Dziś w południe z kilkudniowej wyprawy do Chicago powrócił do Warszawy Artur Szpilka (13-0, 10 KO). W rozmowie z ringpolska.pl "Szpila" podsumował swój piątkowy zwycięski pojedynek z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=Dh6dqH_eoUk
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
>
- ESPN powinno organizować jak najwięcej gal w Chicago z udziałem Szpilki - powiedział Steve Kim, jeden z najbardziej szanowanych amerykańskich dziennikarzy piszących o boksie po piątkowej walce Artura Szpilki (13-0, 10 KO) z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO). Dziennikarz portalu Maxboxing stwierdził, że pięściarz z Wieliczki przyciąga w "Wietrznym Mieście" tyle samo kibiców, co Tomasz Adamek w Newark.
- Występ Szpilki w Chicago wywołał takie samo poruszenie jak walki z udziałem Adamka w Newark. ESPN powinno transmitować walki Szpilki tak często jak będzie to możliwe. Energia unosząca się na trybunach była niesamowita. Nie wiem czy promotorzy Szpilki zgodziliby się na to, ale rewanż z Mollo byłby dużym pojedynkiem - stwierdził Kim.
>
Oficjalnie 5354 kibiców oglądało w Chicago Artura Szpilkę (13-0, 10 KO) nokautującego Mike Mollo (20-4, 12 KO). Czyli więcej kibicowskich dusz niż na przykład kupiło bilety na ostatnią galę HBO w Madison Sqaure Garden, gdzie w programie były dwie walki o tytuł mistrza świata. - Z punktu widzenia promocyjnego, to był fantastyczny występ Artura. Nie mówimy tutaj teraz o technice bokserskiej - powiedział zaraz po walce promotor "Szpili", Andrzej Wasilewski. Trener Polaka, Fiodor Łapin, nie musiał za wiele mówić - wystarczyło na niego popatrzeć. Prorokuję więc, że na następnych treningach Szpilka będzie słyszał od Łapina tylko trzy słowa - "prawa ręka do góry". Artur zdał egzamin z charakteru i przebłysków takiego pięściarza jakim może być w przyszłości. Ale boksersko, choć on sam nie chce się do tego przyznawać, te siedem miesięcy przerwy bez walk było w Chicago widać. Zwycięzców też się sądzi, więc trzeba na zimno popatrzeć na gorącego Artura...
Zacznijmy jednak nie od Szpilki, ale Mollo. Zdeterminowany "Merciless" był dokładnie taki, jak jego ksywa - bezlitosny dla wszystkiego, czego 23-latek musi się jeszcze nauczyć. - Gdzie są ci, którzy mówili, że nie mam charakteru, że wychodzę do walki po wypłatę? Gdzie jesteście - mogę wam tutaj w szatni, zaraz, zrobić powtórkę z ringu - mówił Mollo, ciągle pełen emocji. - Szkoda, że czegoś zabrakło, że nie mogłem tak długo walczyć. Brakowało mi dynamiki, kombinacje były zbyt wolne. Biję się z myślami, co by było gdybym miał przed Szpilką choćby jedną walkę na rozgrzewkę, cokolwiek. Byłem ślepy w ostatnich dwóch rundach, krew zalewała mi oczy. Nokautu, pięści Szpilki nie widziałem zupełnie. Ale nie ma tłumaczeń - on był lepszy, chwała mu.
Artur bał się tej trzynastki w dorobku walk. Mówił, że jest przesądny, ale od piątkowego wieczoru nie może już 13 uważać za pechową. Pewnie, że "Szpila" był w Chicago lepszy od Mollo jako pięściarz, szybszy, z większą liczbą pomysłów i umiejętności jak zaatakować, ale jestem pewien, że Fiodor Łapin akurat o plusach nie będzie z nim długo rozmawiał. Na miejscu trenera zrobiłbym natomiast małe wideo z ciosem z czwartej rundy. Gdyby cios Mollo był o centymetr dokładniejszy, Artur nie byłby już niepokonany. Może zdałby egzamin mały montaż z muzycznym podkładem ulubionej grupy Artura? Taki, gdzie muzyka byłaby do obrazków pokazujących jak nonszalancko opuszczał prawą rękę? Jakby prosząc by ktoś sprawdził jego naprawioną szczękę. Jak blisko było tego, by lekarz przerwał walkę w pierwszych sekundach piątej rundy ze względu na kontuzję Mollo i decydowałby werdykt kart sędziowskich, gdzie Mike był lepszy o dwa nokdauny? Tych momentów było zbyt wiele - nawet jak na jednego z najbardziej odważnie prowadzonych polskich pięściarzy ostatnich dekad w polskim boksie. Za dużo, bo po drugiej stronie ringu był Mike Mollo, który jest w rankingu jakieś 150 miejsc dalej do Kliczków niż Szpilka. Poprzeczka jest wysoko, bo Artur sam ją tam sobie ustawił.
