Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Już dziś na gali Nosalowy Dwór KnockOut Boxing Night w Zakopanem Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) stanie do walki o miano obowiązkowego pretendenta do pasa IBF wagi junior ciężkiej z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z "Masterem".

Add a comment

 

Mateusz Masternak jest o krok od spełnienia wielkiego sportowego marzenia, jakim jest wzięcie udziału i zwycięstwo w pojedynku o pełnoprawne mistrzostwo świata. W sobotę w Zakopanem musi pokonać Australijczyka Jasona Whateleya, aby stać się obowiązkowym rywalem jego rodaka, czempiona federacji IBF Jaia Opetai. Jeśli tak się stanie, o pas "Master" może powalczyć już w pierwszych miesiącach 2023 r.

2 lipca na ringu w australijskim Broadbeach Jai Opetaia odebrał pas mistrza świata IBF dobrze znanemu polskim kibicom Łotyszowi Mairisowi Briedisowi, którego pokonał na punkty po 12 rundach jednogłośną decyzją sędziów. Od tamtej pory nie ogłoszono pojedynku Australijczyka w pierwszej obronie tytułu. Miesiąc temu media informowały natomiast o sierpniowej awanturze z udziałem Opetai. Pewnego sierpniowego wieczoru 27-latek miał się zachowywać agresywnie w nocnym klubie w Sydney, znieważyć policjantów i trafić do aresztu – oczywiście na krótko.

Zostawiając kwestie pozasportowe na boku, czy możliwe jest, że już najbliższą potyczkę Opetaia stoczy ze zwycięzcą sobotniego starcia Mateusz Masternak – Jason Whateley w Zakopanem? Według Jacka Szelągowskiego, wiceprezesa grupy KnockOut Promotions, właśnie tak się stanie.

– Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, bo w sobotni wieczór Mateusz Masternak zmierzy się z wymagającym rywalem i najpierw musi oczywiście wygrać. Jednak faktem jest, że Opetaia będzie zobowiązany do walki w obronie pasa ze zwycięzcą tego eliminatora i nie będzie miał możliwości wyboru innego rywala – zaznacza Szelągowski.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>

 

Add a comment

 

W sobotę na gali KnockOut Boxing Night 25 w Nosalowym Dworze w Zakopanem Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) skrzyżuje rękawice z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO), a zwycięzca pojedynku stanie do walki o tytuł IBF wagi junior ciężkiej. Australijski pięściarz spodziewa się emocjonującej walki: – To będzie świetny pojedynek, bo nasze style do siebie pasują – przekonuje. Gala KBN 25 w Zakopanem w sobotę od godziny 19.00 w TVP Sport, online na stronie tvpsport.pl i w aplikacji mobilnej.

Wiem, że nie pierwszy raz jesteś w Polsce, jak ci się podoba w naszym kraju?
Jason Whateley: Boksowałem w Warszawie w 2017 roku na turnieju im. Feliksa Stamma (Whateley odpadł w ćwierćfinale po porażce 1:4 z Francuzem Paulem Ombą Biongolo – red.). Kocham to miejsce, czuję się tu bardzo dobrze. Warszawa jest pięknym miastem, a niedługo odwiedzę Zakopane i już nie mogę się doczekać. To będzie fajne doświadczenie. Polska jest naprawdę pięknym krajem.

Jak przebiegły twoje przygotowania do walki z Masternakiem?
Dałem z siebie wszystko podczas tych przygotowań. Na co dzień pracuję jako trener personalny i prowadzę zajęcia w klubie bokserskim. Ale przed tą walką nie musiałem pracować i mogłem skupić się wyłącznie na treningach i wyjazdach na sparingi z różnymi pięściarzami. Jestem świetnie przygotowany i nie mogę się już doczekać, kiedy sobotę wyjdę do ringu.

Co sądzisz o swoim rywalu i jego umiejętnościach? Jakiej walki się spodziewasz?
Myślę, że przede mną ciekawe wyzwanie. On jest bardzo doświadczonym i dobrym zawodnikiem. To będzie świetna walka, bo nasze style do siebie pasują. Zapowiada się ekscytujący pojedynek i mam nadzieję, że kibicom będzie się on podobał.

Pełna treść artykułu na tvpsport.pl >>

 

Add a comment

Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) stanęli naprzeciw siebie podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25 w Zakopanem. Pięściarze zmieścili się w limicie wagi junior ciężkiej przed pojedynkiem, który wyłoni oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata federacji IBF.

Walka Polaka z Australijczykiem została zakontraktowana na dwanaście rund i będzie najważniejszym tegorocznym sportowym wydarzeniem na polskich ringach. Masternak wniósł na wagę 90 kg, zaś Whateley 90,7 kg. Transmisja gali w TVP Sport, TVP 1 oraz na tvpsport.pl.

