Nie udał się Krzysztofowi Cieślakowi (18-3, 5 KO) rewanż z Felixem Lorą (14-9-5, 8 KO). "Skorpion" podczas gali w Oświęcimiu po raz drugi przegrał z reprezentantem Dominikany na punkty, w pojedynku o pas WBC Baltic wagi lekkiej. Cieślak w wywiadzie po walce zwrócił szczególną uwagę na fizyczną siłę swojego rywala.
http://www.youtube.com/watch?v=qN61pAxNaT8
> Add a comment>
Krzysztof Cieślak (18-3, 5 KO) po raz drugi w zawodowej karierze przegrał z Felixem Lorą (14-9-5, 8 KO). Po dziesięciu rundach wszyscy trzej sędziowie wypunktowali wysokie zwycięstwo reprezentanta Dominikany, który wywalczył tym samym pas WBC Baltic wagi lekkiej.
Po pierwszej rozpoznawczej rundzie, w drugiej odsłonie Lora ruszył odważniej do przodu. Polak skupiał się w dużej mierze na defensywie i wyprowadzał mało ciosów. Lora zachęcony małą aktywnością "Skorpiona" wyprowadzał sierpowe bite z obu rąk. Większość z nich lądowała na gardzie Cieślaka, choć część ciosów dochodziła do celu. Po czterech rundach wszyscy trzej sędziowie punktowali 40-36 dla Lory.
Od piątego starcia Polak ruszył odważniej do przodu i starał się spychać przeciwnika do defensywy. Pierwsze pozytywne efekty przyszły w szóstej rundzie, kiedy to Cieślak doprowadził do celu kilka potężnych ciosów sierpowych i po jednym z nich zachwiał pięściarzem z Dominikany. W kolejnych starciach obaj zawodnicy polowali głównie na ciosy sierpowe. W ósmej odsłonie obaj mieli swoje dobre momenty. Najpierw mocnym prawym trafił Lora, a później "Skorpion" zrewanżował się uderzeniami z obu rąk. Po ośmiu rundach Lora prowadził na kartach punktowych 79-74, 80-73 i 79-73.
W dwóch ostatnich rundach Cieślak starał się atakować, jednak w dalszym ciągu wyprowadzał za mało ciosów. Lora kontrował pojedynczymi ciosami sierpowymi, które coraz częściej przechodziły przez gardę Polaka. W finałowym starciu Polak szukał nokautu, jednak pojedyncze celne ciosy nie przechyliły szali zwycięstwa na jego stronę.
>
Dzisiejszego wieczoru na gali Tomasza Babilońskiego w Oświęcimiu Krzysztof Cieślak (18-2, 5 KO) stanie przed szansą zrewanżowania się Felixowi Lorze (13-9-5, 8 KO) za porażkę z maja 2010 roku. Stawką potyczki będzie pas WBC Baltic wagi lekkiej.
http://www.youtube.com/watch?v=DZAHVG3NAw4
> Add a comment>
Podczas sobotniej gali Tomasza Babilońskiego w Oświęcimiu Krzysztof Cieślak (18-2, 5 KO) zmierzy się w pojedynku o pas WBC Baltic wagi lekkiej z Felixem Lorą (13-9-5, 8 KO). Dla "Skorpiona" jutrzejsza walka będzie okazją do rewanżu za przegraną na punkty potyczkę z maja 2010 roku.
http://www.youtube.com/watch?v=Tchxqr_HQwA
> Add a comment>
Felix Lora (13-9-5, 8 KO) zmieścił się w ustalonym limicie 62 kilogramów przy powtórnym ważeniu przed jutrzejszą walką rewanżową z Krzysztofem Cieślakiem (18-2, 5 KO). Pięściarz z Dominikany po godzinie od pierwszej próby ważył 61,800 kg. Wcześniej Polak wniósł na wagę 61,950 kg.
- Przy pierwszej walce on ważył ode mnie dwa kilogramy więcej, zgodziłem się na to. Teraz nie przepuścimy mu nawet minimalnej nadwagi - skomentował Cieślak, dla którego będzie to okazja do zrewanżowania się za porażkę sprzed blisko dwóch lat.
