Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Trwają intensywne rozmowy na temat planowanej na 17 maja w Moskwie walki o mistrzostwo świata WBA wagi ciężkiej pomiędzy Andrzejem Wawrzykiem (27-0, 13 KO) i Aleksandrem Powietkinem (23-0, 17 KO). W tej chwili losy pojedynku zależą od zgody niemieckich promotorów rosyjskiego czempiona i federacji WBA. Tymczasem Andrzej Wawrzyk szlifuje formę w warszawskim KnockOut Gymie. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ciężkim Ulrich KnockOut Promotions.

http://www.youtube.com/watch?v=Koq42FAKukQ

Andrzej Wawrzyk: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Add a comment

WasilewskiBardzo aktywna jest w tym roku grupa Ulrich KnockOut Promotions. Wszystko wskazuje na to, że w odstępie miesiąca dwóch pięściarzy z tej stajni stoczy walkę o pas mistrza świata. Najpierw 17 maja w Moskwie do starcia o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej stanie Andrzej Wawrzyk (27-0, 17 KO), którego rywalem będzie Aleksander Powietkin (25-0, 17 KO). Z kolei 22 czerwca, także w stolicy Rosji, mistrzowski pas ma bronić Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (47-2-1, 33 KO), a rywalem ma być Rachim Czakijew (16-0, 12 KO). Nie wolno też zapominać o Arturze Szpilce, którego już za tydzień (20 kwietnia), czeka ciężka przeprawa z Tarasem Bidenką. O najbliższych planach grupy Eurosport.Onet.pl rozmawiał z Andrzejem Wasilewskim, jednym ze współwłaścicieli Ulrich KnockOut Promotions.

- Trochę nieszczęśliwie się ostatnio składało, bo mamy jedynego polskiego mistrza świata w boksie, który jednak nie walczy zbyt często. Teraz zanosi się w końcu na starcie Krzysztofa Włodarczyka z Rachimem Czakijewem. Czy to będzie jedyna walka "Diablo" w tym roku?
Andrzej Wasilewski: Absolutnie nie. Krzysiek koniecznie musi stoczyć w tym roku jeszcze jedną walkę. Tak się złożyło, że w ostatnim czasie nie miał on zbyt wielu okazji do boksowania. Najpierw Jean-Marc Mormeck zablokował termin grudniowy, potem styczniowy. W końcu ta walka nie doszła do skutku. Zrobił się marzec i wtedy zaczęliśmy intensywnie negocjować z Rachimem Czakijewem. Kilka miesięcy straciliśmy przez Mormecka.

- Wygląda na to, że w tym roku wasza grupa - Ulrich Knockout Promotions - ma bardzo ambitne plany. Przecież coraz głośniej jest o walce o pas mistrza świata Andrzeja Wawrzyka.
Mimo, że termin walki z Aleksandrem Powietkinem jest wyznaczony na 17 maja, to czekamy jeszcze chwilę z decyzją, ale wszystko wskazuje na to, że obaj pięściarze skrzyżują rękawice w Moskwie w starciu o mistrzostwo świata.

- A co zatem z Damianem Jonakiem czy Pawłem Kołodziejem? Oni też dostaną szansę walki o mistrzowski pas w tym roku?
W przypadku Pawła Kołodzieja ciężko w tej chwili cokolwiek powiedzieć, bo w federacji, na którą najbardziej liczyliśmy, czyli IBF, stracił pozycję pretendenta do walki o tytuł przez kontuzję. W tej chwili jest na drugim miejscu. Pierwszy jest Rosjanin Aleksander Aleksiejew i on będzie miał pierwszeństwo walki z Yoanem Pablo Hernandezem. Kubańczyk, który jest mistrzem świata, ma z kolei złamaną rękę. Nie wiadomo zatem co się wydarzy. Jeśli chodzi zaś o Damiana Jonaka, to jest on bardzo wysoko w rankingach, ale ta kategoria wagowa jest bardzo mocno obsadzona. Czekamy zatem na to, aż zrobi się miejsce dla niego.

