Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już jutro w Nowym Jorku dojdzie do pojedynku pomiędzy Pawłem Wolakiem (29-1, 19 KO) i Delvinem Rodriquezem (25-5-2, 14 KO). Polski pięściarz osiągnął już limit kategorii lekko średniej i nie może doczekać się jutrzejszej walki.

"Pozostały 22 godziny do ważenia i mieszczę się w limicie wagowym. Wariuję już jednak od mojego harmonogramu posiłków. Chciałbym walczyć już teraz" - napisał na facebooku Wolak.

Add a comment

Paweł WolakWczoraj swoje 90. urodziny obchodził legendarny mistrz świata wagi średniej Jake LaMotta. Amerykanin ze względu na swój ofensywny styl walki zyskał sobie przydomek "Wściekły Byk". Noszący taki sam pseudonim Paweł Wolak (29-1, 19 KO) nie ukrywa, że chciałby wygrać piątkowy pojedynek z Delvinem Rodriguezem (25-5-2, 14 KO) i zadedykować wygraną swojemu idolowi.

- Wszystkiego najlepszego Jake, zawsze byłeś moją inspiracją. Mam nadzieję, że będziesz dumny z tej wersji wściekłego byka - powiedział mieszkający od wielu lat za Oceanem Wolak.

Pojedynek Pawła Wolaka z dobrze znanym polskim kibicom Delvinem Rodriguezem będzie główną atrakcją gali organizowanej w Nowym Jorku przez Star Boxing. W Polsce pojedynek z odtworzenia pokaże Orange Sport Info w poniedziałek o 21.05.

Add a comment

Paweł Wolak- Sparowałem z pięściarzami dużo silniejszymi niż Wolak i dobrze sobie radziłem. Presja Wolaka nie zrobi na mnie żadnego wrażenia - zapowiada Delvin Rodriguez (25-5-2, 14 KO) przed piątkowym pojedynkiem z Pawłem Wolakiem (29-1, 19 KO). Dla pięściarza z Dominikany potyczka z Polakiem będzie debiutem w wadze junior średniej.

- Jestem teraz silniejszy, Wolak się o tym przekona. On jest bardzo łatwy do trafienia. Muszę boksować na dystans, a nokaut sam przyjdzie. Zamierzam bić dużo kombinacji, a przy jego stylu boksowania do przodu nokaut powinien przyjść bardzo łatwo - zapewnia Rodriguez, który ma już na swoim koncie porażkę z Rafałem Jackiewiczem.

- Wolak jest wysoko notowany w światowych rankingach. Zwycięstwo nad nim pozwoli mi wrócić od razu na szczyt. Przegrałem kilka razy niezasłużenie na punkty. Teraz pokażę wszystkim, że mam jeszcze coś do powiedzenia - zakończył pięściarz stajni Star Boxing.

Add a comment

Już 15 lipca swoją kolejny pojedynek stoczy notowany w czołówce światowych rankingów wagi junior średniej Paweł Wolak (29-1, 19 KO). Rywalem "Polskiego Wściekłego Byka" będzie znany kibicom z potyczki z Rafałem Jackiewiczem Delvin Rodriguez (25-2, 14 KO). - To będzie twarda, ekscytująca walka - zapowiada Wolak.

http://www.youtube.com/watch?v=kjUDldK5Dqc

Add a comment

Paweł WolakPaweł Wolak (29-1, 19 KO) był jednym z pięściarzy, którego telewizja HBO chciała pokazać na swojej antenie przeciwko Paulowi Williamsowi (40-2, 27 KO) podczas wczorajszej gali w Atlantic City. Obóz Amerykanina nie zgodził się jednak na potyczkę z Polakiem i wybrał starcie z Erislandy Larą, który przynajmniej w teorii miał być mniej niewygodny dla Williamsa. Ring zweryfikował jednak brutalnie, że na decyzję o ostrożnym dobieraniu rywali dla Amerykanina miała wpływ bardzo słaba forma fizyczna oraz psychiczna pięściarza.

- Teraz już wiem czemu Williams nie chciał ze mną walczyć. On powinien skończyć z boksem po walce z Cintronem. Lara zaboksował bardzo mądrze, przykro mi z powodu decyzji sędziów. Lara powinien jednak trzymać głowę wysoko i nie poddawać się. W przyszłości może osiągnąć jeszcze bardzo dużo - powiedział polski "Wściekły Byk", który już w najbliższy piątek w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice z Delvinem Rodriguezem.

