Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Sytuacja wokół pojedynku Alberta Sosnowskiego (46-3-1, 28 KO) z Aleksandrem Dimitrenko (30-1, 20 KO), w zasadzie od samego początku balansuje na granicy absurdu. W grudniu ubiegłego roku, kiedy to pierwotnie obaj bokserzy mieli zmierzyć się ze sobą , niespodziewane zasłabnięcie w szatni Ukraińca z niemieckim paszportem, na kilkanaście minut przed wyjściem do ringu - rzekomo z powodu zatrucia pokarmowego - uniemożliwiło doprowadzenie do tej konfrontacji.

Później promotorzy Dimitrenki długo zwlekali z ustaleniem nowej daty pojedynku, aż w końcu - ponagleni przez Europejską Unię Boksu - wyznaczyli kolejny termin walki na początek marca. Termin ten, podobnie jak i lokalizacja zostały później zresztą i tak jeszcze raz zmienione. Ostatecznie, w najbliższą sobotę, w niewielkiej sali treningowej hamburskiego gymu podupadającej grupy Universum Albert Sosnowski spróbuje odzyskać należący niegdyś do niego pas mistrza Europy w wadze ciężkiej. Transmisji z tego starcia nie przeprowadzi jednak żadna ze stacji telewizyjnych.

- Jest to dla mnie naprawdę bez różnicy gdzie boksuję, boksowałem i trenowałem prawie na całym świecie, walczyłem na wielkich arenach i w małych leisure centres, praktycznie zawsze publika była przeciwko mnie - stwierdził popularny "Dragon", zapewniając, iż cała ta sytuacja nie wpłynie na niego demobilizująco.

Add a comment

Czytaj więcej...

SosnowskiW sobotę Albert "Dragon" Sosnowski (46-3-1, 28 KO) będzie bić się w Hamburgu z Aleksandrem Dimitrienką (30-1, 20 KO) o tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej. W salce, bez TV, wejście gratis. - Chcą nas tam usmażyć bez świadków czy co? - zastanawia się promotor Polaka

- Dziwne to jakieś. Tytuł niby w Niemczech prestiżowy, Dimitrienko dostał niedawno niemieckie obywatelstwo, w Polsce na pewno znalazłaby się stacja, która pokazałaby pojedynek, w Niemczech być może również. Wystarczyłoby zrobić prostą produkcję - mówi promotor Sosnowskiego Krzysztof Zbarski o "gali" organizowanej przez prężną niegdyś firmę Universum Box Promotion (UBP). - Niemcy wydali na zapewnienie sobie organizacji pojedynku 170 tys. euro, do tego dochodzą honoraria pięściarzy. Najprostszym wyjaśnieniem schowania walki byłaby chęć oszukania Alberta, aby zatrzymać tytuł bez ryzyka. Z drugiej strony w boksie zdarzyło się tyle szwindli w świetle lamp...

Video. Albert Sosnowski o walce z Aleksandrem Dimitrenką >>

Sosnowski leci do Niemiec w czwartek wieczorem. W piątek odbędzie się ciche ważenie. W sobotę na pojedynek przyjdą pewnie do Universum Box Gym mieszkańcy okolicznych ulic Walddörferstraße i Am Stadtrand plus zaproszeni goście. W sumie jakieś 100 osób. UBP ma swój profil w YouTubie i puszcza tam filmiki z wcześniejszych walk w sali, więc być może walkę Alberta będzie można zobaczyć kiedyś w internecie.

Add a comment

Czytaj więcej...

Aleksander DimitrenkoJuż tylko kilka dni pozostało do walki o tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej pomiędzy Albertem Sosnowskim (46-3-1, 28 KO) oraz Aleksanderem Dimitrenką (30-1, 20 KO). Pięściarze mieli skrzyżować rękawice już w grudniu, ale wtedy Ukrainiec stracił przytomność na kilkadziesiąt minut przed wyjściem do ringu. Teraz pięściarz grupy Universum zapewnia, że taka sytuacja się nie powtórzy.

- Cały dramat z jakim zmierzyłem się w Schwerinie jest już dawno poza mną. Cieszę się, że mogłem nadrobić stracony czas i przygotować się na sto procent. Jestem w znakomitej dyspozycji. Moi fani dostaną teraz w prezencie świetną walkę, a pas oczywiście zostanie w Niemczech - powiedział Dimitrenko.

Do starcia Ukraińca z Albertem Sosnowskim dojdzie 26 marca w Hamburgu.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Albertem Sosnowskim (46-3-1, 28 KO), który 26 marca w Hamburgu zmierzyć ma się z Aleksandrem Dimitrenką (30-1, 20 KO) w walce o tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej.

http://www.youtube.com/watch?v=iFaHAcoYaQA

Add a comment

Albert SosnowskiZ prawdziwymi olbrzymami sparuje Albert Sosnowski (46-3-1, 28 KO) przed zaplanowanym na 26 marca w Hamburgu pojedynko o mistrzostwo Europy wagi ciężkiej z Aleksandrem Dimitrenką (30-1, 20 KO). Pierwszy z treningowych rywali "Smoka" - Jewgienij Orłow (13-8-1, 8 KO) mierzy 206 cm, drugi - Jurij Frank (4-4, 4 KO) - aż 217 cm!

