Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


SzpilkaW piątek i sobotę Artur Szpilka (14-0, 11 KO) z uwagą śledził dwa pojedynki z udziałem polskich pięściarzy wagi ciężkiej - bój Andrzeja Wawrzyka (27-1, 13 KO) z Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO) o pas WBA i starcie rankingowe Krzysztofa Zimnocha (15-0-1, 11 KO) z Oliverem McCallem (56-13, 37 KO). W rozmowie z ringpolska.pl "Szpila" podzielił się swoimi refleksjami.

- Wczoraj na gali w Legionowie Krzysztof Zimnoch pokonał na punkty Olivera McCalla. Jak widziałeś tę walkę?
Artur Szpilka:
To była na pewno ciężka walka dla Zimnocha, to był przeskok o dwie klasy w stosunku do zawodników, których Krzysiek miał do tej pory. Walka pokazała dużo braków Krzyśka Zimnocha, ale pokazała także, że w późniejszej fazie walki zniósł presję. Zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie, jak dostanie zawodnika, który jest dynamiczy i potrafi boksować szybciej i który jest zdeterminowany. McCall był zdeterminowany, ale bardziej stawiał na obronę, nie atakował dużo, chociaż pokazał naprawdę świetny boks.

- Szczególnie skuteczne były lewe proste McCalla...
Dokładnie, każdy lewy prosty zatrzymywał się na twarzy Krzyśka. Na całe szczęście nie było to w okolicach szczęki czy brody, tylko na czoło i nos. McCall mimo wieku stoczył świetną walkę i dał naprawdę dobre widowisko. Moim zdaniem walka była brdzo wyrównana. Tam nie było przegranej Zimnocha, nie było wygranej McCalla, to była wyrównana walka. Zimnoch zadawał więcej ciosów, ale to było wszystko na gardę, na rękawice, na bloki. Więcej ciosów trafionych miał na pewno McCall. Całe szczęście że walka dla Polaka.

- Patrząc na te ciosy lewą ręką McCalla, widziałeś siebie trafiającego Krzyśka lewą ręką, która jednak u ciebie nie jest jabem, ale tą ręką mocniejszą?
Ja nie będę teraz nic mówił, spokojnie czekam, każda walka Zimnocha pokazuje mi jego braki. I odwrotnie - on może się pouczyć na moich walkach. Fajnie, że on jest taki pewny siebie, podoba mi się to i jara mnie to nawet - że mówi, że może walczyć nawet za dwa tygodnie. Cieszę się bardzo, naprawdę jestem podekscytowany!

- Tomasz Babiloński stwierdził, że Torwar na 29 listopada na walkę Szpilka - Zimnoch jest już zarezerwowany, że Andrzej Wasilewski jest "na tak" i teraz wszystko zależy od twojej decyzji...
To jest śmieszne, bo nikt mi nic o tym nie mówi, ja usłyszałem o tym dopiero wczoraj. Jeżeli tak jest, to jak mogę być "na nie"? Przecież to ja rozmawiam z menadżerami i ich ponaglam. Chcę wyjść do Zimnocha czy tak czy siak, nawet nie ma gadania. Jeżeli Andrzej jest "na tak", to trudno, żeby nie było tej walki.

- Ale zdajesz sobie sprawę, że niektórzy twierdzą, że w lutym "uciekłeś" przed walką z Zimnochem?
Przecież wszyscy wiedzą, jak było naprawdę, to bzdury. Mój promotor też mu teraz składał propozycję walki w czerwcu, on się nie zgodził, bo powiedział, że chce boksować na gali Polsatu. Mi to rybka, wychodzę do ringu o każdej godzinie dnia i nocy i mogę z nim boksować. Powiem tak... Fajnie że ta walka Zimnocha z McCallem tak wyszła, bo mi dała wiele do myślenia, jeśli chodzi o Krzyśka, pokazała, ile on ma braków, ale też, jakie ma zalety.

- Krzysiek mówi jednak, że z tobą boksowałby inaczej i pokaże jak się nokautuje mańkuta Szpilkę...
Bardzo się nie mogę tego doczekać, jak on to zrobi! Aparacik jeden! Bardzo fajnie, bardzo się cieszę!

