Saul Alvarez (58-2-2, 39 KO) potwierdził, że swoją kolejną walkę stoczy w meksykańskiej Guadalajarze, broniąc pasów WBA, WBO, IBF i WBC kategorii superśredniej.

Wcześniej informowano, że prowadzone są rozmowy w sprawie pojedynku "Canelo" z Johnem Ryderem (32-5, 18 KO), do której dojść miałoby na 50-tysięcznym stadionie 6 maja.

W tym roku "Canelo" ma stoczyć dwie zawodowe walki. We wrześniu pięściarz z Meksyku ma przystąpić do rewanżu z Dmitrijem Biwołem.

Mistrz świata WBO kategorii junior ciężkiej Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) poinformował, że rozpoczął współpracę trenerską z SugarHillem Stewardem, znanym ostatnio przede wszystkim jako szkoleniowiec Tysona Fury'ego.

Okolie pod okiem nowego trenera szykuje się aktualnie do obowiązkowej obrony tytułu z niepokonanym Davidem Lightem (20-0, 12 KO) zaplanowanej na 11 marca.

Na gali w Londynie Artur Beterbijew (19-0, 19 KO) pokonał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie Anthony'ego Yarde (23-3, 22 KO), broniąc pasów WBC, WBA i IBF kategorii półciężkiej. Walka od pierwszego gongu była bardzo zacięta i wielokrotnie zmieniał się jej obraz. Obaj pięściarze nie szczędzili sobie potężnych uderzeń i przewaga przechodziła z rąk do rąk.

Zarówno Yarde jak i Beterbijew mieli momenty w których zdawali się mocno odczuwać inkasowane ciosy, jednak dopiero w ósmej rundzie sędzia musiał liczyć po raz pierwszy, gdy Brytyjczyk padł na matę po uderzeniu z prawej ręki. Yarde zdołał się podnieść po nokdaunie, jednak wciąż był "zraniony" i Beterbijew szybko z tego skorzystał, wracając do ofensywy i zmuszając ringowego do przerwania rywalizacji (zgodnie z sugestią narożnika). 

Przed rozpoczęciem ósmego starcia na kartach punktowych dwa do jednego prowadził Anthony Yarde (68-65, 67-66, 66-67).

Team Chrisa Eubanka Jr (32-3, 23 KO) nosi się z zamiarem złożenia protestu do Brytyjskiej Komisji Bokserskiej (BBBofC) w związku z przebiegiem sobotniej walki z Liamem Smitherm (33-3-1, 20 KO) - zdradził w rozmowie ze Sky Sports promotor "Juniora" Kalle Sauerland.

Ludzie Eubanka, który przegrał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie, przekonują, że na losy pojedynku wpływ miał cios zadany przez Smitha łokciem, w serii uderzeń tuż przed pierwszym nokdaunem. 

W sobotę w Londynie dojdzie do walki pomiędzy Anthonym Yarde (22-2, 21 KO) i mistrzem świata wagi półciężkiej WBC, WBO i IBF Arturem Beterbijewem (18-0, 18 KO). Pięściarze spotkali się dziś na finałowej konferencji prasowej.

Lawrence Okolie (18-0, 14 KO) i Richard Riakporhe (16-0, 12 KO) mieli okazję wymienić kilka słów w trakcie programu nadawanego przez Sky Sports. Obaj zadeklarowali gotowość do walki. 

- Chciałbym usłyszeć oficjalne wyzwanie ze strony Richarda - stwierdził Okolie. - Chcę podczas treningów myśleć, że jak pokonam mojego obowiązkowego rywala, to będzie to walka, którą zrobimy, jeśli żaden z mistrzów nie będzie chciał unifikacji. 

- Znasz mnie Lawrence. Jestem wojownikiem. Urodziłem się, by walczyć, więc zróbmy tę walkę w tym toku. Jeśli jesteś za, to ja też! - odparł rodakowi sobotni pogromca Krzysztofa Głowackiego.

Lawrence Okolie, dzierżący pas WBO kategorii cruiser, w swoim najbliższym występie zmierzy się z niepokonanym Davidem Lightem (20-0, 12 KO).

Pod koniec 2022 roku pojawiła się informacja, że mistrz świata WBC kategorii bridger Osca Rivas (28-1, 19 KO) nabawił się kontuzji i jego dalsza kariera stoi pod znakiem zapytania. Co prawda Kolumbijczyk oświadczył później, że decyzję o swojej sportowej przyszłości podejmie dopiero po konsultacji z lekarzem, jednak liderujący rankingowi challengerów Alen Babic (11-0, 10 KO) chce być gotowy na każdy scenariusz.

Na profilu Twitter grupy Matchroom Boxing pojawiło się nagranie z obozu treningowego Chorwata opatrzone komentarzem: "Mistrzowska szansa WBC w wadze bridger. Alen Babic w treningu i gotowy". Pięściarz na swoim Instagramie dodał, że wkrótce stoczy najważniejszą walkę w swojej karierze. 

Podczas niedawnego kongresu World Boxing Council ustalono, że Babic zmierzy się w finałowym eliminatorze z Ryadem Mehry (31-1, 26 KO), zaś Rivas zaliczy dobrowolną obronę tytułu z Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO). Jak sytuacja ostatecznie się potoczy, powinniśmy przekonać się już niebawem.

Promotor Oscara Rivasa (28-1, 19 KO) Yvon Michel w rozmowie z Danem Rafaelem zaprzeczył doniesieniom o zakończeniu kariery przez swojego zawodnika. Kolumbijczyk kilkanaście dni temu doznał, już po raz kolejny, kontuzji oka, przez co musiał zrezygnować ze styczniowej walki z Efe Ajagbą.

- Uraz nie wymaja operacji, póki co - stwierdził Michel. - Oscar jest teraz na Święta w Kolumbii ze swoją rodziną i gdy wróci do Montrealu spotka się z lekarzem, by ocenić sytuację. Wbrew pojawiającym się plotkom on jeszcze nie podjął decyzji o sportowej emeryturze. Nadal ma nadzieję, że będzie mógł dalej boksować, kiedy kontuzja się zaleczy.

Rivas w marcu miał bronić pasa WBC wagi bridger z Łukaszem Różańskim, jednak niewykluczone, że w konsekwencji swojej przedłużającej się nieaktywności (od października 2021 roku) straci swoje trofeum.

Sklasyfikowany na pierwszej pozycji rankingu WBC kategorii bridger Alen Babic (11-0, 10 KO) szybko zareagował na informację o sportowej emeryturze aktualnego mistrza Oscara Rivasa (28-1, 19 KO). 

- Jeśli tak się sprawy mają, to chcę swojej mistrzowskiej szansy. Jestem "srebrnym" czempionem i czekałem już wystarczająco długo. Jestem gotowy! - napisał na Instagramie Chorwat.

- Boksowałem w tym roku tylko raz i domagam się pojedynku! To jest cel mojego życia. Muszę walczyć, ostatnie doniesienia mówią o walce w lutym, ale nic jeszcze nie zostało potwierdzone, mam nadzieję, że bogowie docenią moje poświęcenie - dodał "The Savage", pomagający obecnie w sparingach Lawrence'owi Okolie.

Oscar Rivas szybko zdementował wcześniejsze wiadomości o swojej emeryturze, jednak faktem jest Kolumbijczyk nie bronił pasa od października 2021 roku i nawet jeśli będzie chciał boksować dalej, ale nie będzie mógł z powodów zdrowotnych, tytuł może stracić z powodu braku aktywności. Na liście challengerów za Babicem plasują się Ryad Mehry, Łukasz Różański i Adam Balski.