Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Łukasz Pławecki (6-0-2, 4 KO) chciałby zmierzyć się z Janem Czerklewiczem (9-1, 2 KO). Pojedynek miałby się odbyć w Rzeszowie na undercardzie gali Różański - Babic.

- Czerklewicz nie byłby dla mnie specjalnym wyzwaniem. To byłoby ciekawe porównanie typowej techniki bokserskiej z siłą i brutalnością w ringu. Po prostu widowiskowy pojedynek. Jeżeli promotorzy będą chcieli show, to będzie jedna z lepszych walk w kategorii półciężkiej w kraju. Jeżeli Janek dałby w ringu dobrą wojnę, to zostałby zapamiętany przez kibiców. Byłbym gotowy na dziesięć rund - oświadczył w rozmowie z TVP Sport Pławecki, który niedawno w Nowym Sączu zanotował kolejne zwycięstwo. 

Jan Czerklewicz wywiad "Boom Booma" skomentował na Twitterze: - Niezwykle pewny siebie Łukasz mówi, że nie będę dla niego wyzwaniem. Zatem przekonamy się w ringu, a kibice mogą się nastawić na efektowna walkę.