Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Tyson był najlepszy, ale ja będę jak Łomaczenko. Chcę jechać na Igrzyska i zostanę mistrzem świata - zapewnia niespełna 18-letni pięściarz Kewin Gruchała. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski i ćwierćfinalista mistrzostw Europy do lat 16-stu został zawodowcem.

- Profesjonalny boks zawsze mnie kusił. Odkąd pamiętam, wolałem oglądać walki zawodowe. Tam podczas pojedynku jest charakterystyczny spokój w ringu. Czuję, że mój styl walki będzie tam pasował. Chcę się w stu procentach skupić tylko na zawodowych ringach i tam zdobywać najwyższe trofea. Chciałbym też, z pozycji zawodowca, wywalczyć kwalifikację olimpijską  - zapewnia Gruchała. 

- Chcę małymi kroczkami iść przed siebie i najbardziej skupić się na swoich treningach i pojedynkach" - zapewnia Kewin, który boks łączy z nauką. - W szkole już przyzwyczaili sie do moich sukcesów, a nauczyciele nie stwarzają kłopotów. Dostaję od nich mocne wsparcie.
 
Młody pięściarz podpisał zawodowy kontrakt z grupą Rocky Boxing Promotion, która współpracuje z menedżerem Tomaszem Turkowskim. W gronie zawodowców Gruchała zadebiutuje 4 maja podczas gali w Kościerzynie. Docelowo ma się bić w wadze średniej.