- Podobno Jonak miał ostatnio ofertę walki na gali HBO, ale została ona odrzucona.
Zgadza się. Tyle tylko, że nie była to walka mistrzowska. Pewnie rozpatrywalibyśmy tę walkę bardzo mocno, ale Damian niebawem przechodzi zabieg operacji łokcia. W związku z tym ciężko było jechać w takim stanie i walczyć ze wschodzącą gwiazdą boksu amerykańskiego Williem Nelsonem. Nie było zatem innej możliwości, jak tylko odmówić.

- Przed nami jednak kolejne wielkie wydarzenie w Polsce. Ponownie w naszym kraju - na gali w Rzeszowie - zobaczymy Artura Szpilkę, który wydaje się, że jest takim koniem pociągowym grupy?
Sportowo na pierwszym miejscu w naszej grupie jest zdecydowanie mistrz świata Krzysztof Włodarczyk. Oczywiście Artur ma wielką popularność w naszym kraju. Szczególnie w internecie, w którym jest znakomicie promowany. Do tego budzi skrajne emocje - i te bardzo pozytywne, i negatywne. Kibice powinni się cieszyć, że w w polskim boksie zawodowym, który ma coraz wyższą pozycję w świecie, jest zawodnik o tak ostrym charakterze.

- Starcie Szpilki z Tarasem Bidenką, to taka przymiarka do bardzo poważnych rywali?
Na pewno Artur nigdy nie boksował z tak solidnym pięściarzem. Ukrainiec był kiedyś bardzo solidnym pięściarzem amatorskim, a potem udanie prezentował się na zawodowym ringu. Ma 33 lata, a więc jest w najlepszym wieku dla wagi ciężkiej. Bidenko dysponuje bardzo solidnym rzemiosłem bokserskim jeszcze z czasów amatorskich. Sami jesteśmy bardzo ciekawi tej walki. Jestem nawet przekonany, że to będzie bardzo ciężkie starcie dla Artura.

Add a comment

Wiele wskazuje na to, że 17 maja na gali boksu w Moskwie Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO) jako piąty Polak w historii boksu zawodowego stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Rywalem zawodnika Ulrich KnockOut Promtions miałby być niepokonany jako zawodowiec złoty medalista olimpijski z Aten Rosjanin Aleksander Powietkin (23-0, 17 KO).

Krzysztof Paciorek na Facebooku >>

Add a comment

Andrzej WawrzykAndrzej Wawrzyk przeżywa swoje medialne pięć minut. Będący od dłuższego czasu w medialnym cieniu Artura Szpilki krakowianin, teraz przejął czołówki sportowych gazet. Najpierw za sprawą propozycji walki z Davidem Hayem, a później z Aleksandrem Powietkinem. Oferta pojedynku z Brytyjczykiem szybko prysła po tym jak pojawiła się szansa na walkę o tytuł, jednak przekonaliśmy się, że Haye szanuje swoich rywali. Oferta finansowa Anglika, choć dotyczyła walki "o nic", przewyższała kilkukrotnie gaże jakie niektórzy polscy pięściarze otrzymywali za walki o mistrzostwo świata.

Pojedynek z Powietkinem jest sportowo bardziej atraktycyjny, choć czasu na przygotowania nie ma zbyt wiele, a Andrzej dwa tygodnie temu stoczył walkę w Częstochowie przed którą też odbył pełny obóz treningowy. Nie ma złudzeń, że wygrana punktowa w Rosji będzie zadaniem bardzo trudnym, a Andrzej nie będzie w tej walce faworytem. Ewentualna przegrana z mistrzem świata i zarazem mistrzem olimpijskim nie dyskwalifikuje dalszych sportowych ambicji. A być może po kilku latach przerwy polscy kibice znowu będą mogli krzyknąć przy okazji walki o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej - Andrew come on!

Czy tylko ja zauważyłem, że w statystykach Władymirowi Kliczce zagubił się jeden nokaut? Przed walką z Davidem Hayem Ukrainiec celował oficjalnie w nokaut numer 50 w swojej zawodowej karierze. Z Anglikiem wygrał na punkty, ale później fundował "czasówki" Mormeckowi i Thompsonowi. Mimo to we wszechwiedzącym portalu Boxrec.com wciąż ma "tylko" 50 nokautów.