Add a comment

Paweł Wolak- Sześć tygodni treningów, ponad półtorej godziny dziennie z trenerem Arozem Gistem  plus trening siłowy. Treningów bardziej efektywnych, bez tracenia zbędnej energii, która będę potrzebował na walce - mówi na tydzień przed swoim pojedynkiem z Delvinem Rodriguezem (25-2, 14 KO) Paweł "Wściekły Byk" Wolak (29-1, 19 KO).  15 lipca w Roseland Ballroom w Nowym Jorku Wolak będzie bił się tak jak zawsze - na wyniszczenie rywala, doskonale zdając sobie sprawę, że zwycięstwo nad  Rodriguezem otworzy mu wreszcie drogę do pojedynków z największymi nazwiskami w jego kategorii wagowej - Miguelem  Cotto, Saulem Alvarezem, Corneliusem Bundrage, czy wreszcie z tym, którego na ringu Paweł chce zobaczyć chyba najbardziej - Julio Cesarem Chavezem Juniorem.

- Trenuję teraz inaczej, bardziej efektywnie - mówił pięściarz Wojtkowi  Kubikowi, fotografującemu  Wolaka podczas treningów  w Global Boxing Gym  Mariusza Kołodzieja w North Bergen, gdzie przygotowuje się też Mariusz Wach oraz już niedługo zawita  kolejny z polskich "ciężkich" Artur Szpilka. - Bardzo ważna jest dieta, specjalnie dobrany sposób odżywiania - dobrany w ten sposób by dać mi jeszcze więcej energii na ringu.

Zapytany, czy czuje dodatkową presję wynikająca z rosnącej po zwycięstwach popularności po obu stronach Oceanu, "Wściekły Byk", który wygrał osiem kolejnych walk, odparł: - Na pewno tak jest, to się czuje na każdym kroku. U mnie w domu sporo się mówi o boksie. Wiadomo, dla żony najważniejsze jest to, bym z ringu schodził taki sam jak na niego wchodzę - czyli zdrowy. Ja zdaję sobie sprawę, że każda  z moich walk to walka o życie, o moją przyszłość związaną z tym sportem. Nie mogę się  potknąć, nie mogę mieć chwili słabości i tutaj chyba jest największa presja. Ale ja od tego nie uciekam. Wprost przeciwnie - chcę walki, gdzie wszystko będzie postawione na jedną kartę. Rodriguez nigdy nie walczył z kimś takim jak ja, mam przygotowane parę  uderzeń, które szykuję specjalnie dla niego. Ale i tak  przecież wszyscy wiedzą, co go czeka - nieustanna presja, uderzenie za uderzeniem, nie pozwolenie Rodriguezowi na choćby chwilę oddechu. Czyli  moja normalna walka na  której nikt się nigdy nie nudzi .... 

O to, kibice przed telewizorami, jak ci, którzy dopingować go będą na Manhattanie nie muszą się martwić - w swojej ostatniej walce z Yuri Foremanem w MGM Grand, w ciągu tylko sześciu rund zadając aż 265 ciosów.  Pojedynek Pawła Wolaka, klasyfikowanego na trzecim miejscu rankingu WBO, szóstym WBA oraz ósmym w klasyfikacji IBF z Delvinem Rodriguezem  jest reklamowany przez promotora Joe DeGuardię jako "kandydat do walki roku"  i  będzie pokazywana na ESPN2, w popularnym programie "Friday Night  Fights".  

Add a comment

Czytaj więcej...

Paweł Wolak- Delvin jest twardy, doświadczony i utalentowany, ale jestem gotowy na każdy jego ruch - mówi Paweł Wolak (29-1, 19 KO) przed zaplanowaną na 15 lipca w Nowym Jorku walką z Delvinem Rodriguezem (25-5-2, 14 KO). Polak po marcowym zwycięstwie nad Yurim Foremanem przymierzany był do pojedynku o mistrzostwo świata wagi junior średniej, jednak ostatecznie te plany trzeba było odłożyć w czasie. Polski "Wściekły Byk" nie traci jednak nadziei i wierzy, że w końcu otrzyma swoją szansę.