Oglądałem od początku amerykańskie kariery - najpierw Andrzeja Gołoty, później Tomka Adamka. Szpilka ma talent, ma to ekstra "coś". Minuty po walce, w której dwukrotnie był na deskach, już rwał się do następnego pojedynku. Może jednak po doświadczeniach Chicago trzeba zwolnić nieco tempa, rzucania kogoś z trzynastoma walkami na głęboką wodę? Dać mu rok na naukę, nie przejmować się "co ludzie powiedzą" - i na pewno sam Artur - na gorszych rywali, tylko patrzeć kilka lat do przodu? Kibice, nawet ci, którzy już dziś chcieliby Szpilkę widzieć z elitą wagi ciężkiej - zrozumieją i poczekają.
http://www.youtube.com/watch?v=0dscGy_GTUo
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Danellem Nicholsonem - trenerem Mike'a Mollo (20-4-1, 12 KO), który w piątek po zaciętej walce przegrał przez nokaut z Arturem Szpilką (13-0, 10 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=7nrKW8khkA4
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
> Add a comment>
Dzięki uprzejmości Przemka Garczarczyka, naszego korespondenta, dziennikarza Fightnews.com, prezentujemy fotorelację z walki Artura Szpilki (13-0, 10 KO) z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO) autorstwa Josepha Hilla.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Andrzejem Wasilewskim, współpromotorem Artura Szpilki (13-0, 10 KO), który wczoraj w Chicago po dramatycznej walce pokonał przez nokaut Mike'a Mollo (20-4-1, 12 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=I_sm_iLzC40
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
> Add a comment>
- Nie wszystko wyszło tak jak chcieliśmy, początek był łatwy, Artur łatwo trafiał, wiedzieliśmy, że najsłabszą stroną Mollo jest obrona, a najmocniejszym atutem charakter i twarda głowa, ale też lewy sierpowy. Artur poczuł się za pewnie po pierwszych rundach i kara go spotkała - podsumował wygraną trener Fiodor Łapin wygraną walkę Artura Szpilki (13-0, 10 KO) z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO).
- Może na dyspozycję Artura wpływ miało troszeczkę zamieszanie przed walką, długo nie boksował, na sparingach też nie prezentował się najlepiej... Błędy, które trzeba poprawić, to opuszczona prawa ręka, stanie w linach - ocenił szkoleniowiec KnockOut Promotions. - Artur wie o tym, ale nie ma jeszcze automatów. Pokazał charakter, dynamikę, nawet w szóstej rundzie takiej walki. Szczęście że walka tak się skończyła, ale dużo porzed nami pracy.
- Artur zwyciężył, nie spadnie nam w żadnych rankingach, przełamał trudne chwile, wygrał przez nokaut - to będzie dla niego taki "kop", a my wiemy, nad jakimi błędami trzeba pracować bardzo ciężko i myślę, że on jest na to gotów - stwierdził Fiodor Łapin.
>
http://www.youtube.com/watch?v=dEEFXtSPvFo
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
> Add a comment>
Artur Szpilka (13-0, 10 KO) awansował na 26 miejsce w komputerowym rankingu najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej portalu Boxrec.com. Pięściarz z Wieliczki w piątek podczas gali w Chicago znokautował w szóstej rundzie dobrze znanego polskim kibicom Mike'a Mollo.
"Szpila" dzięki tej wygranej wyprzedził w rankingu Boxrec m.in. szykującego się do eliminatora WBC Kanadyjczyka Bermane Stiverne'a oraz Deontaya Wildera. Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) notowany jest przez Boxrec na czwartym miejscu wśród najlepszych "ciężkich" świata, zaś dziewiętnaste miejsce w rankingu zajmuje Mariusz Wach (27-1, 15 KO).
>
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO), który mimo ambitnej postawy przegrał wczoraj przez nokaut z Arturem Szpilką (13-0, 10 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=-GUm0Ux_HBU
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Arturem Szpilką (13-0, 10 KO) przeprowadzonej po zwycięskiej walce z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=0dscGy_GTUo
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
> Add a comment>