Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Boksujący w kategorii półśredniej Michał Żeromiński (4-0, 1 KO) kończy przygotowania do walki z Łukaszem Janikiem (8-0-1, 3 KO). Pojedynek będzie częścią gali "SKOK Wołomin Boxing Show", która odbędzie się 18 maja w Legionowie.

http://www.youtube.com/watch?v=c50njgD5fHw

Add a comment

Dziś na gali "Friday Boxing Night" w Olsztynie najważniejszą walkę w swojej zawodowej karierze stoczy Przemysław Opalach (12-1, 11 KO). Rywalem Polka w pojedynku o pas IBF International wagi super średniej będzie Geard Ajetovic (22-8-1, 11 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=6mxsMn0y4hw

Add a comment

Już tylko godziny dzielą nas od gali Friday Boxing Night w Olsztynie, na której okazję do zaprezentowania swych bokserskich umiejętności będą mieli m.in. Przemysław Opalach, Dariusz Sęk, Maciej Sulęcki, Norbert Dąbrowski i Michał Syrowatka. Jak szanse Polaków ocenia trener Jarosław Soroko?

- Przy walkach Sęka, Sulęckiego, Dąbrowskiego i Syrowatki - wolałbym raczej wypowiadać się o nich samych, niż o ich przeciwnikach. Prawdę mówiąc np. o Farouku Daku i Fracisie Tchoffo wiem zbyt mało, by móc ich w jakikolwiek sposób oceniać. Trenując w klubie Action z Marcinem Brzeskim widziałem przygotowania chłopaków, na treningach dawali z siebie naprawdę dużo. Wykonywali kawał ciężkiej roboty i wiem, że są przygotowani na każdego przeciwnika. Jestem więc spokojny o ich dyspozycję w ringu - przekonuje Jarosław Soroko.

- Pojedynek Przemysława Opalacha z Geardem Ajetoviciem  na pewno może rozgrzać publiczność do czerwoności. Przemek nie miał jeszcze tak mocnego rywala. Ajetovic to doświadczony i twardy zawodnik, który potrafi boksować z każdym przeciwnikiem. Do ringu wychodzi bez lęku i wie co robić podczas walki. Ciężki pojedynek stoczył z nim Piotrek Wilczewski na ubiegłorocznej gali w Olsztynie. Mimo że Piotrek był zdecydowanym faworytem tej walki, Ajetovic zmusił go do naprawdę dużego wysiłku. Za Serbem przemawia także doświadczenie z walk amatorskich, gdzie zdobywał tytuły w poważnych turniejach europejskich i światowych. Życzę Przemkowi jak najlepiej, ale wiem, że łatwo wcale nie będzie - podsumowuje znany trener.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania obszernego fragmentu dzisiejszej konferencji prasowej z Bydgoszczy przed zaplanowaną na 15 czerwca galą "Wojak Boxing Night", w którym współwłaściciel grupy Ulrich KnockOut Promotions - Piotr Werner - mówi o zbliżającej się imprezie i dalszych planach swojej stajni.

http://www.youtube.com/watch?v=bDDiFqt5_Hc

Add a comment

Przemysław OpalachPrzemysław Opalach (12-1, 11 KO) i Gerard Ajetovic (22-8-1, 11 KO) zmieścili się w limicie wagi super średniej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszym pojedynkiem o pas IBF International, który będzie jedną z głównych atrakcji gali "Friday Boxing Night Olsztyn". Polak wniósł na wagę 74,1 kg, zaś 32-letni Serb 76 kg.

Ajetovic w przeszłości już dwukrotnie boksował z polskimi pięściarzami, ponosząc minimalne porażki z Piotrem Wilczewskim oraz Grzegorzem Soszyńskim. W ostatniej walce Serb wywalczył tytuł WBO European. Ajetovic w roli rywala Opalacha kilkadziesiąt godzin temu zastąpił Tanzanczyka Karamę Nyilawilę, który nie otrzymał wizy.

