26 marca pojedynkiem na gali na Florydzie na ring powróci notowany na trzeciej pozycji rankingu World Boxing Organization kategorii piórkowej Kamil Łaszczyk (19-0, 7 KO).
Rywalem polskiego pięściarza boksującego w barwach grupy Global Boxing będzie Meksykanin Jorge Pazos (14-8-1, 8 KO), który w przeszłości trzykrotnie walczył o regionalne pasy federacji WBO.
24-letni Kamil Łaszczyk ostatni pojedynek stoczył w grudniu ubiegłego roku, zwyciężając na punkty Antonio Horvatica. Aktualnie pięściarz z Wrocławia przebywa na Florydzie, gdzie wspólnie z Patrykiem Szymańskim szlifuje formę pod okiem Chico Rivasa.
>
Notowany na trzecim miejscu w rankingu WBO Kamil Łaszczyk (19-0, 7 KO) od kilku tygodni przebywa w USA, gdzie przygotowuje się do pierwszego tegorocznego startu. Dokładna data następnego pojedynku pięściarza z Wrocławia nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
http://www.youtube.com/watch?v=wWS99AIn08U
> Add a comment>
Na Florydzie przygotowuje się obecnie do kolejnego startu Kamil Łaszczyk (19-0, 7 KO) . Zanim jednak notowany na trzeciej pozycji rankingu WBO wagi piórkowej podopieczny Mariusza Kołodzieja wyleciał na południe USA, w Global Boxing Gym miał okazję potrenować z Jamesem Alim Bashirem.
> Add a comment>
Kamil Łaszczyk (19-0, 7 KO) na Florydzie przygotowuje się do kolejnego startu. W ubiegłym notowany na trzeciej pozycji rankingu WBO wagi piórkowej podopieczny Mariusza Kołodzieja dopisał do swojego rekordu cztery zwycięstwa.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Kamilem Łaszczykiem (19-0, 7 KO), który w Radomiu pokonał jednogłośnie na punkty Antonio Horvatica (6-12, 4 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=LyW4O4UOHYE
> Add a comment>
W pojedynku otwierającym telewizyjny przekaz z gali w Radomiu, Robert Parzęczewski (7-0, 3 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Andreia Salachudzinau (15-5, 5 KO). Polak posłał przeciwnika na deski dwukrotnie już w otwierającej odsłonie i pewnie wygrał wszystkie pozostałe starcia, notując szóstą tegoroczną wygraną. Po sześciu rundach sędziowie punktowali 60-52, 59-54 i 58-54.
Boksujący w kategorii półciężkiej Michał Gerlecki (9-0, 5 KO) znokautował w szóstej rundzie Jewgienijsa Belitcenko (6-8, 6 KO). Polak przeważał nad Łotyszem od pierwszego gongu, a pojedynek zakończył efektowną kontrą z prawej ręki, po której Belitcenko został wyliczony do dziesięciu.
W pojedynku kobiet Ewa Brodnicka (6-0, 2 KO) pokonała wysoko na punkty Galinę Gumliiską (10-35, 1 KO). Po sześciu rundach wszyscy sędziowie punktowali 60-54 dla Polki, która zeszła w tym roku zwycięsko z ringu po raz czwarty.
Notowany wysoko w rankingu WBO wagi piórkowej Kamil Łaszczyk (19-0, 7 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Antonio Horvatica (6-12, 4 KO). Łaszczyk był zdecydowanie szybszy od walczącego głównie o przetrwanie Chorwata, jednak nie był w stanie zakończyć walki przed czasem. Wszyscy sędziowie po ostatnim gongu punktowali 60-52.
W walce kategorii junior ciężkiej Nikodem Jeżewski (9-0-1, 5 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Łukasza Zygmunta (1-2, 0 KO). Po sześciu rundach sędziowie punktowali 57-56 i dwukrotnie 58-56 dla 23-letniego pięściarza z Kościerzyny.
> Add a comment>
27-letni Chorwat Antonio Horvatic (6-11, 4 KO) będzie ostatecznie przeciwnikiem Kamila Łaszczyka (18-0, 7 KO) podczas piątkowej gali w Radomiu. Wcześniej do pojedynku z 23-letnim wrocławianinem przymierzany był Azer Bakhtiyar Iskenderzade (9-4, 2 KO).
Dla Łaszczyka będzie to czwarty tegoroczny występ. Horvatic miał już okazję boksować w Polsce, przegrywając w październiku na punkty z Damianem Wrzesińskim na gali w Dzierżoniowie.
Głównym wydarzeniem radomskiej imprezy będzie pojedynek w wadze ciężkiej pomiędzy Mariuszem Wachem i Travisem Walkerem, który w swojej karierze miał okazję boksować m.in. z Tomaszem Adamkiem i Chrisem Arreolą.
> Add a comment>
- Ze zdrowiem już lepiej i na pewno na radomskim ringu pokażę dużo lepszy boks, niż w Dzierżoniowie - mówi Kamil Łaszczyk (18-0, 7 KO) przed galą "Windoor Boxing Night", która odbędzie się 12 grudnia. W walce wieczoru Mariusz "Viking" Wach spotka się z Travisem Walkerem. Transmisja w Polsacie Sport.
