Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

16 lub 23 maja na gali w Radzyminie ma dojść do walki byłego młodzieżowego mistrza świata wagi super piórkowej Krzysztofa Cieślaka (22-5, 7 KO) z Rafałem Kaczorem (2-1, 0 KO). "Skorpion" jest bardzo zdeterminowany, żeby doprowadzić do pojedynku z pięściarzem z Wałbrzycha i może nawet zrezygnować z egzekwowania 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia, które decyzją sądu Kaczor ma zapłacić Cieślakowi za bójkę pięściarzy podczas zgrupowania kadry olimpijskiej przed dziesięcioma laty.

- Nie wiem, czy Kaczor podejmie rękawice i przyjmie walkę ze mną, dlatego chciałbym go dodaktowo zachęcić. Jeśli ze mną wygra, to nie będzie musiał płacić 30 tysięcy złotych, które jest mi winny za naszą sprawę sądową - powiedział Cieślak, który po bójce z udziałem Kaczora w 2005 roku trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Cieślak został kilkukrotnie dźgnięty w brzuch ostrym narzędziem.

- Jutro wspólnie z Mariuszem Grabowskim udajemy się na spotkanie z sprawie organizacji gali, wszystko idzie w dobrym kierunku. Ja już rozpocząłem przygotowania i czuję się świetnie - zdradził "Skorpion", który latem ubiegłego roku z powodu problemów zdrowotnych zawiesił swoją przygodę z zawodowymi ringami.