Pozostałe wyniki ważenia:
Dariusz Sęk (79,400 kg) - Farouk Daku*, waga półciężka
Maciej Sulęcki (73,600 kg) - Francis Tchoffo (73,300 kg), waga średnia
Norbert Dąbrowski (77,300 kg) - Olegs Fedotovs (78,500 kg) , waga super średnia
Michał Syrowatka (64,700 kg) - Laurent Ferra (66,600 kg), waga półśrednia

* zawodnik zostanie zważony za kilka godzin

Add a comment

Nie Karama Nyilawila, a Geard Ajetovic (22-8-1, 11 KO) skrzyżuje ostatecznie rękawice z Przemysławem Opalachem (12-1, 11 KO) o tytuł IBF International wagi superśredniej. Co o tej - dość nieoczekiwanej - zmianie myśli założyciel olsztyńskich "Wilków"?

Kamil Kierzkowski: W twoim pięściarskim obozie raczej rzadko wieje nudą. Kolejna zmiana przeciwnika - skąd taka sytuacja?
Przemysław Opalach
: To wydaje się aż trochę nierealne. Kilkanaście godzin temu dostaliśmy wiadomość, że Tańzańczyk nie dostał wizy z polskiego kosulatu. Skoro więc nie mógł stawić się w ringu - sięgnięto po kolejnego wyznaczonego  do tytułu przeciwnika, Gearda Ajetovica.

- Dość nieoczekiwana, zaskakująca sprawa. Nie sądzisz?
Nie wiem sam co o tym myśleć. Nie wiem czy ktoś maczał w tym palce. Nie chcę nikogo oskarżać, bo ani nie mam pojęcia komu mogłoby na tym zależeć, ani też nic zmienić by to już nie mogło. Przeciwnik... cóż - dobrze, że nie wystawiono mnie od razu z Carlem Frochem.

- Jak dużą różnicę widzisz między poziomem Karamy i Ajetovica?
Co tu dużo mówić - Ajetovic to w zasadzie bokser światowej klasy. Fakt, był źle prowadzony, nie miał promotora. Przy nieco większym wsparciu mógłby spokojnie walczyć o konkretne pasy. Świetna kariera amatorska: stoczył te 200 walk, wygrywał przy tym ważne imprezy w amatorce.

- Podczas ostatniej walki w Olsztynie, kiedy Ajetovic uległ na punkty Piotrowi Wilczewskiemu, Serb miał wyraźny żal do sędziów o ich decyzję.
Myślę, że jego bokserskie wspomnienia z Olsztyna być może zbyt miłe nie są. Sam jednak tej walki nie widziałem, bo na głowie miałem swój pojedynek. Słyszałem jednak, że rzucił nawet bezpośrednio kilka słów w ich kierunku. Pretensje więc jakieś musiał mieć... czy słuszne - tego nie wiem.

- Sądzisz, że obecność wspomnianego właśnie "Wilka" w twoim narożniku - będzie miała dla niego jakieś znaczenie?
Pewnie będzie miała. Być może wytrąci go z równowagi - to byłoby korzystne. Z drugiej strony może go jeszcze bardziej zmotywować, będzie chciał coś Piotrkowi udowodnić - wtedy będzie jeszcze bardziej groźny. Wszystko okaże się w ringu. Ja jestem przygotowany. Może nie specjalnie pod niego - bo i nie było kiedy, ale na pewno będę robił wszystko, żeby wygrać.

