Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Po pokonaniu Briana Very czy Jamesa Parisona - kolejne wartościowe zwycięstwo zanotował Craig McEwan (19-0, 10 KO). Pochodzący ze Szkocji prospekt wagi średniej tym razem na dystansie 10 rund pokonał byłego pretendenta do mistrzostwa świata, Danny'ego Pereza (34-7, 17 KO). Pojedynek był główną atrakcją wieczoru podczas gali w Temecula.

Trenowany przez samego Freddiego Roacha McEwan starał się wykorzystać przewagę warunków fizycznych i utrzymać przeciwnika na dystans, z kolei wywodzący się z niższych kategorii wagowych Perez dążył do walki w półdystansie. Ostatecznie, po walce mającej wiele zwrotów akcji, lepszym okazał się McEwan i to jemu przyznano niejednogłośne zwycięstwo sędziów.

Pomimo sukcesu, walka ta uwidoczniła wiele mankamentów w boksie 28-letniego Szkota. Mała aktywność, kulejąca praca nóg czy dziurawa obrona - to wszystko już niedługo może się zemścić na zawodniku, a zapowiedzi Roacha, jakoby jego podopieczny już był gotów do walk z największymi kategorii średniej - nie należy brać na poważnie.

W konfrontacji poprzedzającej walkę wieczoru, pewną wygraną odniósł Carlos Huerta (14-1, 8 KO). 24-letni Amerykanin w pokonanym polu pozostawił solidnego Jonathana Ariasa (10-7, 8 KO), nokautując go w szóstej rundzie. Kariera Huerty załamała się po iście sensacyjnej porażce przed czasem z Derrickiem Wilsonem w ubiegłego roku. Od czasów feralnej wpadki, Huerta notuje udaną passę, a jego kariera wydaje się wracać na właściwe tory.

Podczas innego starcia tej samej gali, nazwany swego czasu przez Teddy'ego Atlasa "Największym prospektem kategorii półśredniej" Keith Thurman (13-0, 12 KO) już w drugiej rundzie ciężko znokautował niepokonanego do momentu pojedynku Kubańczyka Stallina Lopeza (7-1, 3 KO).  Dla 22-letniego Amerykanina była to pierwsza walka w 2010 roku.

Add a comment

Sergio MartinezPlanowana na jesień walka pomiędzy nowym królem kategorii średniej Sergio Martinezem (45-2-2, 24 KO) oraz agresywnie boksującym Alfredo Angulo (19-1, 16 KO) jest już bardzo bliska realizacji. Promotorzy obu pięściarzy szybko osiągnęli porozumienie i czekają jedynie na akceptację ze strony stacji telewizyjnej.

Pierwszym planem jest umieszczenie pojedynku na gali pokazywanej przez HBO, jednak ta zdecydowanie bardziej chciałaby pokazać rewanżowe starcie Martineza z Paulem Williamsem. Amerykanin nie ma obecnie ochoty na drugą walkę z Argentyńczykiem i szanse na doprowadzenie do tego pojedynku są minimalne. Jeśli HBO nie zdecyduje się na transmitowanie walki Martineza z Angulo, to taką galę bardzo chętnie pokaże konkurencyjna stacja Showtime. Do pojedynku dojdzie najprawdopodobniej w październiku.

Add a comment

Marquez DiazOrganizowana przez grupę Golden Boy Promotions gala, która odbędzie się 31 lipca w Las Vegas potrzebuje sprzedać sygnał z transmisją do 150 tysięcy gospodarstw domowych, by zbilansować "na zero" wydatki związane z imprezą. Główną atrakcją wieczoru będzie tam rewanżowe starcie za jeden z najlepszych pojedynków ubiegłego roku pomiędzy Juanem Manuelem Marquezem (50-5-1, 37 KO) oraz Juanem Diazem (35-3, 17 KO).

Oprócz tego, kibice obejrzą na gali jeszcze kilka innych ciekawych pojedynków - walkę o mistrzostwo świata WBO wagi średniej pomiędzy Dannym Jacobsem i Dmitrim Pirogiem, eliminator IBF kategorii super średniej, w którym wezmą udział Sakio Bika i Jean Paul Mendy, intrygująco zapowiadającą się konfrontację Joela Casamayora z Robertem Guerrero oraz walkę Jorge Linaresa z Rockym Juarezem. Eksperci zgodnie twierdzą, że będzie to najlepsza tegoroczna gala, a organizatorzy mogą liczyć na sprzedaż PPV w wysokości 300 tysięcy dolarów.

