Federacja WBC opublikowała pełne rankingi po niedawnej konwencji w Uzbekistanie. Najwyżej klasyfikowanymi polskimi pięściarzami są Michał Cieślak w kategorii junior ciężkiej oraz Adam Balski w wadze bridger. Obaj zajmują drugie pozycje w swoich kategoriach wagowych.

Do czołowej piętnastki awansował Krzysztof Włodarczyk, co daje mu prawa pretendenta do mistrzowskiego tytułu. Mistrzem świata wagi bridger jest Łukasz Różański, który na początku przyszłego roku ma zmierzyć się z Badou Jackiem.

Polacy w rankingu WBC: ciężka - 37. Kacper Meyna, bridger - Mistrz - Łukasz Różański, 2. Adam Balski ; junior ciężka - 2. Michał Cieślak, 13. Krzysztof Włodarczyk, 25. Nikodem Jeżewski ; półciężka - 21. Paweł Stępień ; super średnia - Ihosvany Rafael Garcia - 25.; średnia - 9. Maciej Sulęcki, 22. Fiodor Czerkaszyn, 34. Kamil Szeremeta ; półśrednia - 34. Jan Lodzik.

Nikodem Jeżewski okazał się lżejszy od Jakuba Sosińskiego podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Rocky Boxing Night w Kościerzynie. Jeżewski tym występem zadebiutuje w kategorii ciężkiej.

Walka została zakontraktowana na osiem rund. Jeżewski ważył 100,6 kg, zaś Sosiński 117,7 kg. Transmisja gali w Polsat Sport Fight.

Pozostałe wyniki ważenia:
Paweł Nowaczyński (89,6 kg) - Damian Smagieł (87,4 kg)
Łukasz Puczyński (90,4 kg) - Hubert Krasuski (89,4 kg)
Bartłomiej Przybyła (64,4 kg) - Marek Cureja (64 kg)
Dawid Turzeniecki (106,6 kg) - Piotr Rzyman (110,2 kg)
Dominik Harwankowski (61,2 kg) - Piotr Gudel (60,2 kg)
Artur Bizewski (108,6 kg) - Michał Bańbuła (108,4 kg)
Kajetan Kalinowski (80,4 kg) - Max Miszczenko (79 kg)

Europejska Unia Boksu poinformowała, że Laura Grzyb (10-0, 3 KO) zrezygnowała z tytułu mistrzyni Europy w kategorii super koguciej. Polka w tym tygodniu została wyznaczona do finałowego eliminatora do tytułu mistrzyni świata.

Pięściarka grupy KnockOut Promotions wywalczyła pas EBU w kwietniu, wygrywając z Marią Cecchi. W październiku 28-latka obroniła to trofeum po punktowym zwycięstwie ze Stevi Levy.

Dzięki tym dwóm triumfom, Grzyb zanotowała bardzo duży awans w rankingu federacji World Boxing Council, która wyznaczyła Polkę do walki o pas WBC Silver. Pojedynek będzie jednocześnie finałowym eliminatorem do tytułu mistrzyni świata. Podopieczna trenera Andrzeja Liczika w eliminatorze WBC zmierzy się z Caroliną Raquel Duer (20-7-2, 6 KO).

Po zaakceptowaniu walki z Argentynką, Grzyb była zmuszona zrezygnować z pasa EBU, o który teraz Włoszka Maria Cecchi zaboksuje z rywalką wyznaczoną przez europejską federację. Zwyciężczyni walki Grzyb - Duer będzie oficjalną pretendentką dla Yamileth Mercado. Meksykanka jest mistrzynią świata World Boxing Council w limicie wagi super koguciej.

- Potrzebuję coraz trudniejszych walk, a większe wyzwania planujemy w przyszłym roku - mówi Bartłomiej Przybyła (6-0, 1 KO) z grupy Chorten Boxing Production, który gościnnie wystąpi 2 grudnia na gali Rocky Boxing Nighy w Kościerzynie. Promowany przez Dariusza Snarskiego Bartłomiej Przybyła za kilka dni zmierzy się z Czechem Markiem Cureją (1-1, 1 KO).