Radomska gala zapowiada się jako jedno z najciekawszych wydarzeń kończącego się 2014 roku na polskich ringach. Kibicom i telewidzom zaprezentują się nie tylko były pretendent do tytułu Mistrza Świata wagi ciężkiej Mariusz Wach, ale też mający duże aspiracje w wadze junior średniej Damian Jonak (nie przegrał żadnej z 38 walk) oraz aspirujący do pasów mistrzowskich kategorii piórkowej Kamil Łaszczyk. Boksować będą także budujący swoje rekordy bokserzy grupy Tymex Boxing Promotion Ewa Brodnicka, Michał Gerlecki, Nikodem Jeżewski i Robert Parzęczewski.
- Z moim zdrowiem już lepiej, dlatego mogę zapewnić, że w Radomiu pokażę dużo lepszy boks, niż w październiku w Dzierżoniowie. Wtedy miałem złe wyniki badań - okazało się, że mam niski poziom hemoglobiny. Szybko się męczyłem podczas sparingów. Poboksowałem 3-4 rundy i odcinało prąd - powiedział 23-letni Kamil Łaszczyk, który legitymuje się zawodowym rekordem 18-0. Za 2 tygodnie jego rywalem będzie Azer Bakhtiyar Iskenderzade (9-4, 2 KO).
- To zawodnik trenujący boks i kickboxing. W ostatnich walkach miał trudnych, niepokonanych rywali jak bardzo doświadczony Rumun Viorel Simion. Azer wytrwał z nim 10 rund przegrywając na punkty. Ja może nie jestem gotowy na 100 proc. możliwości, ale czuję się dobrze i postaram się zadowolić publiczność. Oczekuję od siebie realizowania założeń taktycznych i efektownej wygranej - mówi wrocławianin, który zajmuje bardzo wysokie 4 miejsce w rankingu federacji WBO.
Według lekarzy, Kamil Łaszczyk ostatnio zbyt dużo trenował i to też był jeden z powodów jego problemów. - Ale ja nie potrafię siedzieć bezczynnie w domu, ciągle muszę coś robić. Dlatego w wolnym czasie pływałem albo grałem w koszykówką bądź siatkówkę. Jestem zbyt ambitny, aby nic nie robić. Choć wiem, że czasem takie przerwy są potrzebne - dodał zawodnik Global Boxing.
Zaraz po Nowym Roku Kamil Łaszczyk wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych. - Cieszę się na myśl o kolejnej walce w USA. W Polsce są problemy z odpowiedniej klasy sparingpartnerami, dlatego zdarza mi się sparować z dużo cięższym ode mnie moim trenerem Piotrem Wilczewskim. Ale oczywiście trener nie zadaje ciosów z maksymalną siłą, skupia się na detalach, pokazuje mi gdzie popełniam błędy. Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy. A jeśli chodzi o Amerykę, mam nadzieję, że po walce 17 stycznia będzie możliwość potrenowania przez dłuższy czas z miejscowymi bokserami - mówi.
W głównej walce wieczoru na gali Windoor Boxing Night Mariusz Wach (28-1, 15 KO) spotka się z Travisem Walkerem (39-12-1, 31 KO). Przed dwoma laty amerykański bokser przegrał przez techniczny nokaut w 5 rundzie z Tomaszem Adamkiem, chociaż w 2 rundzie miał Polaka na deskach.
>
Zapraszamy do wysłuchania notowanego w czołówce rankingu WBO wagi piórkowej Kamila Łaszczyka (18-0, 7 KO), który 12 grudnia w Radomiu zmierzy się z Bakhtiyarem Iskenderzade (9-4, 2 KO), a już 17 stycznia ponownie zaboksuje w USA.
http://www.youtube.com/watch?v=Zo8QbFD475U
> Add a comment>
Klasyfikowany na czwartym miejscu w rankingu WBO wagi piórkowej Kamil Łaszczyk (18-0, 7 KO) zmierzy się z reprezentującym Azerbejdżan Bakhtiyarem Iskenderzade (9-2, 4 KO) na gali w Radomiu, która odbędzie się 12 grudnia - poinformował Mateusz Borek.
23-letni Łaszczyk ostatni raz boksował kilka tygodni temu w Dzierżoniowie, gdzie pokonał na punkty Sergio Romero. W tym roku wrocławianin zanotował już trzy wygrane.
Głównym wydarzeniem radomskiej imprezy będzie walka w kategorii ciężkiej pomiędzy Mariuszem Wachem i Amerykaninem Travisem Walkerem. W Radomiu na ring powróci także Damian Jonak.
> Add a comment>
Występujący w kategorii piórkowej Kamil Łaszczyk (18-0, 7 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Sergio Romero (7-4-3, 0 KO) w głównym wydarzeniu gali w Dzierżoniowie. Po ośmiu rundach sędziowie punktowali 78-75 i dwukrotnie 77-75 dla Polaka.
Łaszczyk dobrze rozpoczął pojedynek, spychając rywala do obrony. Wrocławianin atakował szybkimi kombinacjami ciosów, a po serii celnych uderzeń na korpus w trzecim starciu był bliski posłania Hiszpana na deski. W kolejnych rundach impet z jakim atakował Łaszczyk słabł, a do głosu coraz częściej dochodził Romero.
W dwóch ostatnich odsłonach Romero kilka razy dosyć mocno trafił Polaka, głównie ciosami z prawej ręki. Łaszczyk w dalszym ciągu był pięściarzem nieznacznie lepszymi od przeciwnika, jednak jego przewaga zmalała. Dla 23-latka było to trzecie tegoroczne zwycięstwo. Na ring Łaszczyk ma wrócić 12 grudnia na gali w Chicago.
> Add a comment>