Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Wczoraj na gali Friday Boxing Night w Wyszkowie na ring po ponad rocznej przerwie wrócił Nikodem Jeżewski (13-0-1, 8 KO). 26-latek znokautował w siódmej rundzie Tarasa Oleksijenkę i wrócił do rankingów.

W komputerowym zestawieniu portalu statystycznego Boxrec.com Jeżewski pojawił się na piątym miejscu na liście najepszych polskich pięściarzy wagi junior ciężkiej. Podczas wczorajszej walki zawodnik z Kościerzyny pięciokrotnie posyłał swojego rywala na deski.

Najlepsi polscy pięściarze wagi junior ciężkiej Boxrec.com: 1. Krzysztof Głowacki, 2. Krzysztof Włodarczyk, 3. Mateusz Masternak, 4. Adam Balski, 5. Nikodem Jeżewski, 6. Łukasz Janik, 7. Piotr Podłucki, 8. Krzysztof Twardowski, 9. Dariusz Skop, 10. Michał Bańbuła.

Add a comment

W walce wieczoru wczorajszej gali Friday Boxing Night w Wyszkowie boksujący w kategorii junior ciężkiej Nikodem Jeżewski (13-0-1, 8 KO) znokautował w siódmej rundzie Tarasa Oleksijenkę (8-5, 7 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z zawodnikiem grupy Fight Events.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Mateuszem Trycem (5-0, 4 KO), który wczoraj na gali Friday Boxing Night pokonał jednogłośnie na punkty Levana Shonię (14-10, 10 KO). Ofensywnie boksujący wyszkowianin między liny powrócić ma 7 kwietnia pojedynkiem z Bartłomiejem Grafką.

Add a comment

Wczoraj na gali w Wyszkowie udanie na zawodowych ringach zadebiutował Rafał Grabowski (1-0, 1 KO). Pięściarz grupy Fight Events pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Aliaksandra Abramenkę (17-62-1, 6 KO). Zapraszamy do wysłuchania wywiadu przeprowadzonego po walce.

Add a comment

W walce wieczoru gali Friday Boxing Night w Wyszkowie boksujący w kategorii junior ciężkiej Nikodem Jeżewski (13-0-1, 8 KO) znokautował w siódmej rundzie Tarasa Oleksijenkę (8-5, 7 KO). Dla Polaka był to powrót na ring po ponad rocznej przerwie.

Pojedynek dobrze rozpoczął się dla Polaka, który od pierwszego gongu był aktywny i trafiał mocnymi ciosami z obu rąk. W czwartej rundzie Ukrainiec po raz pierwszy znalazł się na deskach po ciosach na tułów.

Kolejny nokdaun przyszedł w szóstej rundzie ponownie po uderzeniach na korpus, a pojedynek zakończyła seria ciosów na szczękę w siódmym starciu. W międzyczasie Jeżewski stracił jeden punkt za kilkukrotne uderzenia rywala, kiedy ten był już na deskach.

Jeżewski stoczył pierwszą walkę od grudnia 2016 roku. Jednocześnie pięściarz z Kościerzyny zadebiutował pod banderą grupy Fight Events.

Add a comment

W pojedynku poprzedzającym walkę wieczoru gali w Wyszkowie Mateusz Tryc (5-0, 4 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Levana Shonię (14-10, 10 KO). Po sześciu rundach wszyscy sędziowie punktowali 60-54 dla Polaka.

Pochodzący z Wyszkowa Tryc w swoim stylu od pierwszego gongu zdecydowanie ruszył do przodu i zdominował Gruzina. Podopieczny trenera Huberta Migaczewa trafiał w różnych płaszczyznach, jednak Gruzin potwierdził opinię pięściarza o twardej szczęce.

Od czwartej rundy Shonia zaczął odgryzać się Polakowi, jednak to Tryc cały czas panował nad wydarzeniami między linami. Dla zawodnika z Wyszkowa była to pierwsza na zawodowych ringach walka na pełnym dystansie. Na ring Tryc może wrócić już w kwietniu na gali w Legionowie.

Add a comment

W pojedynku kategorii super lekkiej na gali Friday Boxing Night w Żyrardowie udanie na zawodowych ringach zadebiutował Rafał Grabowski (1-0, 1 KO), który pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Aliaksandra Abramenkę (17-62-1, 6 KO).

Pojedynek od początku przebiegał pod dyktando Polaka, który spychał Białorusina do obrony i trafiał seriami ciosów w różnych płaszczyznach. Abramienka najpierw padł na deski w drugiej rundzie, a po kolejnych dwóch nokdaunach w czwartej odsłonie, pojedynek został przerwany.

Kolejny zawodowy pojedynek Grabowski stoczy w kwietniu na gali w Legionowie. W Wyszkowie zawodowe zwycięstwo zanotował także Piotr Podłucki, który wygrał niejednogłośnie na punkty z Krzysztofem Twardowskim.