Add a comment

Wawrzyk

Mistrz świata wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (25-0, 17 KO) szykuje się w podmoskiewskim Czechowie do powrotu na ring. Rosjanin znajduje się obecnie w połowie obozu treningowego do walki, która odbyć ma się w maju. Na razie nie ma jeszcze pewności, z kim skrzyżuje rękawice, ale od wielu dni jako główny kandydat do roli rywala czempiona wymieniany jest Andrzej Wawrzyk (27-0, 15 KO).

Kandydaturę Polaka, potwierdzoną już wcześniej przez rosyjskich reprezentantów i sztab szkoleniowy Powietkina, zachwala amerykański agent bokserski Ivaylo Gotzew. - Nie mam żadnych wątpliwości, że pojedynek z Andrzejem Wawrzykiem będzie dla Aleksandra Powietkina wyzwaniem. Wawrzyk to duży, młody niepokonany pięściarz, z 27 zwycięstwami na koncie i zerem w kolumnie porażek. Jak na wysokiego faceta dobrze się porusza i moim zdaniem - stawiam tu na szali całą swoją reputację - Wawrzyk jest lepszym bokserem od Francesco Pianety, który będzie walczył o pasy WBO, IBF i super czempiona WBA z Władimirem Kliczką. Aleksander musi bić się teraz z wysokimi zawodnikami, jeśli chce być gotowy na Kliczkę - mówi Gotzev, którego prawo do reprezentowania Powietkina podważają jednak promotorzy boksera z grupy Sauerland Event. Ci zaznaczają, że póki co ostateczna decyzja w sprawie potyczki Powietkin - Wawrzyk jeszcze nie zapadła.

- Możliwe, że Władimir Hriunow jest w kontakcie z kilkoma zawodnikami i zbadał już kilka scenariuszy, ale żadne kontrakty nie zostały jeszcze uzgodnione z Sauerland Event, jedynymi promotorami Powietkina - podkreśla Chris Meyer z niemieckiej stajni bokserskiej.

Tymczasem prowadzący karierę Wawrzyka Andrzej Wasilewski zdradza, że jego podopieczny otrzymał także propozycję walki z powracającym na ring 29 czerwca byłym mistrzem świata Davidem Hayem (26-2, 24 KO).

- Mogę potwierdzić, że Andrzej Wawrzyk jest bardzo poważnym kandydatem do walki z Aleksandrem Powietkinem, ale mistrz WBA nie jest jedynym pięściarzem, o walce z którym rozmawiamy. Mamy też ofertę od Davida Haye'a, która jest dużo lepsza finansowo. Obie te oferty przedstawiłem mojemu pięściarzowi i to on zadecyduje, co będzie lepsze dla jego kariery - podkreśla współwłaściciel grupy Ulrich KnockOut Promotions.

Add a comment

Wawrzyk

Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO) jest wymieniany jako główny kandydat do walki z mistrzem świata WBA wagi ciężkiej Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO) 17 maja w Moskwie. Dla obozu Rosjanina najważniejszymi atutami niepokonanego krakowianina są jego wysoka pozycja w rankingu WBA i wzrost.

Trener Powietkina Kostia Tszyu nie kryje, że majowy oponent ma być dla jego podopiecznego rozgrzewką przed planowaną na lato konfrontacją z blisko dwumetrowym Władimirem Kliczką (59-3, 50 KO).

- Podstawowe wymaganie wobec przeciwnika to podobny wzrost do Władimira Kliczki. Pozwoli nam to na utrzymanie osiągnięć aktualnego procesu treningowego przed walką z ukriańkskim czempionem - powiedział BoxKo.ru szkoleniowiec "Rosyjskiego Rycerza".

Ostateczna decyzja dotycząca najbliższej walki Aleksandra Powietkina powinna zapaść już w tym tygodniu. Kluczowa będzie podobno akceptacja ze strony federacji WBA.

Add a comment

Andrzej Wawrzyk

Aleksander Powietkin (25-0, 17 KO) kontra Andrzej Wawrzyk (26-0, 13 KO) - do takiej walki w maju chce doprowadzić menedżer rosyjskiego pięściarza Władimir Hriunow. Andrzej Wawrzyk ma sprawdzić Powietkina przed starciem z Władymirem Kliczką.

