Oficjalnie potwierdzono, że 12 grudnia na gali w Londynie dojdzie do walki Hughiego Fury'ego (24-3, 14 KO) z Mariuszem Wachem (36-6, 19 KO). Eddie Hearn informował niedawno o zaawansowanych rozmowach w tej sprawie. Dla Polaka, który w czerwcu wygrał z Kevinem Johnsonem, będzie to drugi tegoroczny występ.

Grupa Matchroom Boxing poinformował również, że w Londynie dojdzie do przekładanego kilkukrotnie pojedynku w kategorii ciężkiej pomiędzy Martinem Bakole (15-1, 12 KO) i Sergiejem Kuzminem (15-1, 11 KO). Walka miała początkowo odbyć się w sierpniu, jednak Rosjanin wycofał się z powodów osobistych.

Główną atrakcją grudniowej imprezy będzie starcie Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) o mistrzowskie pasy królewskiej dywizji federacji WBA, WBO i IBF. Ponadto w stolicy Wielkiej Brytanii w boju o wakujący tytuł World Boxing Organization kategorii junior ciężkiej zaboksują Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO) i Lawrence Okolie (14-0, 11 KO).

Mierzący 196 cm Hughie Fury to młodszy i mniej utalentowany kuzyn aktualnego mistrza WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego. 26-letni Wyspiarz w 2017 roku miał okazję boksować o mistrzostwo świata federacji WBO, jednak przegrał na punkty z Josephem Parkerem.

W Polsce bezpośrednią transmisję z londyńskiej gali obejrzeć będzie można na platformie streamingowej DAZN, startującej ze swoimi usługami nad Wisłą w grudniu.

Promotor Eddie Hearn zdradził w rozmowie z IFL TV, że chciałby zorganizować walkę w wadze ciężkiej z udziałem Hughiego Fury'ego (24-3, 14 KO) i Mariusza Wacha (36-6, 19 KO). Do pojedynku mogłoby dojść 12 grudnia na gali w Londynie.

Główną atrakcją grudniowej imprezy będzie starcie Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO) o mistrzowskie pasy królewskiej dywizji federacji WBA, WBO i IBF.

Ponadto w stolicy Wielkiej Brytanii w boju o wakujący tytuł World Boxing Organization kategorii junior ciężkiej zaboksują Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO) i Lawrence Okolie (14-0, 11 KO).

Mierzący 196 cm Hughie Fury to młodszy i mniej utalentowany kuzyn aktualnego mistrza WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego. 26-letni Wyspiarz w 2017 roku miał okazję boksować o mistrzostwo świata federacji WBO, jednak przegrał na punkty z Josephem Parkerem.

Kilka dni temu pojawiła się informacja, że Mariusz Wach (35-6, 19 KO) jest brany pod uwagę jako kandydat do walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), który na ring powrócić ma 5 grudnia w Londynie. Ekipa "Wikinga" najwyraźniej postanowiła odświeżyć temat. 

Dziś na profilu twitterowym Wacha pojawił się wpis skierowany do Fury'ego o treści "Jeśli chcesz prawdziwej walki, jestem w formie i gotów na 5 grudnia."

Wach i Fury mieli już w przeszłości okazję skrzyżować ze sobą rękawice przy okazji sesji sparingowych. - Gdyby do takiej walki doszło, to na pewno byłoby coś fajnego dla Mariusza - ocenia trener Polaka Piotr Wilczewski. 

Ostatnio promotor Fury'ego Bob Arum zakomunikował jednak, że "Król Cyganów" na oponenta wybierze raczej zawodnika z czołowej 15-tki rankingu WBC, a w niej Wacha nie ma. Kto wie, może medialne zaczepki ze strony polskiego dwumetrowca spowodują zmianę planów czempiona World Boxing Council?

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Piotrem Wilczewskim, między innymi o najbliższej walce Kamila Łaszczyka, ewentualnych konfrontacjach Mariusza Wacha z Tysonem Furym i Manuelem Charrem oraz o starciu Usyk - Chisora.

Nie tylko z Mariuszem Wachem  (35-6, 19 KO) kontaktowali się ludzie Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) w sprawie walki planowanej na 5 grudnia. Głównym kandydatem do pojedynku z czempionem WBC wagi ciężkiej jest podobno Lusac Browne (29-2, 25 KO).

Mariusz Wach (35-6, 19 KO) znalazł się na liście pięciu zawodników, których portal World Boxing News widzi jako potencjalnych rywali Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) na 5 grudnia.

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej miał 19 grudnia zmierzyć się po raz trzeci z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), jednak jak przyznał w rozmowie z talkSPORT promotor Brytyjczyka Bob Arum, data ta jest już nieaktualna ze względu na zaplanowane na ten dzień rozgrywki futbolowe, a na grudzień innych wolnych terminów telewizyjnych już brak. 

W zaistniałej sytuacji Fury miałby  stoczyć walkę non-title z rywalem spoza top-15 rankingu WBC. World Boxing News oprócz Wacha jako możliwych oponentów "Króla Cyganów" wymienia: Aleksandra Dimitrenkę, Kasha Alego, Lucasa Browne'a i Joeya Dawejko.

Tymczasem Mariusz Wach kilka dni temu podpisał kontrakt na pojedynek z posiadaczem pasa WBA World Manuelem Charrem (31-4, 17 KO). Walka nie jest jednak jeszcze pewna, dopóki swojego podpisu nie złoży Charr.

Jerzy Mazur, menadżer Mariusza Wacha (36-6, 19 KO) potwierdził w rozmowie z ringpolska.pl, że "Wiking" podpisał kontrakt na walkę ze "zwykłym" mistrzem WBA wagi ciężkiej Manuelem Charrem (31-4, 17 KO). By ogłosić pojedynek, brakuje jeszcze sygnatur ze strony obozu czempiona.