Add a comment

Ireneusz Fryszkowski: Gala Fight Events już w piątek. Karta walk skompletowana, ale nie obeszło się bez zmian rywali.
Marcin Piwek: Początkowo Andrei Abramienka przyjął walkę z Mateuszem Trycem. Wysłaliśmy mu kontrakt na podpisanie walki, ale później okazało się, że nie chciał boksować i zgodzić się na walkę. Dla mnie to dziwne, ale nie wiem jak to wytłumaczyć, bo to grupa i matchmaking Dariusza Snarskiego. Musieliśmy szukać innego przeciwnika i wybraliśmy Levana Shonię (14-9, 10 KO), który nie przegrał jeszcze przed czasem. Jest dosyć twardy i dla Mateusza będzie idealnym przeciwnikiem.

Dla Nikodema Jeżewskiego udało się bez problemu zakontraktować tak szybko Ukraińca Tarasa Oleksiejenkę?
Braliśmy od początku pod uwagę Oleksiejenkę jak i Aleksandra Kubicha. Wzięliśmy najpierw Kubicha, bo pierwszy do nas się zgłosił. Więc nie chcieliśmy czekać i podjęliśmy decyzję, żeby jak najszybciej ogłosić walkę wieczoru. Podpisaliśmy kontrakty i wszystko było jak należy. Chciałem wykupić bilety lotnicze, ale nie było z nimi kontaktu. W końcu mocno napieraliśmy na nich i jego trener pojechał do niego, ale okazało się, że został aresztowany na 14 dni. Nie chcieliśmy ryzykować, zdecydowaliśmy się na plan B i wzięliśmy Tarasa. Chcieliśmy też go wziąć, ponieważ boksował w Polsce, żeby było porównanie stylu boksowania Nikodema i umiejętności do innych zawodników.

Wybraliście Wyszków ze względu na Mateusza Tryca?
Tak. Chcieliśmy zrobić imprezę w jego mieście. Burmistrz Wyszkowa lubi boks, kibicuje Mateuszowi i wspiera go. Dogadaliśmy się. Można powiedzieć, że rozmawialiśmy o gali w Wyszkowie już w październiku przed galą w Nowym Dworze Mazowieckim.

Liczy pan, że Mateusz sprzeda dużo biletów na galę.
Tak. Liczę na komplet i kibiców Mateusza.

Czyli jest pan zwolennikiem tego, żeby zawodnicy sprzedawali bilety na gale?
Na pewno. Chyba tak się pozyskuje kibiców, tak? Trzeba pokazać co się potrafi i jakoś tych kibiców do siebie przygarnąć. Mateusz Tryc jest moim zdaniem idealny do tego, bo wygrywa przed czasem, robi dobry marketing u siebie na Facebooku, dba o swój wizerunek. Fajnie to wygląda.

Kto będzie liderem pana grupy? Bokserem na którym chciałby pan oprzeć funkcjonowanie Fight Events?
Ja bym na razie nie stawiał tak sprawy. Moja grupa opiera się na zawodnikach, którzy mają początek kariery. Ciężko powiedzieć czy któryś z nich dojdzie do mistrzostwa świata. Na dziś jest Mateusz Tryc, który dobrze się rozwija. Jest również Nikodem Jeżewski, który w czasie zawieszenia nie leżał na kanapie i oglądał telewizję, tylko ciężko pracował. Zabolało go to, zrozumiał, że źle zrobił i włożył w to jeszcze więcej pracy, żeby wrócić mocniejszy i bardziej doświadczony. Wydaje mi się, że pokaże to w Wyszkowie. Jest też Kamil Gardzielik, który ma bogatą przeszłość z boksu olimpijskiego. Jest Jordan Kuliński…

Właśnie. Kiedy zobaczymy Jordana Kulińskiego ponownie w ringu?
Jordan miał ostatnio problemy zdrowotne. Początkowo myślałem, żeby nawet zaboksował tutaj w Wyszkowie, ale nie udało się tego dopiąć. Chciałem, żeby wystąpił w Legionowie w kwietniu, ale na razie też tego nie widzę, bo chciałbym żeby poukładał sobie życie prywatne i zdrowie. Wtedy możemy pomyśleć o jakichś poważniejszych walkach.

 Powiedział pan, że wzięliście Oleksiejenkę, bo walczył na polskich ringach i żeby porównać Jeżewskiego z innymi zawodnikami. Czy to znaczy, że myślicie o walce z Adamem Balskim?
Rozmowy żeby Nikodem zaboksował z Balskim już były, a właściwie można powiedzieć, że są cały czas,. Ale czy do tego dojdzie to nie wiadomo. Nie mówimy tak, nie mówimy nie.

A czy są rozmowy, żeby doszło do rewanżu Jeżewskiego z Cieślakiem? Walka była ciekawa, a sprawa nie została zakończona. Kibice chcieliby się dowiedzieć kto by tam ostatecznie padł.
Dokładnie. Ale na początek chcemy, żeby Nikodem wrócił. Nie chcemy wybiegać w przyszłość. Chcemy zobaczyć jak zaprezentuje się w walce wieczoru, jak ten rok na niego wpłynął i później będziemy rozmawiać.

Cały wywiad z Marcinem Piwkiem na ringblog.pl >>

Add a comment

Dzisiaj na gali Friday Boxing Night w Wyszkowie na ring po ponad rocznej przerwie powróci startujący w kategorii junior ciężkiej Nikodem Jeżewski (12-0-1, 7 KO). Rywalem pięściarza grupy Fight Events będzie Taras Oleksiejenko (8-4, 7 KO).

 

Add a comment