20 lutego na gali w Legionowie Krzysztof Zimnoch (18-0-1, 12 KO) zmierzy się z Mikem Mollo (20-5-1, 12 KO) w pojedynku o międzynarodowe mistrzostwo Polski wagi ciężkiej. Współpromotor białostoczanina Tomasz Babiloński ma wobec swojego podopiecznego bardzo ambitne plany, a zbliżający się występ ma być jedynie przetarciem przez poważnymi bojami o wyższą stawkę. 

Szef grupy Babilon Promotion stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że jego celem jest doprowadzenie Zimnocha do pojedynku o światowy czempionat. Ambitny promotor chciałby dopiąć swego w ciągu kilkunastu miesięcy. 

- W pierwszej połowie tego roku planujemy mu zorganizować 12-rundową walkę w Polsce, awansuje w rankingach największych federacji, a wtedy może nadarzy się okazja konfrontacji umiejętności np. z czempionem organizacji IBF Charlesem Martinem - powiedział PAP-owi Babiloński.

Dla 32-letniego Krzysztofa Zimnocha lutowy pojedynek będzie drugim startem po dwuletnim rozbracie z ringiem spowodowanym kontuzjami barków. W poprzednim bokser z Białegostoku zastopował w drugiej rundzie Gbengę Oluokuna.

Kup bilety na galę "Power Punch" w Legionowie >>