Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Aleksy Kuziemski- Życzę Aleksowi jak najlepiej, ale na pewno przeciwko Cleverly'emu nie będzie łatwo - mówi w rozmowie ringpolska.pl Paweł Głażewski (15-0, 4 KO) na temat jutrzejszej walki o mistrzostwo świata WBO wagi półciężkiej pomiędzy Aleksym Kuziemskim (21-2, 5 KO) oraz broniącym tytułu Nathanem Cleverlym (21-0, 10 KO). "Głaz" jeszcze niedawno sam głośno manifestował chęć skrzyżowania rękawic z Kuziemskim i pomimo, że na razie do tego pojedynku nie dojdzie, to pięściarz grupy Babilon Promotion wciąż zachowuje nadzieję na ringowe starcie ze swoim rodakiem.

- Chciałbym, żeby Aleks wygrał tytuł mistrza świata, a potem stoczył dobrowolną obronę pasa właśnie ze mną. Jeszcze nigdy w historii dwóch Polaków nie rywalizowało między sobą o tak prestiżowy tytuł - powiedział Głażewski, który w jutrzejszej potyczce doszukuje się atutów pięściarza znad Wisły przede wszystkim w doświadczeniu.

- Aleks miał długą karierę amatorską, kilka ciężkich walk na ringach zawodowych. Wydaje się, że jego najlepsze lata są już za nim, ale doświadczenie to z pewnością jego mocna broń. Trzeba przyznać, że jego kariera na pewno przyniosła wiele pozytywów polskiemu boksowi i fajnie gdyby udało mu się zdobyć tytuł na koniec przygody z zawodowymi ringami - zakończył leczący aktualnie kontuzję prawej dłoni "Głaz".