Add a comment

Mike Jones2 października swoją kolejną zawodową walkę stoczy notowany coraz wyżej w światowych rankingach pięściarz kategorii półśredniej Mike Jones (22-0, 18 KO). Rywalem 27-letniego pięściarza z Filadelfii będzie najprawdopodobniej niedawny pogromca Antwone Smitha - Lanardo Tyner (24-3, 15 KO).

Istnieje możliwość, że Jones zaboksuje na tej samej, na której wystąpi także Zab Judah. Impreza zaplanowana jest w Prudential Center w Newark, jednak organizująca event Kathy Duva z Main Events zapowiedziała, że niezbędne do umieszczenia Filadelfijczyka na gali będą środki finansowe od jakiejś stacji telewizyjnej. Bez telewizji relacjonującej imprezę z Newark, Jones pokaże się tego samego dnia na gali z serii Top Rank Live.

Add a comment

Sergio Martinez (45-2-2, 24 KO) cały czas szuka kolejnego rywala, by móc przystąpić do pierwszej obrony tytułu mistrza świata wagi średniej wywalczonego ponad trzy miesiące temu w walce z Kelly Pavlikiem. Promotor Argentyńczyka – Lou DiBella, starał się ostatnio o walkę swojego podopiecznego z Alfredo Angulo (19-1, 16 KO). Porozumiał się w tej sprawie z promotorem Meksykanina – Gary Shawem, ale pojawił się inny problem – telewizja HBO nie jest zainteresowana tym pojedynkiem i nalega na walkę rewanżową Martineza z Paulem Williamsem (39-1, 27 KO ). Nie do końca zadowolony z takiego obrotu sprawy jest Lou DiBella.

– Sergio Martinez najpierw walczył z Williamsem, chwilę potem z Pavlikiem i zaprezentował się znakomicie w obydwu pojedynkach. Nie rozumiem jednak, czemu po raz kolejny zmuszany jest do walki z rywalem wyższym o głowę. Jak to się dzieje, że taki pięściarz jak Martinez daje świetne walki z Willamsem i Pavlikiem, a potem nie jest darzony należnym mu szacunkiem? A my nie mamy nic do powiedzenia jak stacja telewizyjna daje nam tylko jedną możliwość – protestuje DiBella. – Jeżeli walka z Williamsem ma dojść do skutku to odbędzie się ona w kategorii średniej. W tym limicie Sergio czuje się obecnie najlepiej i w tej kategorii jest  linearnym mistrzem.

Add a comment

Victor Ortiz (27-2-1, 21 KO), który 18 września w swoim kolejnym pojedynku zmierzy się z byłym mistrzem świata Vivianem Harrisem (29-4-1, 19 KO), nie rozumie, czemu żaden inny czołowy pięściarz kategorii lekko półśredniej nie chce z nim walczyć. 23-letniemu Amerykaninowi zależy na rewanżu z Marcosem Maidaną (28-1, 27 KO), z którym przegrał przed czasem w jednej z najlepszych walk poprzedniego roku, a także na walkach z mistrzem WBA – Amirem Khanem (23-1, 17 KO) i mistrzem WBO – Timothym Bradleyem (26-0, 11 KO).

– Jest Timothy "to ja jestem numer jeden” Bradley. Co jest? Czekam na ciebie. Amir Khan - mój ulubieniec - dużo szacunku i serdeczności, ale ja cały czas czekam. Jest po prostu tylu innych bokserów, którym poświęca się dużo więcej uwagi niż mnie. Ja nikogo się nie boję. Maidana - na ciebie też już trochę czekam. Co jest z tobą? Idę po ciebie – odgraża się Ortiz.

Add a comment

Marco Antonio BarreraByły mistrz świata w trzech kategoriach wagowych Marco Antonio Barrera (66-7, 43 KO) zaliczy swój kolejny występ 15 września w dzień niepodległości Meksyku przeciwko byłemu czempionowi wagi lekkiej Daviowi Diazowi (35-3-1, 17 KO). Jeśli Meksykanin wyjdzie z tej potyczki zwycięsko to zmierzy się ze zwycięzcą konfrontacji o mistrzowski pas WBC dywizji lekkiej pomiędzy Humberto Soto (52-7-2, 32 KO) oraz Urbano Antillonem (28-1, 20 KO). Do tego starcia dojdzie 4 września w Meksyku.

Barrera wejdzie do ringu z posiadaczem pasa WBC na początku przyszłego roku. Dla 36-letniego Meksykanina będzie to szansa na wywalczenie tytułu w czwartej kategorii wagowej i tym samym bycia pierwszym reprezentantem swojego kraju, któremu uda się tego dokonać.