Potwierdzi pan, że prowadzi rozmowy w sprawie walki Aleksandra Powietkina z Andrzejem Wawrzykiem, do której miałoby dojść 17 maja w Moskwie?
Władimir Hriunow: Pracujemy nad tym pojedynkiem, ale jest zbyt wcześnie, aby sprawę uznać za zakończoną. Pozostało kilka warunków, które muszą zostać spełnione. Przede wszystkim potrzebujemy zgody WBA na stoczenie przez Aleksandra walki przed planowanym na lato starciem z Władymirem Kliczką (Powietkin posiada tytuł regularnego mistrza WBA, Kliczko - pas superczempiona WBA - przyp. red.). W tej sprawie z federacją rozmawiają promotorzy Powietkina z niemieckiej grupy Sauerland Event. Zgodnie z zarządzeniem WBA, Władymir i Aleksander mają walczyć nie później niż 31 sierpnia. Dlatego wcześniejszy pojedynek Powietkina jest możliwy jedynie w maju.

- Promotorzy nie mają nic przeciwko, aby Powietkin stoczył walkę poza Niemcami?
Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i jeśli Sasza wyjdzie na ring w Moskwie, będzie to oznaczać, że wyrazili na to zgodę.

- Skąd zainteresowanie Wawrzykiem?
Trener Kostia Cziu powiedział, że jeśli Aleksander ma stoczyć walkę w maju, to życzyłby sobie, żeby przeciwnik przypominał Kliczkę, a przede wszystkim był wyższy od Powietkina. Poza tym Wawrzyk to młody, ambitny bokser. 27 zwycięstw - to naprawdę robi wrażenie.

- Polak pewnie nie jest jedynym kandydatem?
W grę wchodzi jeszcze Joe Hanks, a także dwóch pięściarzy, których nazwisk nie chciałbym wymieniać. Na początku mieliśmy pomysł, aby Aleksander walczył z Davidem Price'em, jednak ten niespodziewanie przegrał z Tonym Thompsonem.

- Fresa Oquendo już nie bierzecie pod uwagę?
Przede wszystkim nie podoba mi się to, co napisał jego promotor Bobby Hitz (nazwał Powietkina tchórzem - przyp. red.). To zupełny brak szacunku dla boksera. Swoją drogą rozmów nie prowadziłem z Hitzem, a z drugim promotorem Oquendo, Johnem Wirtem.

- Na tej samej gali w Moskwie dojdzie do walki o mistrzostwo świata WBA wagi junior ciężkiej pomiędzy Denisem Lebiediewem i Guillermo Jonesem. Zarobią niemało, a trzeba jeszcze doliczyć gaże dla Powietkina i jego rywala. Czy to się opłaca?
Decyzja została podjęta i budżet będzie wystarczający na obie walki. Plan jest taki, aby była to największa gala bokserska w historii Rosji. Tak się stanie, jeżeli do walki Lebiediew - Jones dołączymy występ Powietkina. Właśnie nad tym pracujemy

- Przetarg na walkę Lebiediew - Jones początkowo wygrał Don King, ale...
Prawa do jej organizacji wykupił od niego rosyjski biznesmen Andriej Riabinski. Ja pracuję nad sprawami promotorskimi.

- Lebiediew walczy z Amerykaninem, Powietkin ma bić się z Polakiem. Kwestie narodowościowe mają mieć znaczenie przy promocji gali?
Z Polakami łączy nas tylko przyjaźń. Wczoraj w nocy pytał mnie o to Don King i odpowiedziałem mu tak samo jak panu. Sam powiedział: "bierz Polaka!". Jeśli dojdzie do walki Powietkin - Wawrzyk, to będzie ona ciekawa przede wszystkim od strony sportowej.

- Majowy występ Powietkina traktujecie jako przetarcie przed pojedynkiem z Kliczką?
Nie. Zgodzę się tutaj z menedżerem braci Kliczków Berndem Bönte, który stwierdził, że nie powinno się podpisywać kontraktów na walkę przed stoczeniem poprzedniej. 4 maja Władymir zmierzy się z Francesco Pianetą, a Powietkin też może dostać rywala. Trzeba szanować przeciwnika, z którym będzie się walczyć. Kontrakt na walkę Kliczko - Powietkin nie jest jeszcze gotowy.