- Odnośnie przygotowań: Ajetovic jeszcze nigdy nie przegrał przed czasem. Ewentualna wygrana najprawdopodobniej zakończyłaby się więc na punkty, a to oznacza pierwsze w twojej karierze 12 solidnych, ciężkich rund. Dasz radę?
Jestem jeszcze bardziej zmotywowany. W tej walce będę mógł pokazać - niezależnie od wyniku - na 100% czy umiem boksować, czy nie. Podczas przygotowań nie obijałem się, więc tchu mi zabraknąć nie powinno. Natomiast stres związany z walką będę odczuwał na pewno znacznie bardziej. Mam nadzieję, że mnie to nie zje. Będę dawał z siebie 110%. Za nic mu nie odpuszczę. Wielu skazuje mnie na porażkę - nie mnie oceniać czy słusznie. Ze swej strony mogę obiecać, że nawet jeśli będę zmuszony uznać wyższość rywala, to nie będzie to z pewnością dla niego łatwe zwycięstwo.

- Co do owych negatywnych komentarzy pod twoim adresem - zarzucano Ci jakiś czas temu, że walczysz z kiepskimi zawodnikami. Teraz na rozkładzie jest Ajetovic, który w rankingu BoxRec znajduje się dokładnie 100 miejsc wyżej - jest więc jednak trochę lepiej notowany od Ciebie...
Nie trochę, a w cholerę lepiej, niż ja. Jeśli się nie mylę, to jest w najlepszej dziesiątce WBO - to o czymś już świadczy. Walczył poza tym ze świetnymi zawodnikami - nie wychodził po wypłatę, walczył z sercem do końca. Jeśli przegrywał - to na punkty, znokautować nie dał się nigdy. Osiem przegranych walk na jego koncie to nie są w większości prawdziwe przegrane. Często przegrywał, choć każdy widział, że należało mu się zwycięstwo. Nie będzie łatwo.

- Najtrudniejsza walka w karierze?
Zdecydowanie.

- Ostatnie chwile: będą zmiany w przygotowaniach?
Teraz już raczej nie, a jeśli już - to nieznaczne. Na pewno będziemy mieli inną taktykę, choć i przy poprzednim przeciwniku - z racji małej ilości materiałów na jego temat - nie było do końca jasne czego można się po nim spodziewać. Teraz jednak trzeba przygotować się na Ajetovica. Kilka rzeczy na sali na pewno omówimy pod jego kątem.

- Jakiś plan na walkę?
Jeszcze nad tym przysiądziemy, ale myślę, że będę starał się go trzymać na dystans. Nie ma co wdawać się z nim bijatykę, iść na wymianę. To nie zawodnik, z którym mógłbym sobie na to pozwolić. Jest naprawdę solidny, mocny fizycznie. Mam większy zasięg ramion, jestem wyższy. Zobaczymy jednak jeszcze jak to wykorzystać.

- Ostanie słowa przed wyjściem do ringu?
Na pewno warto oglądać tę walkę. Jakkolwiek się nie zakończy - będzie dobra i będzie na co popatrzeć.

Add a comment

Jose Yebes (11-4-1, 5 KO) nie będzie rywalem Łukasza Wawrzyczka (17-1-2, 2 KO) na gali "Oświęcim Boxing Night", która odbędzie się 7 czerwca. Nazwisko nowego rywala Polaka powinno zostać oficjalnie potwierdzone w ciągu kilku najbliższych dni.

Hiszpanowi odnowiła się dawna kontuzja i przesłał obozowi Wawrzyczka zaświadczenie lekarskie o niezdolności do walki. Ryszard Skórka, menadżer pięściarza aktualnie prowadzi rozmowy z trzema europejskimi zawodnikami, którzy mogą zastąpić Yebesa podczas oświęcimskiej imprezy.

