Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Nie dojdzie ostatecznie do planowanej na 18 kwietnia walki o mistrzostwo Unii Europejskiej wagi lekkiej pomiędzy Krzysztofem Cieślakiem (22-5, 7 KO) i Brunetem Zamorą (25-1, 11 KO). "Skorpion" musiał wycofać się z pojedynku ze względu na sprawy osobiste.

- Termin walki pokrył się z terminem rozprawy sądowej, w której Krzysiek walczy o prawo widzenia się z córką. Niestety była partnerka nie chce współpracować, a terminu gali we Włoszech nikt specjalnie dla nas nie przełoży. Jestem bardzo rozczarowany, ponieważ to była ogromna szansa dla mojego zawodnika, lecz w pełni rozumiem i szanuję postawę Krzyśka, bo przecież nie widział swojego dziecka od roku - tłumaczy Krzysztof Werelich, menadżer Cieślaka.

- Myślę, że w podobnej sytuacji każdy odpowiedzialny facet postąpiłby dokładnie tak samo. Jestem przekonany, że pomyślne rozwiązanie problemu spowoduje, iż stanie się jeszcze lepszym pięściarzem, bo ciągłe konflikty z byłą partnerką o uniemożliwianie kontaktu z córką powodują u niego duże obciążenia psychiczne. Jestem pewien, że ciekawe propozycje jeszcze nadejdą, ponieważ Krzysiek słynie z horrorów ringowych i widowiskowych walk, a organizatorzy gal oraz kibice właśnie to lubią najbardziej - mówi Werelich.