- W piątek byłeś w Moskwie, gdzie kibicowałeś Andrzejowi Wawrzykowi w walce z Aleksandrem Powietkinem. Jak ten pojedynek wyglądał z twojej perspektywy?
Moim zdaniem jeszcze w szatni było fajnie, cieszyliśmy się, Andrzej był rozluźniony, ale wszystko zmieniło się, jak wyszliśmy do ringu. Jak Rosjanie huknęli ze swoim hymnem... Ja nie jestem Rosjaninem, a serce mocniej mi biło, jak mu śpiewali. Moim zdaniem Andrzej się wtedy spiął.

- Czyli jednak emocje mu się udzieliły?
Tak, był bardzo spięty, gdy stał już w ringu.

- Ten pierwszy nokdaun ustawił walkę? Było już wtedy po wszystkim?
Nie, moim zdaniem Powietkin napoczął Andrzeja podbródkiem, jeszcze przed tym prawym i potem Andrzej nie doszedł już w pełni do siebie. Dla mnie najważniejsze jest to, że Andrzej jest zły, że nie dał z siebie tyle, co chciał dać i teraz zacznie jeszcze ostrzejsze treningi, weźmie się za siłownię, wzmocni się fizycznie i miejmy nadzieję, że powróci.

Add a comment

- To była wyrównana walka, Zimnoch zadawał więcej ciosów, ale to wszystko było na gardę, więcej trafionych miał na pewno McCall. Całe szczęście, że walka dla Polaka - podsumowuje Artur Szpilka (14-0, 11 KO) wczorajsze zwycięstwo Krzysztofa Zimnocha (15-0-1, 11 KO) nad Oliverem McCallem (56-13, 37 KO). "Szpila" podkreśla też, że nie może się już doczekać konfrontacji z niepokonanym białostoczaninem. - Powiem szczerze, że jara mnie to, że Zimnoch jest taki pewny siebie (...) Wychodzę do ringu o każdej porze dnia i nocy i mogę z nim boksować - mówi ciężki Ulrich KnockOut Promotions.

http://www.youtube.com/watch?v=CNnCM2ZSGB4


http://www.youtube.com/watch?v=zSr0eQUqiOk

Add a comment

- Datę mamy, miejsce mamy, z Andrzejem Wasilewskim prawie się dogadałem, czekamy tylko na deklarację Artura Szpilki - mówi Tomasz Babiloński o ewentualnej listopadowej walce Artura Szpilki (14-0, 11 KO) z Krzysztofem Zimnochem (15-0-1, 11 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=TchL3J5tPro

Odpowiedź Artura Szpilki wkrótce na ringpolska.pl...

Add a comment

Szpilka Zimnoch29 listopada, warszawski Torwar - to proponowane przez bokserskiego promotora Tomasza Babilońskiego data i miejsce wyczekiwanej przez polskich kibiców walki w wadze ciężkiej pomiędzy Arturem Szpilką (14-0, 11 KO) i Krzysztofem Zimnochem (15-0-1, 11 KO).

- Chcemy koniecznie zrobić ten pojedynek w tym roku, trzeba kuć żelazo póki gorące. Jestem już prawie dogadany w sprawie walki z Andrzejem Wasilewskiem [promotorem Szpilki - red.], czekamy teraz tylko na deklarację Artura Szpilki, bo Zimnoch, tak jak powiedział, jest gotowy i marzy o tej walce - powiedział ringpolska.pl Babiloński.

Póki co jednak Szpilkę czekają co najmniej dwie walki - 15 czerwca w Bydgoszczy z nieznanym jeszcze oponentem i 16 sierpnia w Chicago w Mikem Mollo. Zimnoch na pewno do listopada też jeszcze wyjdzie do ringu, a wśród jego potencjalnych oponentów wymienia się Evandera Holyfielda.


