Mateusz Borek zdradził w rozmowie z polsatsport.pl, że nie wyklucza w przyszłości występu Tomasza Adamka (51-5, 30 KO) na gali KSW. Szef MB Promotions zaznaczył jednak, iż ten pomysł nie oznaczałby dla "Górala" konieczności zmiany dyscypliny sportowej. 

- Walka na pewno nie odbyłaby się w formule MMA. W grę wchodzi tylko i wyłącznie boks - tłumaczy Borek. - Nie wiem, czy walka toczyłaby się w klatce czy na ringu, ale na pewno na zasadach pięściarskich. Pomysł zbliżony do tego, co mogliśmy obserwować podczas walki Conora McGregora z Floydem Mayweatherem w Las Vegas. Maciej [Kawulski] ma już pewną koncepcję, a ja jej wysłuchałem w skupieniu. Darzę go ogromną sympatią, a on naprawdę wie w jaki sposób wypromować wydarzenie i jak je sprzedać.

Póki co jednak Tomasza Adamka obejrzeć będzie można w ringu bokserskim. Były mistrz świata wag półciężkiej i junior ciężkiej ma stoczyć walkę pod koniec roku na gali w Niemczech lub Wielkiej Brytanii. "Góral" w swoim ostatnim występie pokonał na punkty Solomona Haumono.