Add a comment

Czytaj więcej...

Wawrzyk

Już niebawem powinna zapaść ostateczna decyzja w sprawie kolejnej walki mistrza świata WBA wagi ciężkiej Aleksandra Powietkina (25-0, 17 KO). Rosyjski czempion chciałby powrócić na ring 17 maja, a jako jego potencjalnych rywali wymienia się Andrzeja Wawrzyka (27-0, 13 KO) i Joe Hanksa (21-0, 14 KO).

Póki co jednak, jak zapewnia menadżer Powietkina Władimir Hriunow, żadne kontrakty nie zostały podpisane, bo obóz "Rosyjskiego Rycerza" czeka na zgodę na walkę ze strony władz federacji WBA. - Stanowisko WBA znane będzie w tym tygodniu - informuje Hriunow.

Powietkin w swoim ostatnim występie, 29 września, pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Hasima Rahmana. Wawrzyk po raz ostatni boksował 23 marca, zwyciężając na punkty Roberta Hawkinsa.

Add a comment

Wawrzyk Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO) i niepokonany Amerykanin Joe Hanks (21-0, 14 KO) są głównymi kandydatami do walki z mistrzem świata WBA wagi ciężkiej Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO) 17 maja w Moskwie - potwierdził w rozmowie z RIA Nowosti menadżer rosyjskiego czempiona Władimir Hriunow.

Powietkin latem planuje pojedynek z blisko dwumetrowym Władimirem Kliczką, dlatego jednym z podstawowych kryteriów przy doborze majowego oponenta jest jego wzrost - Wawrzyk mierzy 195 cm, Hanks - 193.

- Wcześniej naszym faworytem był Anglik David Price, ale przegrał z Tonym Thompsonem, więc zaczęliśmy się przyglądać pięściarzom sklasyfikowanym w rankingu WBA. Niestety nie ma tu dużego wyboru i w tej chwili potencjalnymi pretendentami są Andrzej Wawrzyk i Joe Hanks. Obaj są niezwyciężeni i młodsi od Saszy - powiedział Hriunow.

Gdyby udało się ostatecznie zakontraktować walkę Wawrzyk - Powietkin, 25-letni bokser grupy Ulrich KnockOut Promotions, byłby piątym w historii - po Andrzeju Gołocie, Tomaszu Adamku, Albercie Sosnowskim i Mariuszu Wachu - polskim challengerem do tytułu mistrza świata królewskiej dywizji.

Add a comment

WachWydarzenia z ostatnich kilku dni mogą nadać niezwykłego rozpędu karierze 25-letniego pięściarza Andrzeja Wawrzyka (27-0, 13 KO), który otrzymał dwie sensacyjne oferty walk. Najpierw propozycję złożył mu słynny Anglik David Haye (26-2, 24 KO), a chwilę później chęć stoczenia pojedynku wyraził mistrz świata federacji WBA Aleksander Powietkin (25-0, 17 KO). Czy krakowianin stoczy z Rosjaninem walkę o tytuł? W tej chwili trwają rozmowy, a sprawa wyjaśni się najpóźniej do niedzieli. - Ten pojedynek dałby mi prawdziwe spełnienie. A dodatkowo wyjść i wygrać - to byłoby niesamowite! - mówi Wawrzyk w rozmowie z Wirtualną Polską.

Michał Bugno: W piątek serwis ringpolska.pl, powołując się na informacje korespondenta fightnews.com Przemka Garczarczyka, poinformował, że jesteś bardzo bliski walki z Aleksandrem Powietkinem o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA. Możesz potwierdzić te informacje?
Andrzej Wawrzyk: Jak najbardziej są to informacje prawdziwe. Od dwóch dni mój menadżer toczy z obozem Powietkina rozmowy, których celem jest doprowadzenie do walki o tytuł. Galę w Moskwie zaplanowano na 17 maja, zbliża się ona wielkimi krokami, a oni wciąż nie mają gotowego przeciwnika. Dostałem ofertę, bo spełniam wymagania, potrzebne do walki o mistrzostwo świata WBA. Podjęliśmy rozmowy i wiem, że jesteśmy dość blisko ich zakończenia. Sprawa powinna być potwierdzona najpóźniej do niedzieli.