Transmisja z gali w Oświęcimiu w sobotę na żywo w Canal+ Sport od 22:45.
>
Krzysztof Cieślak (18-2, 5 KO) okazał się lżejszy od Felixa Lory (13-9-5, 8 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą organizowaną przez Babilon Promotion w Oświecimiu. Polak ważył 61.9 kg, zaś pięściarz z Dominikany 62,15 kg i ma godzinę na zbicie zbędnych 150g.
Lora wystąpi na gali organizowanej w Polsce po raz czwarty. Do tej pory zaliczył dwie wygrane i jeden remis. Dominikańczyk w maju 2010 roku pokonał już Cieślaka niejednogłośnie na punkty po bardzo emocjonującej walce. Stawką jutrzejszego pojedynku będzie pas WBC Baltic wagi lekkiej.
Wyniki ważenia pozostałych pięściarzy:
Łukasz Wawrzyczek (75,45 kg) - Christian Pawlak (75,35 kg), waga super średnia
Krzysztof Zimnoch (101,2 kg) - Vjekoslav Bajic (94,45 kg), waga ciężka
Dawid Kwiatkowski (65,75 kg) - Vitalijs Parsins *, waga półśrednia
Karolina Owczarz (60,45 kg) - Irene Gambrah (62,2 kg), waga lekka
Andrzej Sołdra (76,35 kg) - Dmitri Protkunas *, waga super średnia
Kamil Młodziński (64,3 kg) - Stanislavs Leonovs *, waga półśrednia
*Zawodnicy zostaną zważeni później
>
W najbliższą sobotę podczas gali w Oświęcimiu dojdzie do rewanżu Krzysztofa Cieślaka (18-2, 5 KO) z doskonale znanym polskiej widowni Felixem Lorą (13-9-5, 8 KO). Tomasz Babiloński, organizator imprezy twierdzi, że wynik pojedynku jest sprawą otwartą, a największymi zwycięzcami powinni być bokserscy fani.
- Ta walka zapowiada się bardzo ciekawie. Cieślak w pierwszym pojedynku przyjął kilka niepotrzebnych ciosów, niepotrzebnie wdawał się w bijatykę z pięściarzem, który jest silny i nie boi się przyjąć. Teraz powinien boksować mądrzej i myślę, że stać go na to. Walka wzbudza spore zainteresowanie, na trybunach spodziewamy sie około trzech tysięcy widzów i myślę, że będą zadowoleni z tego co zobaczą – mówi szef grupy Babilon Promotion.
- Tym razem Cieślak jest dużo bardziej zadowolony z przygotowań. Lora jest w treningu, niedawno walczył z Kevinem Mitchellem i zaimponował Anglikom odważną postawą. To nie jest łatwy rywal, ale jeśli Cieślak zaboksuje na swoim poziomie, to powinien wygrać. Być może uda mu się to zrobić nawet przed czasem – zakończył Babiloński.
Podczas oświęcimskiej gali kolejne zawodowe występy zaliczą także m.in. Karolina Owczarz, Łukasz Wawrzyczek oraz Krzysztof Zimnoch.
>
- W pierwszej walce Lora korzystał z mojej nisko opuszczonej lewej ręki. Teraz to wyeliminuję - zapowiada były młodzieżowy mistrz świata wagi super piórkowej Krzysztof Cieślak (18-2, 5 KO) przed rewanżowym pojedynkiem z dobrze znanym polskiej publiczności Felixem Lorą (13-9-5, 8 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice 24 marca podczas organizowanej przez grupę Babilon Promotion gali w Oświęcimiu.
- Lora jest najsilniejszym fizycznie zawodnikiem, z którym do tej pory boksowałem. Ma bardzo mocną prawą rękę, ale ja dużo pracowałem nad obroną. W pojedynku na gali w Wołominie nie przyjąłem żadnego mocnego ciosu, a teraz podczas sparingów wychodziło to jeszcze lepiej - mówi popularny "Skorpion", który przegrał z Lorą w maju 2010 roku podczas gali w Łodzi.
