Na wiele miesięcy wykluczyła z boksu Kamila Łaszczyka (23-0, 8 KO) kontuzja ścięgna Achillesa. 26-letni wrocławianin wrócił już jednak do treningów i czekają go teraz bardzo pracowite tygodnie.
Popularny "Szczurek" trenujący pod okiem Fiodora Łapina pierwszą po blisko rocznej przerwie walkę stoczy 7 października na gali w Białymstoku, zaś 11 listopada na Węgrzech zaboksuje o mistrzostwo Unii Europejskiej kategorii super piórkowej z Robertem Lakim (14-1-1, 8 KO).
- Rywal jest jak najbardziej w moim zasięgu i jeśli będę w dobrej dyspozycji, to go "zrobię" - zapowiada Łaszczyk. - Treningi idą już coraz lepiej, mogę biegać, robię tarczę z trenerem, co prawda odczuwam jeszcze lekki ból i mam lekką blokadę psychiczną po kontuzji, ale będzie dobrze!
W podobnym tonie wypowiada się trener Łapin: - Kamil prezentuje się lepiej z każdym tygodniem. Jutro zaczynamy sparingi. Nawet nie zwracamy uwagi na to, że z Lakim walczymy na wyjeździe, bo jeśli Kamil chce coś osiągnąć w boksie zawodowym, to z takimi rywalami musi sobie radzić wszędzie.
> Add a comment>
11 listopada na gali organizowanej na terenie Węgier dojdzie do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi piórkowej pomiędzy Kamilem Łaszczykiem (23-0, 8 KO) i Robertem Lakim (14-1-1, 8 KO) - poinformował oficjalna strona Europejskiej Unii Boksu.
Łaszczyk, który kilka miesięcy temu doznał kontuzji ścięgna Achillesa, jakiś czas temu wznowił bokserskie treningi. Polak ostatni raz boksował w październiku ubiegłego roku, wygrywając z Piotrem Gudelem.
25-letni też w tym roku nie stoczył jeszcze ani jednej walki. Pięściarz z Węgier ostatni raz między linami oglądany był przez kibiców w listopadzie.
> Add a comment>
Europejska Unia Boksu wyznaczyła Kamilowi Łaszczykowi (23-0, 8 KO) nowego rywala do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi piórkowej. Polak ma o ten pas zmierzyć się z Robertem Lakim (14-1-1, 8 KO). Wcześniej do walki z Polakiem miał przystąpić Tuomo Eronen, jednak obóz Fina zmienił plany.
Obozy pięściarzy otrzymały czas na rozmowy, które w przypadku niepowodzenia zakończą się przetargiem. Datę przetargu ustalono na 30 sierpnia.
Łaszczyk, który kilka miesięcy temu doznał kontuzji ścięgna Achillesa, jakiś czas temu wznowił bokserskie treningi. Polak ostatni raz boksował w październiku ubiegłego roku, wygrywając z Piotrem Gudelem.
> Add a comment>
Kamil Łaszczyk (23-0, 8 KO) i Tuomo Eronen (18-4, 7 KO) zostali wyznaczeni do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi piórkowej.
Obozy pięściarzy otrzymały czas na rozmowy, które w przypadku niepowodzenia zakończą się przetargiem. Datę przetargu ustalono na 24 lipca.
Łaszczyk, który kilka miesięcy temu doznał kontuzji ścięgna Achillesa, niedawno wznowił bokserskie treningi. Polak ostatni raz boksował w październiku ubiegłego roku, wygrywając z Piotrem Gudelem.
Co ciekawe, Łaszczyk i Eronen mieli już okazję skrzyżować rękawice trzy lata temu podczas gali w Slesinie. 26-latek z Wrocławia wygrał jednogłośnie na punkty.
> Add a comment>
Notowany na 14. pozycji rankingu WBO wagi piórkowej Kamil Łaszczyk (23-0, 9 KO) wraca do formy po kontuzji ścięgna Achillesa, jakiej nabawił się w lutym. Niepokonany wrocławianin planuje wkrótce wznowić mocniejsze treningi bokserskiej.
- Jestem już ponad trzy miesiące po operacji zerwanego ścięgna Achillesa, jak widzicie poruszam się już bez kul i ortezy - napisał w mediach społecznościowych Łaszczyk, publikując swoją fotografię z akcji charytatywnej na rzecz chorych na raka. - Cały czas chodzę na rehabilitacje, które przynoszą bardzo szybkie rezultaty, z czego się ogromnie cieszę. Mam bardzo duży głód powrotu na salą bokserską, a co za tym idzie do powrotu na ring. Myślę że maksymalnie do półtora miesiąca wyjadę na wyczekiwany obóz do Warszawy, by zacząć treningi ze swoim trenerem.