- Mówisz o tym z dużym spokojem, a będzie to największe wyzwanie w Twojej zawodowej karierze.
Oczywiście. Boksowanie o mistrzostwo świata to największe możliwe wyzwanie!

- Powietkin to nie jedyny słynny rywal, o którym mówi się w kontekście twojego następnego starcia. Kilka dni temu ''Super Express'' poinformował, że znajdujesz się w gronie kilku zawodników, którym propozycję walki złożył David Haye. Pojedynek miałby się odbyć 29 czerwca w Manchesterze.
Taką ofertę dostaliśmy bodajże w poniedziałek. Zapytany, czy byłbym zainteresowany takim pojedynkiem, odpowiedziałem, że jak najbardziej tak. Tyle, że we wtorek lub środę z obozu Powietkina przyszła propozycja, dotycząca walki o mistrzostwo świata. Siłą rzeczy wydała mi się lepsza i ciekawsza. W tej sytuacji bez zastanowienia powiedziałem, że wolałbym tę opcję, a wszyscy z mojego teamu wyrazili to samo zdanie. W tej chwili toczą się rozmowy, bo podobne oferty złożono jeszcze dwóm zawodnikom - sprawa rozstrzygnie się między naszą trójką. Myślę, że w ciągu dwóch dni wszystko powinno być jasne.

- Na ile oceniasz szanse na to, że to Ty będziesz w maju rywalem Powietkina?
Otrzymanie szansy walki o mistrzostwo świata to wielka rzecz i niesamowite wyzwanie, dlatego bez żadnego zastanowienia zdecydowałem się ją przyjąć.Andrzej Wawrzyk
Pod uwagę branych jest trzech zawodników, więc każdy z nas ma po 33% szans. Jak obóz Powietkina podejmie decyzję, to przyśle nam stosowną informację.

- Do tej pory o mistrzostwo świata wagi ciężkiej walczyli Andrzej Gołota (czterokrotnie), a także Tomasz Adamek, Albert Sosnowski i Mariusz Wach. Żaden z nich nie zdołał sięgnąć po tytuł. Wierzysz, że - w przeciwieństwie do nich - sięgniesz po mistrzowski pas królewskiej kategorii wagowej - w tym przypadku federacji WBA?
Zwycięstwo jest celem do którego zawsze się dąży. Otrzymanie szansy walki o mistrzostwo świata to wielka rzecz i niesamowite wyzwanie, dlatego bez żadnego zastanowienia zdecydowałem się ją przyjąć. Od lat trenuję i boksuję. Na koncie mam 27 zwycięstw i fajnie się z tym czuję, ale walka o mistrzostwo świata dałaby mi prawdziwe spełnienie. A dodatkowo wyjść i wygrać - to byłoby niesamowite!

- Do ewentualnej walki z Powietkinem pozostało półtora miesiąca. Będziesz miał mało czasu na przygotowania.
Na koncie mam 27 zwycięstw i fajnie się z tym czuję, ale walka o mistrzostwo świata dałaby mi prawdziwe spełnienie. A dodatkowo wyjść i wygrać - to byłoby niesamowite! Andrzej Wawrzyk
Wiadomo, że do walki o mistrzostwo świata przydałoby się więcej czasu na przygotowanie. Fajnie byłoby mieć trzy miesiące. Nie ma jednak wiele czasu, więc trzeba będzie od razu zacząć sparingi. Pierwszy raz w życiu miałbym walczyć na dystansie 12 rund, co na pewno byłoby dla mnie ciężkie do wytrzymania. Nawet przy 10 rundach trzeba się dobrze namordować, a co dopiero przy 12… Dziś jednak nie zastanawiam się nad tym, czy zdążę zbudować formę. Wierzę jednak, że jak dostanę tę szansę, to będę całkowicie gotowy do walki.

Cały wywiad z Andrzejem Wawrzykiem na wp.pl >>

Add a comment