- Nokaut? Sam przyjdzie - deklaruje w rozmowie z "Super Expressem" boksujący w kategorii półciężkiej Paweł Stępień (5-0, 4 KO). Jeden z najzdolniejszych pięściarzy młodego pokolenia w sobotę na gali w Szczecinie zmierzy się z Ukraińcem Artemem Redko (21-5-3, 12 KO).

- W Szczecinie wystąpię przed krajanami. Będę u siebie, dużo kibiców przyjdzie obejrzeć mój występ, to mnie nakręca - zapowiada Stępień, dla którego będzie to drugi w karierze występ przed własną publicznością.

W maju ubiegłego roku podopieczny trenera Andrzeja Gmitruka pokonał w Azoty Arenie Wasyla Kondora. Ostatnią walkę Stępień stoczył z kolei we wrześniu, wygrywając na punkty z dużo bardziej doświadczonym Norbertem Dąbrowskim.

Głównym wydarzeniem szczecińskiej imprezy będzie pojedynek rewanżowy Mike'a Mollo (21-6-1, 13 KO) z Krzysztofem Zimnochem (20-1-1, 13 KO). Szczecińskiej publiczności pokażą się także m.in. Michał Syrowatka i Kamil Szeremeta.

Kup bilet na galę w Szczecinie. Zobacz rewanż Zimnoch - Mollo >>