- Nie zamierzam bić się z Lorą, ale nie mogę też dać mu się rozkręcić. Niedawno Lora walczył z Kevinem Mitchellem i on też był zaskoczony jego siłą. Będę starał się stwarzać presję, bić seriami i walczyć dużo lewą ręką. Lora ma dziurawą obronę i będę starał się to wykorzystać. Wiem, że nie będzie łatwo, ale muszę wygrać ten pojedynek - zapowiada Cieślak.
Podczas gali w Oświecimiu wystąpią także m.in. Karolina Owczarz, Łukasz Wawrzyczek oraz Krzysztof Zimnoch.
>
24 marca podczas organizowanej przez grupę Babilon Promotion gali w Oświęcimiu dojdzie do rewanżu pomiędzy Krzysztofem Cieślakiem (18-2, 5 KO) oraz Felixem Lorą (13-9-5, 8 KO). Reprezentant Dominikany był pierwszym pięściarzem, który pokonał na zawodowych ringach „Skorpiona”. Polak liczy na to, że zrewanżuje się swojemu pierwszemu pogromcy.
- Pierwsza walka była zupełnie inna. Rywal zmienił mi się na dzień przed wyjściem do ringu. Przygotowywałem się pod mańkuta, tymczasem walczyłem z silnie bijącym pięściarzem ustawionym we frontalnej pozycji. On był kilka kilogramów cięższy ode mnie, nie zmieścił się w ustalonym wcześniej limicie wagowym. Teraz do wszystkiego się przygotuję – opowiada były młodzieżowy mistrz świata wagi super piórkowej.
- Przed pierwszą walką odbyłem jeden sparing. Teraz było ich wiele m.in. z Kamilem Młodzińskim i kilkoma pięściarzami amatorskimi. Po raz pierwszy w życiu bałem się trochę o swoją wagę. Robiłem dużo ćwiczeń siłowych i miałem już nawet 6 kilogramów nadwagi, ale po wczorajszym treningu jestem już prawie we właściwym limicie. Wiem, że będzie ciężko, ale myślę jedynie o wygranej – mówi Cieślak, który ostatni profesjonalny pojedynek stoczył w grudniu.
Stawką walki Cieślak – Lora II będzie pas WBC Baltic wagi lekkiej. Polak w przeszłości posiadał już ten tytuł. Bilet na galę można kupić na stronie www.eventim.pl.
>
Paweł Głażewski (17-0, 4 KO) doznał kontuzji kolana, która wyklucza jego udział z planowanej na 24 marca gali w Oświęcimiu. Pięściarz z Białegostoku będzie pauzował przez co najmniej dziesięć tygodni.
Głównym wydarzaniem imprezy organizowanej przez grupę Babilon Promotion będzie teraz rewanżowe starcie Krzysztofa Cieślaka (18-2, 5 KO) z doskonale znanym polskiej publiczności Felixem Lorą (14-9-5, 8 KO). Pojedynek został zaplanowany na dziesięć rund, a jego stawką będzie pas WBC Baltic wagi lekkiej.
- Walki Krzysztofa Cieślaka zawsze budzą wielkie emocje. To jest pięściarz, który posiada tyle samo zwolenników, co przeciwników. Lora traktuje ten pojedynek bardzo poważnie, jest w ciągłym treningu. Do Polski przyjedzie z nim aż czterech trenerów. My mamy jednak nadzieję, że Krzysiek udanie zrewanżuje mu się za porażkę z 2010 roku - powiedział Tomasz Babiloński, promotor Polaka.
Lora do tej pory trzykrotnie boksował nad Wisłą i nigdy nie wyjechał z naszego kraju z porażką. Pięściarz z Dominikany pokonywał Cieślaka oraz Krzysztofa Szota, z którym także jedną walkę zremisował. Kilka tygodni temu Lora przegrał na punkty z wysoko notowanym w światowych rankingach Kevinem Mitchellem.
Bilety na galę w Oświęcimiu dostępne są na portalu www.eventim.pl.
>