- Niestety wysocy zawodnicy nigdy specjalnie mi nie odpowiadali - przyznaje "Dragon". - Ale cały czas ćwiczymy przedzieranie się przez długi lewy prosty i przechodzenie do półdystansu, by tam trafić jakimś mocnym ciosem na korpus lub głowę.

- Jeśli będę skutecznie trafiał takich gigantów jak Orłow czy Frank, na pewno będzie mi potem łatwiej z niższym [201 cm - przyp. red.] Dimitrenką - dodaje Sosnowski, który póki co nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, że mistrzowska walka dojdzie do skutku w zapowiadanym terminie.

Add a comment

26 marca w Hamburgu, a nie jak wcześniej informowano, we Frankfurcie nad Odrą, odbędzie się walka o tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej pomiędzy Albertem Sosnowskim (46-3-1, 28 KO) i Aleksandrem Dimitrienką (30-1, 20 KO).

To już kolejna wprowadzana przez promującą Dimitenkę grupę Universum zmiana dotycząca daty lub lokalizacji pojedynku, który pierwotnie rozegrany miał zostać 4 grudnia na gali w Schwerinie, jednak został odwołany, gdy tuż przed planowanym wyjściem na ring dwumetrowy Ukrainiec zasłabł w szatni.

Albert Sosnowski, dla którego zbliżająca się walka będzie szansą na odzyskanie tytułu czempiona Starego Kontynentu, szlifuje aktualnie formę na zgrupowaniu w Warszawie, sparując między innymi z niepokonanym Brytyjczykiem Tomem Dallasem.

Add a comment

Albert Sosnowski32 lata kończy dziś Albert Sosnowski - boksujący w kategorii ciężkiej (46-3-1, 28 KO) jeden z czterech polskich mistrzów Europy w boksie zawodowym i były pretendent do tytułu mistrza świata.

Popularny "Dragon", który swoją przygodę ze sportami walki zaczynał od kickboxingu, na zawodowym ringu bokserskim zadebiutował w lipcu 1998 roku, zwyciężając w pierwszej rundzie Jana Drobenę. Serię kolejnych 19 wygranych warszawianina przerwał dopiero w marcu 2001 roku Arthur Cook. Po pierwszej w karierze porażce Sosnowski odpoczywał niespełna cztery miesiące. Kolejne pasmo ringowych wiktorii Polaka trwało niemal siedem lat - w tym czasie "Smok" pokonał między innymi Steve'a Hereliusa i Orlina Norisa.

Drugim pogromcą Alberta Sosnowskiego okazał się Zuri Lawrence, który nieoczekiwanie wypunktował Polaka w sierpniu 2008 roku. Równie nieoczekiwanie zaledwie trzy miesiące później pięściarz z Warszawy rozprawił się w Wielkiej Brytanii w ośmiu rundach z faworyzowanym Danny Williamsem. Wygrana nad "Bombardierem z Brixton" otworzyła przed "Dragonem" drogę do dużych walk - najpierw o mistrzostwo Unii Europejskiej z Francesco Pianetą (remis), potem o mistrzostwo Europy (zwycięstwo z Paolo Vidozem) i wreszcie o mistrzostwo świata federacji WBC z Witalijem Kliczką (przegrana w 10. rundzie).

26 marca Albert Sosnowski stanie przed szansą odzyskania tytułu czempiona Starego Kontynentu, krzyżując rękawice z Aleksandrem Dimitrenką.

Z okazji urodzin redakcja ringpolska.pl życzy jubilatowi wszystkiego najlepszego!

Add a comment

Sosnowski DimitrenkoEuropejska Unia Bokserska wyznaczyła sędziów na zbliżającą się wielkimi krokami walkę o mistrzostwo Europy pomiędzy Albertem Sosnowskim (46-3-1, 28 KO) i Aleksandrem Dimitrienko (30-1, 20 KO). Sędzią ringowym będzie Massimo Barrovecchio z Włoch, który jest regularnie "trzecim człowiekiem w ringu" podczas pojedynków sankcjonowanych przez EBU i WBC. Na punkty walkę oceniać będą jego rodak Andrio Zannoni, Anssi Perajoki z Finlandii i Beat Hausammann ze Szwajcarii.

Drugie podejście do polsko-ukraińskiej konfrontacji o prymat na Starym Kontynencie zostało zaplanowane na 26 marca. Po raz pierwszy pięściarze mieli się zmierzyć 4 grudnia, ale Dimitrenko stracił przytomność na kilkadziesiąt minut przed wyjściem do ringu i walka została odwołana.

Add a comment

Sosnowski DimitrenkoZdaniem rosyjskiego pięściarza wagi ciężkiej Denisa Bachtowa aktualny mistrz Europy "królewskiej" dywizji Aleksander Dimitrenko (30-1, 20 KO) symulował omdlenie przed planowaną na 4 grudnia obroną tytułu z Albertem Sosnowskim (46-3-1, 28 KO), bo chciał uniknąć konfrontacji z Polakiem.

