Bohaterowie Polsat Boxing Promotions 13 w Gliwicach spotkali się w komplecie na oficjalnej ceremonii ważenia. Danie główne gali, która 9 grudnia odbędzie się w Małej Arenie Gliwice, to walka o mistrzostwo świata w wadze super średniej pomiędzy Osleysem Iglesiasem oraz Andrijem Velikovskyim. Bilety na galę kupować można w serwisie Biletyna.pl.

Mistrzowski pojedynek Osleysa Iglesiasa z Andrijem Velikvoskyim to starcie, które z przytupem zamknie pięściarski rok w wykonaniu organizacji Polsat Boxing Promotions. Zorganizowanie pojedynku tej rangi w naszym kraju to coś, co PBP zapowiadało od dawna. Dla piekielnie utalentowanego Osleysa Iglesiasa ta walka to kolejny krok w kierunku wielkiej kariery jaką wróżą mu eksperci. I z tym nastawieniem kubański podopieczny Polsat Boxing Promotions w piątek wejdzie do ringu. Zwycięstwami rok 2022 chcą zamknąć też Konrad Kaczmarkiewicz, Aleksander Bereżewski, Bartłomiej Przybyła oraz Miłosz Gabowski, którzy 9 grudnia także boksować będą w Gliwicach. Publiczność w Małej Arenie rozgrzeją trzy pojedynki w formule boksu olimpijskiego. 

Osleys Iglesias (76.200 kg) vs Andrii Velikovskyi (75.950 kg)
12 rund, waga super średnia, Mistrzostwo Świata IBO

Konrad Kaczmarkiewicz (76.850 kg) vs Ervis Lala (77.250 kg)
8 rund, waga super średnia + 1 kg tolerancji

Aleksander Bereżewski (67.250 kg) vs Eber Tovar (66.850 kg)
8 rund, waga półśrednia + 1 kg tolerancji

Bartłomiej Przybyła (64.250 kg) vs Michal Dufek (63.700 kg)
6 rund, waga super lekka + 1 kg tolerancji

Miłosz Grabowski (76.850 kg) vs Matteo Gubinelli (76.850 kg)
6 rund, waga super średnia + 1 kg tolerancji

W sobotę na gali Top Rank w Madison Square Garden w Nowym Jorku były zunifikowany mistrz wagi lekkiej Teofimo Lopez (17-1, 13 KO) w swojej drugiej walce w kategorii superlekkiej zmierzy się z Sandorem Martinem (40-2, 13 KO). Podczas tej samej imprezy polski ciężki Damian Knyba (9-0, 5 KO) stanie naprzeciw Emilio Salasa (7-3-1, 3 KO). Transmisja w Polsacie Sport Extra od godz. 03.00.

Carl Froch, Timothy Bradley i Rafael Marquez zostali nowymi członkami Międzynarodowej Galerii Sław Bokserskich (International Boxing Hall of Fame - IBHoF).

W tym roku na liście kandydatów do IBHoF ponownie znalazło się na nazwisko Dariusza Michalczewskiego, jednak polski mistrz wag półciężkiej i junior ciężkiej znów nie znalazł się w gronie zwycięzców.

Choć Terence Crawdord (38-0, 29 KO) za sobotnią walkę z Dawidem Awanesjanem (29-3-1, 17 KO) zainkasuje rekordowe 10 milionów dolarów, marzą mu się jeszcze wyższe gaże i gotów jest po nie wybrać się do Europy. 

Ze swoim rodakiem Errolem Spencem Jr (28-0, 22 KO) o bezdyskusyjne mistrzostwo świata Amerykanin chciałby zaboksować w Wielkiej Brytanii. 

- Nie miałbym nic przeciwko podróży do Londynu. Tam można więcej zarobić. Na 100 procent. Brytyjscy fani bardziej wspierają boks niż amerykańscy. Tyson Fury i Anthony Joshua, gdy boksują u Wielkiej Brytanii, przyciągają na stadion 60 tysięcy kibiców - powiedział Crawford w rozmowie z Tha Boxing Voice.

21 lub 28 stycznia na ring powróci niepokonany na zawodowych ringach Ryan Garcia (23-0, 10 KO). Przeciwnikiem cieszącego się ogromną popularnością Amerykanina będzie Mercito Gesta (33-3-3, 17 KO).

W przypadku zwycięstwa Garcia 15 kwietnia w hitowym pojedynku skrzyżuje rękawice z Gervontą Davisem (27-0, 25 KO), który wcześniej - 7 stycznia - będzie musiał pokonać Hector Luisa Garcię (16-0, 10 KO).