Pozostałe wyniki ważenia:
Krzysztof Włodarczyk (91,1 kg) - Cesar Reynoso*
Mateusz Tryc (77,2 kg) - Leonard Carrillo (76,9 kg)
Laura Grzyb (55,8 kg) - Marian Herreria (56,1 kg)
Adam Balski (91,4 kg) - Nicolas Holcapfel (91,5 kg)
Piotr Łącz (103,5 kg) - Toni Visic (96 kg)
Artur Górski (90,1 kg) - Jozef Kusmirek (87,6 kg)

*pięściarze zostaną zważeni za kilka godzin

Add a comment

Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) zmieścili się w limicie wagi junior ciężkiej podczas ważenia przed walką eliminacyjną do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej.

Pojedynek będzie główną atrakcją sobotniej gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25 w Zakopanem. W piątek w hotelu Nosalowy Dwór Resort & SPA odbyło się techniczne ważenie, na którym Polak ważył 90 kg, zaś Australijczyk wniósł 90,7 kg.

Na godz. 18 zaplanowana jest oficjalna ceremonia ważenia, podczas której zawodnicy po raz ostatni staną twarzą w twarz przed wyjściem do ringu.

Add a comment

Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) od kilku dni przebywa już w Zakopanem, gdzie w sobotę przystąpi do walki eliminacyjnej do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 25 organizowanej w Nosalowy Dwór Resort & SPA.

- Boksowałem już w Nosalowym Dworze w Zakopanem, atmosfera podczas tego występu była wspaniała. Przyznam szczerze, że aż chciało się tam walczyć. Atmosfera jest kameralna, trochę rodzinna, natomiast była ona bardzo sportowa i to bardzo mi odpowiadało. To jest coś, co osobiście bardzo doceniam - mówi "Master".

W Nosalowy Dworze były mistrz Europy stoczył swój ostatni zawodowy pojedynek, w którym wygrał przed czasem z Armendem Xhoxhajem. Po rocznej przerwie, Masternak ponownie będzie boksował na bokserskich deskach ringu zbudowanego w ekskluzywnym ośrodku w stolicy Tatr.

- Tym razem zdecydowałem się przyjechać do Zakopanego kilka dni wcześniej niż ostatnio. Wtedy jak wszedłem do ringu, to po pierwszej rundzie złapała mnie dziwna zadyszka. W tym miejscu powietrze jest trochę inne, a to sprawia, że oddycha się trochę inaczej. Chciałbym się do tego przygotować - dodaje podopieczny trenera Piotra Wilczewskiego.

- To jest szalenie ważny pojedynek dla mnie, dla mojego promotora oraz dla polskich kibiców. Nie chcę zaniedbać żadnego elementu. Chcę wyjść do ringu z jak najlepszą głową, pełny życia i pokazać się z jak najlepszej strony - podsumowuje.

Zwycięzca walki Masternak - Whateley będzie oficjalnym pretendentem do walki o mistrzostwo świata International Boxing Federation. Tytuł tej organizacji od lipca posiada Australijczyk Jai Opetaia, który na ring ma wrócić w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Add a comment

W najbliższy piątek o godz. 18.00 w hotelu hotelu Nosalowy Dwór Resort & SPA w Zakopanem odbędzie się Oficjalna Ceremonia przed piątkową halą Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25. Event będzie otwarty dla kibiców.

W walce wieczoru sobotniej imprezy Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) skrzyżuje rękawice z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). To bardzo ważna walka dla 35-letniego Mateusza Masternaka i dla polskiego boksu. Jeśli bowiem pokona Jasona Whateleya, to prawdopodobnie w kolejnym pojedynku będzie walczył z mistrzem świata z Australii, Jaiem Opetaią, który posiada również prestiżowy pas "The Ring" dla najlepszego boksera w junior ciężkiej.

Galę uświetni również występ Mateusza Tryca (14-0, 7 KO). W swoim 15 zawodowym pojedynku niepokonany Mateusz Tryc spotka się z kolumbijczykiem Leonardem Carillo (15-4, 14 KO). Polak jest bardzo doświadczonym pięściarzem, zarówno na ringach olimpijskich (2 razy był w ćwierćfinale Mistrzostw Europy), jak i zawodowych. W co-main evencie gali w Zakopanem wystąpi również Laura Grzyb (7-0, 3 KO), która zaboksuje z hiszpanką Marian Herreira (3-0). Pojedynek odbędzie się na dystansie 8 rund w limicie kategorii super koguciej.

Add a comment

 

Były mistrz Europy zawodowców Mateusz Masternak i Jason Whateley stanęli już oko w oko podczas konferencji prasowej. Zwycięzca sobotniej walki w Zakopanem zapewni sobie starcie o pas mistrza świata IBF. – Zamierzam walczyć najlepiej, jak umiem i pokazać się z dobrej strony w oczach sędziów. A kto wie, może znokautuję Masternaka? – mówi "Przeglądowi Sportowemu" australijski przeciwnik pięściarza z Wrocławia.