- Słyszałem, jakoby Dimitrenko dostał wtedy zawrotu głowy... On upadł i, przepraszam za wyrażenie, narobił w spodnie. Oglądałem nagranie wideo [z szatni Dimitrenki]. To była komedia! Tak naprawdę walki są odwoływane, jeśli zainteresowane strony nie mogą osiągnąć porozumienia w sprawach finansowych, a nie dlatego, że ktoś zachorował czy został otruty - twierdzi Bachtow, który jeszcze niedawno miał bić się z Dimitrenką o pas Europejskiej Unii Boksu. - To było wszystko ukartowane!

Zgodnie z ostatnimi ustaleniami do konfrontacji Dimitrenki z Sosnowskim ma dojść 26 marca we Frankfurcie. Polski "Smok" przygotowania do starcia z ukraińskim dwumetrowcem rozpoczął już w styczniu.

Add a comment

Albert SosnowskiNabierają tempa przygotowania Alberta Sosnowskiego (46-3-1, 28 KO) do walki o mistrzostwo Europy wagi ciężkiej z Aleksandrem Dimitrenką (30-1, 20 KO). To już drugie podejście "Dragona" do konfrontacji z dwumetrowym Ukraińcem - za pierwszym razem pojedynek odwołano, bo Dimitrenko zemdlał w szatni tuż przed planowanym wyjściem do ringu. - Jeżeli będzie to wyglądało tak jak teraz, to będę spokojny i pewny, że jestem dobrze przygotowany i Dimitrenko nie będzie w stanie mi niczym zagrozić - mówi w wywiadzie dla ringpolska.pl Sosnowski.

- Albert, Grupa Universum podała datę 26 grudnia jako datę twojej walki z Aleksandrem Dimitrenką. Traktujesz tę datę jako wiążąca?
Albert Sosnowski:
Myślę, że tym razem federacja EBU nie da się już nabrać na sztuczki grupy Universum, jeżeli oni chcą takie zrobić. Podali jako ostateczną datę 26 marca, Frankfurt nad Odrą. Lokalizacja, wydaje mi się, też przyzwoita, ze względu na fakt, że pewnie przybędzie dużo polskich kibiców, którzy będą mogli zapełnić halę. Chcę odzyskać ten tytuł, jestem bardzo zmotywowany, ciężko pracowaliśmy na obozie w Zakopanem. Treningi mi idą coraz lepiej i nie mogę doczekać się już sparingów, by potwierdzić, że jestem w dobrej dyspozycji, a 26 marca wyjdę na ring i pokażę, że jestem lepszy i wygram ten pojedynek.

- Ale nie masz w głowie wątpliwości po tym, co się stało w Schwerinie i po tym, co ostatnio zrobił [inny zawodnik Universum] Jurgen Brahmer, który pojechał do Kazachstanu [na walkę z Beibutem Szumenowem] i wrócił bez podania powodów?
AS:
Nie zawracam sobie tym głowy, koncentruję się na przygotowaniach. Data jest wyznaczona, wszystko na to wskazuje, że gala się odbędzie, więc nie daję sobie takiej rezerwy, że walki może znowu nie być. Jak nie będzie, to trudno – zabiorą mu tytuł i będzie kolejny termin, nie ma to dla mnie znaczenia. Chcę dużych walk, takich jak ta o mistrzostwo Europy, wierzę, że zdobędę ten tytuł i później będę go bronił.

- To że walka odbędzie się w marcu działa chyba na twoją korzyść, bo masz więcej czasu na przygotowania...
AS:
Zdecydowanie, tym  bardziej, że inni chłopcy [z gymu KnockOut Promotions] też mają gale w podobnym terminie i możemy przygotowywać się wspólnie. Mamy już za sobą obóz w Zakopanem, teraz pozostało w spokoju popracować nad elementami techniki i wdrożyć się w sparingi. Tym razem cały cykl przygotowań wyglądał będzie tak, jak należy, nie będzie trzeba nic skracać - cieszy mnie to i myślę, że 26 marca będzie widać efekty. Add a comment

Czytaj więcej...

Sosnowski Dimitrenko26 marca w Niemczech Albert Sosnowski (46-3-1, 28 KO) stanie do walki o tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z Aleksandrem Dimitrenką (30-1, 20 KO). Pierwotnie pięściarze mieli zmierzyć się 4 grudnia na gali w Schwerinie, jednak ukraiński dwumetrowiec zemdlał w szatni i nie był w stanie wyjść do ringu.

Jak zapewnia Dimitrenko, tym razem historia się już nie powtórzy. - Ostatnio przeszedłem szereg badań, które wykazały, że wszystko jest w porządku - przekonuje pięściarz grupy Universum, a zapytany o przygotowania do potyczki z polskim "Dragonem" odpowiada: - Idą zgodnie z planem. Doskonale rozumiemy się z moim trenerem Michaelem Timmem i ostro szykujemy się do walki.

Tymczasem Sosnowski, przygotowujący się do starcia  z Dimitrenką w Warszawie, czeka już na przyjazd swoich sparingpartnerów.

Add a comment