- Mój jest dla mnie takim samym atutem jak przeszkodą. Wielu rywali boi się walczyć z pięściarzami stwarzającymi nieustanną presję. Chavez Jr uciekał przede mną już trzy razy. Ciężko mi się patrzy na to jak on i Saul Alvarez posiadają mistrzowskie pasy. Promotorzy prowadzą ich powoli, bo są młodzi, ale od mistrzów świata waymaga się więcej. Ja cały czas pukam do ich drzwi, ale oni boją się otworzyć i mnie wpuścić do środka - twierdzi Wolak, który notowany jest w czołówce niemal wszystkich najbardziej prestiżowych rankingów swojego przedziału wagowego.

Add a comment

15 lipca w Nowym Jorku Paweł Wolak (29-1, 19 KO) zmierzy się z byłym rywalem Rafała Jackiewicza - Delvinem Rodriquezem (25-5-2, 14 KO).

Ivan Edwards, menadżer polskiego pięściarza, zdradził że w przypadku zwycięstwa w tym pojedynku, będą zabiegać o walkę z aktualnym mistrzem świata IBF kategorii lekko średniej - Corneliusem Bundragem (31-4, 18 KO. 

- Paweł Wolak chce w kolejnej walce zmierzyć się z Corneliusem Bundragem, zakładając że jego walka z Delvinem Rodriquezem przebiegnie tak jak tego oczekujemy. Paweł chce tego pojedynku tak szybko jak jest to tylko możliwe - powiedział Edwards. - Cornelius wykonał swoją robotę w sobotę. Szczerze mówiąc, to zawalczył lepiej niż się spodziewałem. Udowodnił, że jest prawdziwym mężczyzną i że nie ma zamiaru łatwo oddać swojego pasa. Właśnie dlatego wydaje mi się, że jego walka z Wolakiem byłaby ciekawym widowiskiem. Najpierw jednak musimy poradzić sobie z Rodriquezem, co nie będzie łatwym zadaniem. 

Edwards zdaje sobie sprawę z klasy najbliższego rywala Wolaka, ale jest przekonany, że "Wściekły byk" będzie znakomicie przygotowany do tego pojedynku i wyjdzie z niego zwycięsko. 

- Rodriquez to naprawdę dobry pięściarz i oczywiście ma ducha wojownika - mówi Edwards. - Paweł jednak trenuje tak ciężko jak nigdy wcześniej i jest gotowy na wojnę. Marzy mu się walka o mistrzowski tytuł, a Rodriquez stoi na jego drodze.

Add a comment

Paweł Wolak17 września na gali w Meksyku do swojej drugi obrony pasa WBC wagi junior średniej przystąpi Saul Alvarez (37-0-1, 27 KO). Jego rywalem będzie najprawdopodobniej znany z programu "The Contender" Alfonso Gomez, choć jak się okazuje w gronie potencjalnych rywali dla "Canelo" proponowana była także kandydatura Pawła Wolaka (29-1, 19 KO).

- Z tego co słyszałem Golden Boy nie zgodziło się na moją walkę z Alvarezem. Twierdzili, że chcą kogoś mnie ruchliwego i boksującego mniej ofensywnie - zdradził polski "Wściekły Byk", który od lat mieszka za Oceanem.

Już 15 lipca Wolak stoczy kolejny zawodowy pojedynek, w którym skrzyżuje rękawice z dobrze znanym polskim kibicom Delvinem Rodriguezem.

Add a comment

Paweł WolakNotowany coraz wyżej w najważniejszych światowych rankingach Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO) bardzo krytycznie podszedł do rozegranego minionej nocy pojedynku pomiędzy mistrzem świata WBC wagi junior średniej Saulem Alvarezem oraz Ryanem Rhodesem. Polak twierdzi, że promotorzy Meksykanina dobierają mu rywali, którzy nie mają nawet chęci podjąć walki z 20-letnim "Canelo".

- Dajcie chociaż Alvarezowi coś więcej niż worek treningowy do obijania. Jest nas kilku w kategorii junior średniej, którzy zaprezentowaliby się trochę inaczej od tego co robi Rhodes. Nie mogę uwierzyć, że Canelo męczy się tak długo z rywalem, który nie ma nic do zaoferowania - komentował Wolak, który 15 lipca w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice z Delvinem Rodriguezem.

- Ja też potrafię uderzać w worek treningowy, wtedy też wyglądam świetnie. Alvarez może to także robić w trakcie walk. Ludzie chętnie zobaczyliby walkę Alvareza z kimś takim takim jak ja. Być może to ja będę tym diabłem, z którym Canelo będzie musiał się kiedyś zmierzyć, ale nie sądzę, by jego promotorzy tego chcieli - twierdzi mieszkający od wielu lat za Oceanem polski pięściarz.

Add a comment