Jose Yebes nie będzie rywalem Łukasza Wawrzyczka na gali Oświęcim Boxing Night. Nazwisko nowego rywala Polaka podamy wkrótce. Imprezie patronują medialnie między innymi Fakty Oświęcim.
Hiszpanowi odnowiła się kontuzja. Ryszard Skórka, menadżer pięściarzy otrzymał propozycje od trzech zawodników z górnej półki europejskiego boksu. Wkrótce nazwisko najbliższego przeciwnika Wawrzyczka będzie znane.
Add a comment

Najman

Grupy Ulrich KnockOut Promotions i Babilon Promotion postanowiły dodatkowo zmotywować Tomasa Mroznego (0-0-1, 0 KO), który 7 czerwca podczas gali "Oświęcim Boxing Night" skrzyżuje rękawice z powracającym na bokserski ring po ponad czteroletniej przerwie Marcinem Najmanem (13-4, 9 KO). Dwie największe polskie stajnie bokserskie przekażą po 500 euro premii, jeśli mierzący 202 centymetry Słowak pokona "El Testosterona".

- Postanowiliśmy przekazać Mroznemu łącznie 1000 euro w przypadku wygranej nad tak znakomitym pięściarzem jak Najman. Spodziewamy się, że ta premia to i tak zapewne co najmniej dwukrotnie więcej, niż otrzymałby od swojego rywala - mówi w rozmowie z ringpolska.pl Tomasz Babiloński, właściciel grupy Babilon Promotion.

- Nie liczymy na to, że Mrozny czyta polskie media, ale już zadbaliśmy o to, żeby rywal Najmana dowiedział się o swojej potencjalnej premii i należycie przygotował się do tego pojedynku - kończy Babiloński. Niewykluczone, że do premii dla Słowaka dołożą się także inne osoby z bokserskiego środowiska.

Add a comment

W niedzielę zakończyło się zgrupowanie podopiecznych Fiodora Łapina w Zakopanem. Pod Giewontem trenowali tym razem Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO), Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (47-2-1, 33 KO), Grzegorz Proksa (29-2, 21 KO) i Artur Szpilka (14-0, 11 KO). Zapraszamy do obejrzenia krótkiej migawki z zakopiańskiej siłowni.

http://www.youtube.com/watch?v=225gg2kNj0w

Add a comment

OpalachZnany polskim kibicom Geard Ajetovic (22-8-1, 11 KO) będzie ostatecznie rywalem Przemysława Opalacha (12-1, 11 KO) podczas piątkowej gali "Friday Night Boxing Olsztyn". Stawką pojedynku będzie pas IBF International wagi super średniej.

Ajetovic zastąpił w roli przeciwnika olsztynianina Tanzańczyka Karamę Nyilawię. Ajetovic w przeszłości dwukrotnie mierzył się z Polakami, przegrywając na punkty po wyrównanych walkach z Grzegorzem Soszyńskim oraz Piotrem Wilczewskim.

Add a comment

NajmanMierzący 202 centymetry Tomas Mozny (0-0-1, 0 KO) będzie rywalem Marcina Najmana (13-4, 9 KO) podczas gali Oświęcim Boxing Night, która odbędzie się w piątek 7 czerwca. Słowak na zawodowych ringach bokserskich stoczył jedną walkę, zremisował na gali w Częstochowie z Kamilem Zielińskim, zawodnikiem Unii Boxing Oświęcim. Najbliższy przeciwnik Najmana odnosił spore sukcesy w kickboxingu. W tej dyscyplinie sportu był mistrzem świata.

- Mój rywal ma ponad dwa metry wzrostu. Słowak potrafi dobrze walczyć. Czeka mnie ciężka walka. Kibice nie mogą powiedzieć, że wybrałem słabego przeciwnika. Mozny był mistrzem świata w kickboxingu, ale ja już z takim zawodnikiem walczyłem i wypadłem wtedy nieźle - powiedział Marcin Najman.

W głównym wydarzeniu oświęcimskiej imprezy Łukasz Wawrzyczek (17-1-2, 2 KO) skrzyżuje rękawice z Hiszpanem Jose Yebesem (11-4-1, 5 KO). W ring zaprezentują się także Dawid Kwiatkowski , Łukasz Gworek, Kamil Zieliński, Jacek Chruslicki.

Add a comment