- Nie wiem za dużo o moim rywalu, ponieważ dopiero zaczyna zawodową przygodę z boksem. Oglądałem jego jedną walkę, to pięściarz nastawiony na atak, ale jest w tej ofensywie bardzo chaotyczny i brak mu doświadczenia na ringach profesjonalnych. Nie mam zamiaru go lekceważyć, mimo że jest zawodnikiem przeciętnej klasy sportowej - powiedział pochodzący z Mysłowic Bartłomiej Przybyła.

W tamtym roku wygrał 5 walk, zaś po dłuższej przerwie, we wrześniu pokonał boksera z Mongolii Bazargura Jugdera. - Pokazałem się z dobrej strony. A wkrótce po walce zostałem zaproszony przez team Mateusza Polskiego na obóz sparingowych przed jego pojedynkiem z Janem Lodzikiem. Zrobiliśmy około 50 rund sparingowych, co na pewno zaprocentuje w najbliższej walce - stwierdził Bartek Przybyła.

Dariusz Snarski, Olimpijczyk z Barcelony i jeden z najlepszych polskich bokserów w latach 90, zapowiada, że rok 2024 ma być “czasem Bartłomieja Przybyły”. Na razie jego pięściarz zajmuje 3 miejsce w polskim rankingu boxrec, za Denisem Mądrym i Kamilem Młodzińskim. - Obaj są wyżej, bowiem mają więcej walk niż ja i boksowali z lepszymi rywalami. A kto jest lepszy zweryfikuje ring, o ile dojdzie do takich pojedynków. Chciałbym boksować w przyszłym roku z Denisem Mądrym. Z Kamilem Młodzińskim znany się bardzo dobrze, jest z Mysłowic tak jak ja, wiele razy pomagał mi w mojej karierze, stał w narożniku podczas walk. Stoczyliśmy z Kamilem wiele rund sparingu i jeśli miałoby dojść do tej walki, to musiałby być pojedynek o jakiś pas. W innym przypadku nie będziemy rywalizować - uważa Bartłomiej Przybyła.

Zawodnik Chorten Boxing Production nie ukrywa, że celem na przyszły rok jest tytuł Mistrza Polski. - Jestem młody, więc jeszcze wiele przede mną. Wkrótce ogłosimy plany dotyczące moich kolejnych walk - dodał. Na koniec, jeszcze jedno porównanie Bartka Przybyły z Kamilem Młodzińskim i Denisem Mądrym. - Myślę, że technicznie jesteśmy na tym samym poziomie. Siła i wytrzymałość to moje atuty i w tych elementach jestem lepszy, ale wszystko zweryfikuje ring.

Laura Grzyb (10-0, 3 KO) i Carolina Raquel Duer (20-7-2, 6 KO) zostały wyznaczone do finałowego eliminatora do tytułu mistrzyni świata WBC wagi super koguciej. Stawką pojedynku będzie także pas WBC Silver.

Obozy pięściarek mają czas do 20 grudnia, aby osiągnąć porozumienie w tej sprawie. Jeśli kontrakty w tym terminie nie zostaną podpisane, federacja WBC wyznaczy przetarg, który wyłoni organizatora walki.

Grzyb w ostatnim występie wygrała na punkty ze Stevi Levy, broniąc tytułu mistrzyni Europy. Polka będzie zmuszona zwakować to trofeum przed przystąpieniem do pojedynku o srebrny pas federacji WBC.

Zwyciężczyni walki Grzyb - Duer będzie oficjalną pretendentką dla Yamileth Mercado. Meksykanka jest mistrzynią świata World Boxing Council w limicie wagi super koguciej.

Włoska grupa OPI wygrała przetarg na organizację walki o mistrzostwo Europy wagi super koguciej pomiędzy Laurą Grzyb (10-0, 3 KO) i Marią Cecchi (9-2, 2 KO).

