Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Boksujący w kategorii ciężkiej Krzysztof Zimnoch (17-0-1, 11 KO) poinformował w rozmowie z "Super Expressem", że wkrótce podda się operacji prawego barku i kolejną walkę będzie mógł stoczyć dopiero w przyszłym roku. Pięściarz z Białegostoku kilka tygodni temu przeszedł także operację lewej ręki.

- Odzyskuję już ruchomość lewej ręki. Jak tylko się z tym uporam, poddam się operacji prawego barku - mówi Zimnoch, który zmagał się z kontuzją barków od połowy ubiegłego roku, w którym zanotował aż cztery zawodowe wygrane, pokonując m.in. byłego mistrza świata Olivera McCalla. Ostatni raz 30-latek boksował dziesięć miesięcy temu, ale już ma plan na pierwsze miesiące nowego roku.

- Mam swoją wizję, planuję wyjazd na sparingi do Anglii z wartościowymi zawodnikami. Potem odpocznę i lecę do Stanów Zjednoczonych. Nie chcę, żeby na mnie chuchali i dmuchali. Zamierzam się tam sprawdzić - zapowiada Zimnoch.