Andriej Kotelnik i Devon Alexander wraz z Donem Kingiem podczas wczorajszej ceremonii ważenia przed dzisiejszą walką o pasy WBC i IBF wagi junior półśredniej.
Wzbudzający mieszane emocje Amir Khan (23-1, 17 KO), mistrz świata federacji WBA kategorii super lekkiej, wielokrotnie krytykowany był za to, iż nie zmierzył się z Marcosem Maidaną. Wszystko wskazuje na to, że i w najbliższym czasie nie dojdzie do tego pojedynku. Amir Khan potwierdził, iż obecnie Juan Manuel Marquez (51-5-1, 37 KO), mistrz świata wagi lekkiej, jest dla niego priorytetowym nazwiskiem.
- Chciałbym walczyć z Maidaną. Przekazałem instrukcje Richardowi [Schaeferowi] odnośnie bokserów, z którymi chciałbym się mierzyć. On sądzi, iż w tym momencie walka z Marquezem jest dla mnie dobra pod aspektem finansowym oraz pod względem popularności. Marquez to zdecydowanie większe nazwisko niż Maidana - powiedział 24-letni Brytyjczyk. - Jeśli chce zrobić karierę w Stanach, powinienem się zmierzyć z Marquezem. Maidane w USA zna mało fanów boksu, Brytyjczycy również niezbyt orientują się, kim on jest. Więc walka z nim nie wygenerowała by dużych pieniędzy.
Add a comment
Sklasyfikowany na drugim miejscu w rankingu WBA Antonio Escalante (24-2, 15 KO) piątkowej nocy odniósł kolejne zwycięstwo w karierze. Tym razem Meksykanin znokautował w trzeciej rundzie mało wymagającego Edela Ruiza (34-23-4, 25 KO). Walkę zakończył cios na tułów.
Escalante w dużej mierze wsławił się niezwykle efektownym, zwycięskim pojedynkiem z Miguelem Romanem, który uważany jest za jedną z najefektowniejszych ringowych wojen bieżącego roku.
Występujący w kategorii koguciej Chris Avalos (16-1, 13 KO) wczorajszej nocy zaliczył pierwszą porażkę na zawodowych ringach. Avalos przegrał z Christopherem Martinem (19-2, 5 KO).
21-letni faworyt w znany sobie sposób od początku walki zaczął wywierać na przeciwniku presję, jednak ten radził sobie nadspodziewanie dobrze. Martin obnażył wszystkie wady przeciwnika tj. słaba obrona czy też narażanie się na groźne kontry, spokojnie go punktując. W ostatnich rundach Avalos będący świadomy tego, iż przegrywa na punkty, z jeszcze większym impetem ruszył na przeciwnika, starając się go znokautować, jednak nie przyniosło to jakiegokolwiek skutku i ostatecznie to Christopher Martin mógł cieszyć się z ostatecznego zwycięstwa. Sędziowie punktowali 98-92, 97-93 dla Martina oraz 98-94 dla Avalosa.
Na tej samej gali trzynaste zwycięstwo w karierze odniósł Nigeryjczyk Lateef Kayode (13-0, 12 KO). Trenowany przez samego Freddie Roacha pięściarz wagi cruiser w dziewiątej rundzie znokautował Alfredo Escalere jr (18-3-1, 12 KO). Dla Kayode było to 12 zwycięstwo przed czasem z rzędu.
Add a comment
Doskonale znany polskim kibicom pięściarstwa z walki z Andrzejem Gołotą Mike Mollo (20-3-1, 12 KO), podczas wczorajszej gali z cyklu Friday Night Fights ledwie zremisował z byłym rywalem Tomasza Adamka, Gary'm Gomezem (18-11-1, 7 KO).
Mollo charakterystycznie dla siebie agresywnie zaczął i to do niego należała pierwsza część pojedynku, jednak w drugiej do głosu doszedł bardziej doświadczony Gomez. Ostatecznie sędziowie ogłosili remis, punktując dwukrotnie 76-76 oraz 77-75 dla Mollo.
Add a comment
Po dwóch porażkach z rzędu na przestrzeni 2009 roku, na odpowiednie tory swoją karierę stara się przywrócić Breidis Prescott (23-2, 19 KO). Jedyny jak do tej pory pogromca Amira Khana wczorajszego wieczoru na dystansie 10 rund wypunktował Harrisona Cuello (19-13-3, 14 KO).
Od pierwszego gongu przewagę zdobył Prescott, który będąc zdecydowanie aktywniejszym, cały czas posiadał po swojej stronie inicjatywę. Z drugiej strony Cuello starał się odgryzać, kilkakrotnie trafiając przeciwnika z kontry z lewej ręki, jednak w ogólnym rozrachunku nie mogło to zagwarantować mu zwycięstwa. W dziewiątej rundzie Prescott udokumentował swoją przewagę, posyłając przeciwnika na deski. Ostatecznie sędziowie nie mieli problemów z wytypowaniem zwycięzcy, punktując: 98-91, 99-90, 99-90 dla 27-letniego Kolumbijczyka.
Add a comment
Wciąż ważą się losy tego z kim mistrz świata WBA wagi lekko półśredniej Amir Khan (23-1, 17 KO) skrzyżuje rękawice 11 grudnia. Najpoważniejszym kandydatem do walki ze wschodzącą gwiazdą światowego boksu pozostaje czempion trzech kategorii wagowych Juan Manuel Marquez (51-5-1, 37 KO), ale Meksykanin jest jedynym rywalem, który gwarantuje to, że pojedynek Khana odbędzie w Stanach Zjednoczonych. Jeśli to nie "Dinamita" będzie rywalem Anglika, to kolejny zawodowy pojedynek Khan stoczy na terenie swojej ojczyzny.
Wówczas jego przeciwnikiem będzie ktoś z dwójki Marcos Rene Maidana (28-1, 27 KO) lub Victor Ortiz (27-2-1, 21 KO). Wszyscy kandydaci do pojedynku z Khanem są pięściarzami grupy Golden Boy Promotions.
Dzisiejszego dnia odbyło się ważenie przed sobotnią galą boksu w St. Louis. Wszyscy najważniejsi bohaterowie wieczoru zmieścili się w limitach swoich kategorii wagowych. Oto jego wyniki:
Devon Alexander (138.75 funtów) - Andriy Kotelnik (139.5)
Tavoris Cloud (174.5) - Glen Johnson (173)
Cory Spinks (153.5) - Corneilus Bundrage (153.5)
Ryan Coyne (192.75) - Warren Browning (198.75)
Vardan Gasparyan (150.5) - Jesse David (159)
Ramzan Adaev (140.25) - Chris Tyler (142)
Jorge Espinoza (131) vs Oswaldo Lopez Escobedo (-)
Gala organizowana jest przez nieco zapomnianego Dona Kinga.
11 września w stanie Queretaro Miguel Acosta (27-3-2, 21 KO) zanotuje pierwszą obronę tytułu WBA wagi lekkiej. Jego przeciwnikiem będzie Ricardo Dominguez (31-6-2, 19 KO). Pojedynek odbędzie się na gali Wolak - Chavez jr.
Acosta mistrzowski pas wywalczył w maju tego roku, gdy w Namibii przyszło mu pokonać Paulusa Mosesa.
Add a comment