Jak został pan bokserem? Podobno jako nastolatek znokautował pan innego zawodnika futbolu australijskiego.
Jason Whateley: To prawda, choć muszę wyjaśnić, jak to naprawdę było. W stanie Wiktoria, skąd pochodzę, co rok odbywały się specjalne zawody bokserskie, podczas których do ringowej walki stawali zawodnicy dwóch różnych drużyn futbolu australijskiego. W naszym kraju i tak mnóstwo ludzi ogląda tę dyscyplinę sportu, ale chodziło o to, by jeszcze podkręcić zainteresowanie rozgrywkami. I tak się zaczęło. Jako młody chłopak pakowałem się w różne kłopoty, biłem się i tak dalej. Kiedy więc trener boksu zapytał, czy nie chciałbym sprawdzić się jako pięściarz, skorzystałem z tej szansy. Zacząłem trenować, tamtą debiutancką walkę amatorską wygrałem przez nokaut, a było to nawet główne wydarzenie gali. I zakochałem się w tym sporcie.

Co przeciwstawi pan Masternakowi w ringu?
Za dużo nie mogę powiedzieć, ale myślę, że nasze style dobrze do siebie pasują. I mam w swoim boksie atuty, które zaszkodzą rywalowi w sobotni wieczór. Wtedy je pokażę. Myślę, że Masternak jest bardzo twardy, walczy do końca. Ten upór mu się opłaca, bo prędzej czy później przełamuje przeciwników. Dlatego w ringu przez cały czas będę musiał mieć się na baczności i pozostać zdyscyplinowany do końca. Nie mogę się doczekać.

Jak popularny jest boks w Australii? Ostatnio mieliście tam dwie głośne walki o wszystkie cztery pasy mistrza świata wagi lekkiej. George Kambosos jr, który wcześniej zdetronizował Teofimo Lopeza, w obu potyczkach nie dał rady Amerykaninowi Devinowi Haneyowi.
Myślę, że George jest dzisiaj największą gwiazdą australijskiego boksu. Jeśli chodzi o popularność dyscypliny, to pewnie nadal mamy trochę do zrobienia i w Europie jest pod tym względem lepiej. Jednak nie brakuje nam zdolnych zawodników, których talent dopiero się ujawni. Dlatego myślę, że niebawem czeka nas złota era! Już teraz Jai Opetaia jest mistrzem świata, a ja zamierzam z nim walczyć dzięki pokonaniu Masternaka. Inny znany zawodnik, Tim Tszyu (syn słynnego Kostyi Tszyu – przyp. red.), jest zaś gotów do stawienia czoła któremuś z amerykańskich braci Charlo.

Pełna wersja artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>

 

Add a comment

 

To bardzo ważna walka dla 35-letniego Mateusza Masternaka i dla polskiego boksu. Jeśli bowiem pokona Jasona Whateleya, to prawdopodobnie w kolejnym pojedynku będzie walczył z mistrzem świata z Australii, Jaiem Opetaią, który posiada również prestiżowy pas „The Ring” dla najlepszego boksera w junior ciężkiej. Polak jest faworytem w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 25, która odbędzie się 29 października w zakopiańskim Nosalowym Dworze. w Zakopanem.

Gdy Mateusz Masternak jako 19-latek w 2006 roku stoczył pierwszy zawodowy pojedynek miał za sobą trochę doświadczenia na amatorskich ringach, na których wygrał 61 z 70 walk. W 2005 został mistrzem Polski juniorów w wadze średniej (75 kg) i zdobył brąz w mistrzostwach kraju seniorów. Na mistrzostwach Europy juniorów, był blisko medalu, ale przegrał w ćwierćfinale. Rok później w kolejnych mistrzostwach Polski seniorów zdobył srebrny medal i… podpisał zawodowy kontrakt.

Po zwycięskim debiucie w Ostrołęce trzy kolejne pojedynki stoczył w USA i podobno miał propozycję, żeby został w tym kraju na stałe, ale ją odrzucił. W grudniu 2012 pokonał w Niemczech Fina Juhę Haapoję i zdobył pas zawodowego mistrza Europy. Po następnej walce dorzucił do niego interkontynentalne mistrzostwo WBC. Jako niepokonany bokser pojechał w październiku 2013 roku do Moskwy, gdzie doznał pierwszej porażki; przed czasem z Grigorijem Drozdem. Pół roku później przegrał po raz drugi, w Monaco z Kongijczykiem Yourim Kalengą, bardzo ważną walkę o tymczasowy pas WBA.

Po tej porażce rozpoczęły się pewne nieporozumienia z niemieckim promotorem, które okazały się dużą przeszkodą w organizowaniu kolejnych dobrych walk z udziałem Masternaka. Po kolejnej porażce, w 2015 roku z Anglikiem Tonym Bellewem o wakujące mistrzostwo Europy w junior ciężkiej, zmienił promotora. Znów zaczął wygrywać, ale 20 października 2018 roku w amerykańskim Orlando ta seria została przerwana. W ćwierćfinale prestiżowego turnieju World Boxing Super Series przegrał na punkty z Kubańczykiem Yunielem Dorticosem.

Pełna treść artykułu na sportdziennik.com >> 

 

Add a comment