Szczegóły konkursu ofert nie zostały ujawnione. Grzyb wywalczyła pas EBU w kwietniu, wygrywając na punkty właśnie z Cecchi, a w październiku po raz pierwszy obroniła trofeum, pokonując na punkty Brytyjkę Stevi Levy.

Cecchi w sobotę wygrała z Karlą Meridą, zdobywając śródziemnomorski pas federacji WBC. Nie ma pewności czy dojdzie do rewanżu pomiędzy Polką i Włoszką, ponieważ Grzyb po awansie do czołowej piątki rankingu World Boxing Council, może teraz skupić się na walce o mistrzostwo świata.

Oficjalnie potwierdzono, że 14 grudnia na gali organizowanej w kalifornijskim Costa Mesa dojdzie do walki pomiędzy Andrzejem Wawrzykiem (34-2, 20 KO) i Kubratem Pulewem (29-3, 14 KO).

Polak od kilku tygodni przygotowuje się do tego występu w USA. 36-latek w ubiegłym roku wrócił na ring po 6-letniej przerwie, a po raz ostatni boksował w lipcu, wygrywając z Kamilem Bodziochem.

Dla Pulewa będzie to powrót na ring po ubiegłorocznej porażce z Derekiem Chisorą. Podczas tej samej gali Tervel Pulew zmierezy się z Dionardo Minorem.

Michał Soczyński (8-0, 5 KO) pokonał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie Mariano Angela Gudino (16-8, 9 KO) w walce wieczoru gali organizowanej w Pionkach.

Stawką pojedynku były pasy międzynarodowego mistrza Polski i IBO International wagi junior ciężkiej. Gudino był kilkukrotnie liczony przed przerwaniem rywalizacji.

Podczas tej samej gali Michał Żeromiński wrócił na ring po długiej przerwie, wygrywając z Mateuszem Kałeckim, zaś Stanisław Gibadło przegrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie z Artjomem Razikiem.

Dziś na gali grupy Tymex w Pionkach swoją pierwszą  w karierze walkę wieczoru stoczy obiecujący polski junior ciężki Michał Soczyński (7-0, 4 KO). Rywalem zawodnika z Lublina będzie Argentyńczyk Mariano Angeleem Gudino (16-7, 9 KO), a w stawce pojedynku znajdą się dwa pasy: międzynarodowego mistrza Polski i międzynarodowego czempiona federacji IBO.

W sobotę na gali grupy Tymex w Pionkach swoją pierwszą  w karierze walkę wieczoru stoczy obiecujący polski junior ciężki Michał Soczyński (7-0, 4 KO). Rywalem zawodnika z Lublina będzie Argentyńczyk Mariano Angeleem Gudino (16-7, 9 KO), a w stawce pojedynku znajdą się dwa pasy: międzynarodowego mistrza Polski i międzynarodowego czempiona federacji IBO.

- Spodziewam się mocnego testu dla Soczka - mówi promujący pięściarza Mariusz Krawczyński z Queensberry Promotions. - To nie jest typ zawodnika, który przyjeżdża, by ładnie przegrać. Widziałem, jak mocno trenuje, w ringu powinien być ogień.

- Gudino potrafi dać kilka mocnych rund, z Lawrencem Okoliem przegrał dopiero w siódmej, będzie miał dodatkową motywację w postaci tytułu IBO, ale to mnie cieszy, bo chcę, żeby Michał się sprawdził - twierdzi Krawczyński, który ma dla swojego podopiecznego ciekawe plany na przyszłość.

- Oczywiście teraz skupiamy się w pełni na Argentyńczyku, bo bez zwycięstwa w sobotę nie ma mowy o trudniejszych walkach, jednak jeśli Michał wygra, może pomyślimy o "pełnym" pasie IBO, spróbujemy się wbić w ranking EBU, jest też już na stole ciekawa opcja wyjazdowa, ale najpierw sobota i Angel Gudiono! - zastrzega promotor Michała Soczyńskiego.

Transmisję z sobotniej gali w Pionkach, na której wystąpią także m.in. Michał Żeromiński, Tomasz Nowicki, Stanisław Gibadło i Paweł Brach, przeprowadzi TVP Sport.