W głównym wydarzeniu gali Gołdap Fight Night, Przemysław Opalach zwyciężył przez KO w 3. rundzie reprezentanta Kenii - Daniela Wanyonyi.

- Rywal przewyższał mnie warunkami fizycznymi, jego ciosy ważyły naprawdę sporo. Po kilku dobrych akcjach, jakoś od drugiej rundy, poczuł się jednak w ringu chyba nieco zbyt pewnie. Coraz częściej opuszczał ręce i próbował widowiskowych kombinacji. Ja natomiast robiłem po prostu swoje, udało mi się wykorzystać jego zagrywki na własną korzyść - podsumowuje olsztynianin, który zdobył tym samym pas federacji WBF w wadze superśredniej.