Cieślak Snarski- Czeka mnie teraz 6 tygodni odpoczynku od sportu - mówi Krzysztof Cieślak (16-2, 5 KO), który w niedzielę na gali w Białymstoku po emocjonującym pojedynku uległ na punkty Dariuszowi Snarskiemu (32-31-2, 6 KO). - Złamałem prawą rękę w 9. rundzie i okazało się, ze nie obejdzie się bez gipsu.

- Pęknięcie kości poczułem już w ringu, dłoń zaczęła mnie mocno boleć od razu po zdjęciu rękawic. Niestety nie udało się na miejscu jej sprawdzić i dopiero w poniedziałek wybrałem się do lekarza już u siebie w domu - opowiada "Skorpion". - Nie było wątpliwości, że trzeba będzie założyć gips.

Video. 12. runda walki Snarski - Cieślak >>

25-letni Cieślak zapewnia, że mimo porażki i niedawnych wątpliwości co do swojej przyszłości nie zamierza kończyć sportowej kariery. - Jak tylko zdejmą mi opatrunek, wracam na salę treningową. Będę pracował nad sobą i może niebawem trafi się jakiś ciekawy pojedynek. Uważam, że ze Snarskim daliśmy dobrą walkę, były emocje. Podobno Tomek Adamek zaproponował Darkowi występ u siebie na gali. Może spotkalibyśmy się po raz trzeci? - kończy pytaniem "Skorpion".


12. runda walki Snarski - Cieślak
http://www.youtube.com/watch?v=TIKYV-JrSek{jcomments on}