Add a comment

Ivan CalderonJeden z najlepszych pięściarzy na świecie bez podziału na kategorie wagowe Ivan Calderon (34-0-1, 6 KO) stanie przed szansą, żeby 28 sierpnia zunifikować pasy federacji WBO oraz WBA kategorii junior muszej krzyżując rękawice z Giovannim Segurą (24-1-1, 20 KO). Do walki dojdzie w Guaynabo w Portoryko.

Dla Calderona będzie to druga tegoroczna walka i tym samym drugim występ w przeciągu kilkunastu tygodni. 28-letni Segura na zawodowych ringach przegrał tylko jeden pojedynek z Cesarem Canchillą w lipcu 2006 roku, jednak kilka miesięcy później zrewanżował się temu pięściarzowi nokautując go już w czwartej rundzie.

Add a comment

Beibut SzumenowBeibut Szumenow (10-1, 6 KO) obronił minionej nocy na gali w kalifornijskim Lemoore pas WBA wagi półciężkiej, zwyciężając zdecydowanie na punkty niepokonanego wcześniej oficjalnego pretendenta Wiaczesława Użełkowa (22-1, 14 KO).

Pojedynek rozpoczął się od mocnego akcentu ze strony challengera, któremu już w pierwszej odsłonie udało się posłać mistrza na deski lewym sierpowym. Szumenow szybko jednak powrócił do gry - zrewanżował się rywalowi nokdaunem w rundzie trzeciej, a w kolejnych starciach całkowicie przejął kontrolę nad walką.

Po dwunastu rundach sędziowie punktowali jednogłośnie (117-109, 118-108, 118-108) na korzyść czempiona z Kazachstanu.

Add a comment

Margarito PacquiaoAntonio Margarito (38-6, 27 KO)  będzie ostatecznie rywalem Manny'ego Pacquiao (51-3-2, 38 KO) w pojedynku o wakujący pas WBC wagi junior średniej. Do meksykańsko-filipińskiej konfrontacji dojdzie 13 listopada. Lokalizacja walki uzależniona jest od tego, czy Margarito uda się odzyskać w stanie Nevada licencję bokserską utraconą po "aferze bandażowej" - jeśli tak, gospodarzem starcia będzie Las Vegas; jeśli nie - pięściarze skrzyżują rękawice w meksykańskim Monterrey.

- Margarito potrafi walczyć tyko w jeden sposób - iść cały czas na przód. Oni dwaj wejdą do ringu i po prostu będą się bić, a to jest to, co ludzie chcą oglądać - zapowiada promotor Bob Arum.

Add a comment

Delvin Rodriguez30 lipca na gali w Oklahomie Delvin Rodriguez (25-4-2, 14 KO) stoczy swoją drugą walkę od czasu jednogłośnej porażki na punkty z Rafałem Jackiewiczem. Rywalem 30-letniego pięściarza urodzonego na Dominikanie będzie Ashley Theophane (26-4-1, 7 KO). Rodriguez zapewnia, że jest skupiony na najbliższym rywalu, ale już myśli o kolejnych walkach i szansie na wywalczenie mistrzowskiego tytułu.

- Obecnie moje myśli krążą jedynie wokół 30 lipca, nic innego nie siedzi mi w głowie. Jasne, że chciałbym potem znowu móc stanąć do walki o pas, ale wszystko po kolei. O tytuł jestem w stanie walczyć z każdym. Kiedyś dostałem propozycję walki z Paulem Williamsem, ale pieniądze jakie mi oferowano były jak policzek w twarz więc odmówiłem. Teraz liczę na walkę z Berto. Uważam, że mam większe umiejętności, lepiej chodzę na nogach i biję mocniej niż on. Berto jest dobry, ale pokonałbym go - zapewnia Rodriguez, który przy okazji rozmowy z amerykańskimi mediami jak zwykle wspomniał o jego zdaniem niesłusznej przegranej z Jackiewiczem.

- Jackiewicz po walce ze mną wyglądał jakby jego twarz zderzyła się z ciężarówką. Był cały poobijany, sikał krwią, a decyzję sędziów mogę skomentować tylko śmiechem. Teraz już nie będę wyjeżdżał poza USA, chyba że pieniądze będą naprawdę duże. W innym przypadku to nie ma sensu. Jeśli wyjadę kiedyś poza Stany Zjednoczone, to będziecie wiedzieć, że dobrze mi za to zapłacili - zakończył pięściarz stajni Star Boxing.

Add a comment