Gervonta Davis (27-0, 25 KO) i Hector Luis Garcia (16-0, 10 KO) spotkali się wczoraj oko w oko na konferencji prasowej przed walką zaplanowaną na 7 stycznia w Waszyngtonie. Dla Davisa będzie to pojedynek "na przetarcie" przed planowanym na 15 kwietnia starciem z Ryanem Garcią. 

Federacja WBO oficjalnie nakazała Lawrence'owi Okolie (18-0, 14 KO) obowiązkową obronę mistrzowskiego pasa kategorii junior ciężkiej z Davidem Lightem (20-0, 12 KO).

Promotorzy pięściarzy dostali na porozumienie się w kwestii organizacji pojedynku 20 dni. Jeśli w ciągu tego czasu nie ustalą warunków kontraktów, gospodarza walki wyłoni przetarg.

Lawrence Okolie, któremu zgodnie z umową promotorską został tylko jeden występ pod banderą grupy Matchroom Boxing, po raz ostatni wychodził do ringu w lutym, wygrywając z Michałem Cieślakiem.

Trzy starcia w formule boksu olimpijskiego i pięć walk w boksie zawodowym, w tym o mistrzostwo świata - to najkrótsza charakterystyka piątkowej gali PBP 13. Na ringu w Małej Arenie Gliwice zaprezentuje się cała śmietanka pięściarzy Polsat Boxing Promotions: Osleys Iglesias, Konrad Kaczmarkiewicz, Aleksander Bereżewski, Miłosz Grabowski oraz, pochodzący z pobliskich Mysłowic, Bartłomiej Przybyła. Bilety na galę kupować można w serwisie Biletyna.pl.

Bartłomiej Przybyła vs Michal Dufek to ostatnie ogłoszone starcie zawodowe gali Polsat Boxing Promotions 13. Niepokonany 23-latek z Mysłowic z kompletem zwycięstw w 4 swoich dotychczasowych walkach, skacze zatem na bardzo głęboką wodę. Jego czeski rywal to prawdziwy ringowy wyjadacz, który na koncie ma aż 35 zwycięstw, 24 porażki i 2 remisy. To istna przepaść doświadczenia, rutyny i obycia między linami. Samych pojedynków zakontraktowanych na sześć rund, Dufek ma na koncie cztery razy tyle, co Przybyła wszystkich swoich walk! Z racji młodego wieku Polak jeszcze nigdy nie przekroczył tego dystansu, natomiast jego rywal doskonale wie jak to jest walczyć w ośmio, dziesięcio czy nawet dwunastorundówkach. Sam trud przygotowań do tak wymagających pojedynków to coś, czego Przybyła musi się dopiero nauczyć. Piątkowy sprawdzian Polaka z Czechem będzie więc dla podopiecznego PBP niezwykle wartościowy.

Głównym daniem gali Polsat Boxing Promitons 13 w Gliwicach jest starcie Osleysa Iglesiasa z Andrijem Velikovskyim. Kubański podopieczny PBP i doświadczony Ukrainiec, powalczą o pas mistrza świata federacji IBO w wadze super średniej. Tak ważnej walki w Polsce nie było od lat, a zwycięzca szeroko otworzy sobie drzwi do wielkiej kariery. Polscy fani mają nadzieję, że po końcowym gongu to dłoń Iglesiasa powędruje w górę. Kubańczyk na ringach PBP boksuje od roku i w tym czasie zdołał już zaprezentować skalę swojego talentu, a wszystkich niedowiarków przekonać do tego, że jest materiałem na wielkiego mistrza.

Między linami w Małej Arenie Gliwice coś do udowodnienia mają także pozostali zawodnicy Polsat Boxing Promotions. Zarówno Konrad Kaczmarkiewicz, Aleksander Bereżewski i Miłosz Grabowski zmierzą się z niepokonanymi rywalami. Ervis Lala, Eber Tovar i Matteo Gubinelli nie przyjeżdżają do Polski jedynie po wypłatę i powiększenie dorobku swoich polskich oponentów. Wszyscy wymienieni są na podobnych etapach karier i wszyscy gonią swoje pięściarskie marzenia. Zanim do głosu dojdą zawodowcy, tradycyjnie w ringu Polsat Boxing Promotions swoje umiejętności zaprezentują pięściarze olimpijscy. W Gliwicach Kamil Wójcik i Igor Sobczak zmierzą się w kategorii do 80 kg, Mateusz Grejber i Kacper Reguła powalczą w limicie 67 kg, a Robert Stasiok i Kacper Klimczak rywalizować będą w dywizji 70-kilogramowej.

W pojedynku wieczoru sobotniej gali DAZN Juan Francisco Estrada (44-3, 28 KO) pokonał na punkty Romana Gonzaleza (51-4, 41 KO), sięgając po wakujący pas WBC wagi super muszej.