- Jeśli chodzi o temat najbliższej walki to nie mam żadnej informacji. Rehabilitant dał zielone światło do lekkich treningów bokserskich, więc będę skupiał się głównie na nich, ale oczywiście z głową, bo nie chciałbym, by kontuzja się odnowiła. Do tego czasu wzmacniałem się tylko fizycznie na siłowni. Dziękuje bardzo wszystkim za wsparcie. Pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce - dodał pięściarz, który po raz ostatni boksował w październiku, pokonując na punkty Piotra Gudela.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z wysoko notowanym w rankingu WBO wagi piórkowej Kamilem Łaszczykiem (23-0, 8 KO). Pięściarz z Wrocławia miał wrócić na ring w minioną sobotę w Zakopanem, jednak doznał kontuzji ścięgna Achillesa i jego rozbrat z ringiem wydłuży się.
> Add a comment>
Kamil Łaszczyk (23-0, 9 KO) potwierdził za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nabawił się kontuzji, która na jakiś czas wyłączy go z treningów. Niepokonany wrocławianin zapewnił jednak, że gdy wyleczy uraz, powróci na ring, by kontynuować swoją drogę po mistrzowski pas.
"Cześć wszystkim. Zapewne większość z Was słyszała, że doznałem kontuzji ścięgna Achillesa. Aktualnie jestem już po operacji, czuje się dobrze, teraz pozostanie mi tylko rehabilitacja i wiem, że zrobię wszystko, by jak najszybciej wrócić na salę treningową. W związku z kontuzją niestety przedłuży się moja przerwa od walk, ale na pewno wrócę z podwójna mocą." - napisał Łaszczyk.
Kamil Łaszczyk po raz ostatni boksował w październiku ubiegłego roku, pokonując na punkty Piotra Gudela. 26-letni pięściarz aktualnie notowany jest na piątej pozycji rankingu WBO wagi piórkowej.
> Add a comment>
>
Kamil Łaszczyk (23-0, 9 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Piotra Gudela (5-2-1, 0 KO) w pojedynku poprzedzającym walkę wieczoru na gali w Wieliczce. Po sześciu rundach sędziowie punktowali 59-55 i dwukrotnie 60-54 dla zawodnika notowanego na trzeciej pozycji w światowym rankingu WBO wagi piórkowej.
Od pierwszego gongu to Łaszczyk dyktował warunki między linami. Pięściarz z Wrocławia atakował i spychał przeciwnika do obrony.
W pierwszej fazie walki Gudel nie pozwolił się zdominować, jednak od czwartego starcia Łaszczyk przyśpieszył i bardzo wyraźnie wygrywał kolejne starcia. Dla Łaszczyka była to druga tegoroczna wygrana.
> Add a comment>
Witold Szmagaj/Boxing.pl: Kamil, w sobotę w Wieliczce stoczysz swój kolejny zawodowy pojedynek. Jak się czujesz przed tą walką?
Kamil Łaszczyk: Czuję się bardzo dobrze. Forma jest, szykowałem się do tej walki sześć miesiecy z lekkimi przerwami, więc jestem zadowolony.
Twoim rywalem będzie Piotr Gudel, co wiesz o swoim przeciwniku?
Znamy się bardzo długo. Piotrek często pomagał mi w sparingach. Gudel jest na pewno też wojownikiem, więc myślę, że fajnie poboksujemy.
Ostatnią walkę stoczyłeś w kwietniu, powiedz, chciałbyś częściej boksować?
Jasne, chciałbym dużo więcej boksować. Bo brakuje mi walk, tej adrenaliny, tej atmosfery.
Jeden z twoich promotorów wspominał o walce w eliminatorze WBO w Japonii. Pojedynek miał się odbyć właśnie w Kraju Kwitnącej Wiśni, jednak pomysł upadł. Myślisz, że do takiej walki można by doprowadzić w Polsce?
Myślę, że ciężko byłoby zorganizować taką walkę w Polsce, ponieważ w grę wchodziłyby duże pieniądze, ale dla mnie byłoby super zawalczyć przed polską publicznością. Tym bardziej w eliminatorze do walki mistrzowskiej.
Cały wywiad z Kamilem Łaszczykiem na boxing.pl >>
> Add a comment>
Wysoko notowany w rankingu federacji WBO Kamil Łaszczyk (22-0, 8 KO) okazał się cięższy od Piotra Gudela (5-1-1, 0 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą w Wieliczce. Łaszczyk ważył 57,4 kg, z kolei Gudel 56,9 kg. Dla obu pięściarzy będą to drugie tegoroczne występy.
> Add a comment>