http://www.youtube.com/watch?v=7QUsCGNZI-s

Add a comment

Szpilka McCall

Oliver "Atomic Bull" McCall (57-12, 37 KO), który przez ostatnie dni trenuje w klubie Ulrich Knockout Promotions, przygotowując się do walki z Krzysztofem Zimnochem (14-0, 11 KO), spotkał się tam we wtorek z osobą wydawałoby się zainteresowaną wynikiem pojedynku 18 maja w Legionowie. Artur Szpilka (14-0, 11 KO) mówi jednak, że specjalnie mu na zwycięstwie polskiego kolegi nie zależy. - Dla mnie czy będę walczył z Zimnochem po jego przegranej, czy po jego wygranej nie ma żadnego znaczenia. Ta walka i tak się odbędzie, bo to dla mnie sprawa honorowa - mówi Szpilka po krótkim spotkaniu z Oliverem McCallem, jego synem Elijahem oraz trenerem obu pięściarzy, Dannelem Nicholsonem. - Jak McCall wygra z Zimnochem, to mogę z nim walczyć, bo ta walka też by się dobrze przecież sprzedała. Jak wygra Zimnoch, to wiadomo. McCall na pewno wie jak z nim walczyć, bo to wszyscy wiedzą - stwierdził Szpilka, który zapowiedział, że zaraz po powrocie z Moskwy przyjedzie oglądać pojedynek McCalla z Zimnochem.

Add a comment

- Nie mam żadnych wątpliwości, że walka zakończy się nokautem. Mollo wie, że nie wygra na punkty ze Szpilką, a Artur nie chce wygrać z Mikem na punkty, więc innego rozstrzygnięcia nie widzę - mówi Przemek Garczarczyk, który śledzi przygotowania Mike'a Mollo (20-4-1, 12 KO) do zaplanowanej na 16 sierpnia w Chicago drugiej potyczki z Arturem Szpilką (14-0, 11 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=-PNSCJ7ZwYs

Add a comment

Brian Minto (37-5, 24 KO), który wczoraj poinformował na Twitterze, że podpisał kontrakt na walkę z Arturem Szpilką (14-0, 11 KO), zamieścił dziś na swoim kanale Youtube filmik z sali treningowej. Na nagraniu "Bestia" tarczuje z Tomem Yankello, który przygotowywał ostatnio do walk także Roya Jonesa Juniora.

http://www.youtube.com/watch?v=UZJxlz4LdFA

Add a comment

Artur SzpilkaBrian Minto (37-5, 24 KO) poinformował za pośrednictwem Twittera, że podpisał kontrakt na walkę z Arturem Szpilką (14-0, 11 KO). Pojedynek miałby się odbyć 15 czerwca podczas gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy.

Noszący pseudonim "Bestia" pięściarz z Pensylwanii na przestrzeni swojej kariery zanotował kilka cennych zwycięstw, pokonując m.in. Axela Schulza na terenie Niemiec, Vinny'ego Maddalone czy Donnell Holmesa. Stawał także do walki o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej z Marco Huckiem. Ostatni pojedynek Minto stoczył w sierpniu ubiegłego roku, zwyciężając przed czasem Mike'a Shepparda.

Obóz Artura Szpilki na razie nie potwierdza zakontraktowania starcia z Briantem Minto. "Szpila" w przypadku wygranej w Bydgoszczy 16 sierpnia w Chicago stanie do rewanżowego pojedynku z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO).


http://www.youtube.com/watch?v=4ZS2q2zn30k

Add a comment

Dziś w Bydgoszczy odbyła się konferencja prasowa oficjalnie anonsująca zaplanowaną na 15 czerwca galę "Wojak Boxing Night", podczas której w ringu zaprezentują się m.in. Artur Szpilka (14-0, 11 KO) i Paweł Kołodziej (31-0, 17 KO). Nazwiska rywali polskich pięściarzy powinny zostać podane w przeciągu tygodnia.

http://www.youtube.com/watch?v=sj13j30xqoU

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Arturem Szpilką (14-0, 11 KO), który na ring powróci 15 czerwca pojedynkiem na gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy. "Szpila" na dzisiejszą konferencję prasową dotarł z niewielkim opóźnieniem, bo wraz z Pawłem Kołodziejem (31-0, 17 KO) uczestniczył w małym drogowym karambolu, jednak jak zapewnił, zarówno on jak i jego kolega z grupy wyszli z zajścia bez szwanku.

http://www.youtube.com/watch?v=mTVhU_uPWgk

Add a comment

Dziś w Bydgoszczy odbyła się konferencja prasowa oficjalnie anonsująca zaplanowaną na 15 czerwca galę "Wojak Boxing Night", podczas której w ringu zaprezentują się m.in. Artur Szpilka (14-0, 11 KO) i Paweł Kołodziej (31-0, 17 KO). Nazwiska rywali polskich pięściarzy powinny zostać podane w przeciągu tygodnia.

Add a comment