, prywatnie ojciec dwóch córek.

Głównym wydarzeniem „Białystok Chorten Boxing Show 6” będzie rywalizacja Przemysława Gorgonia (15-9-1, 6 KO) z Chorten Boxing Production z Holendrem Gino Kantersem (9-4-2, 4 KO). Stawką tego pojedynku będzie pas Międzynarodowego Mistrza Rzeczpospolitej Polski kategorii super średniej. Na gali gościć mają m.in. Dariusz Tiger Michalczewski, Albert Dragon Sosnowski, Aleksy Kuziemski i Piotr Sawicki. Bilety do kupienia na Eventim. Partnerami wydarzenia są Miasto Białystok, Grupa Polskich Sklepów Spożywczych Chorten oraz Polsat Sport. Partnerem Strategicznym jest Województwo Podlaskie.

Add a comment